6 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Premier Polski mówi, że Rosja zhakowała, zmodyfikowała i ujawniła rządowe e-maile

Warszawa, Polska — Premier Polski w środę oskarżył rosyjskie agencje o włamywanie się do systemów rządowych, manipulowanie i wycieki e-maili ujawniających powiązania jego administracji z wymiarem sprawiedliwości.

Premier Mateusz Morawiecki nazwał atak „prowokacją” rosyjskich i białoruskich służb specjalnych, mającą na celu sianie niezgody w Polsce w odwecie za poparcie Warszawy dla Ukrainy w czasie inwazji Rosji.

W e-mailach z 2019 roku, które wyciekły w poniedziałek, polskie gazety podały, że główny doradca Morawieckiego, Michael Dworczyk, skierował niektóre sprawy sądowe do „lidera” Julii B. informuje go, że rozmawiał z kimś opisanym jako zostały zawieszone.

Uważa się, że ten opis pasuje do Julii Przylepskiej, szefowej kontrowersyjnego Trybunału Konstytucyjnego. Przyjęcie. Pod jego kierownictwem sąd orzekał na korzyść polityki rządu i wspierał go w sporach z Unią Europejską.

Późnym wieczorem Przylebska powiedziała, że ​​”nigdy nie rozmawiała z nikim o żadnym z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, z wyjątkiem dyskusji między sędziami trybunału”. Dodał, że nie da się zastraszyć żadnymi „rosyjskimi prowokatorami”.

Wpływ rządu na sędziów jest w Polsce niekonstytucyjny. Jednak prawicowy rząd Morawieckiego jest w konflikcie z organami UE, które jego zdaniem naruszają niezawisłość sądownictwa i praworządność. Polska została ukarana przez organ dyscyplinujący sędziów.

Listy rzekomo pochodzące ze skrzynek Dworczyka i Morawieckiego przeciekają do polskiej prasy od miesięcy. Chociaż niektórzy wymienieni w dokumentach twierdzili, że są autentyczne, rząd zaprzeczył ich autentyczności. Prokuratorzy prowadzą śledztwo.

Ale Morawiecki w środę wprost nie zaprzeczył, że ostatnie przecieki były polskie, zamiast tego oskarżył Rosję o zhakowanie e-maili polskiego rządu.