2 maja, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Polski szał haubic kończy się w kraju bzdurami wartymi 2,5 miliarda dolarów

Polski szał haubic kończy się w kraju bzdurami wartymi 2,5 miliarda dolarów

WARSZAWA, Polska — Kilka dni po podpisaniu dużej umowy na zakup południowokoreańskich haubic ustępujący minister obrony Polski Mariusz Płaszczak podpisał umowę na zakup 152 haubic samobieżnych Krab od państwowej grupy obronnej PGZ. 10 miliardów złotych (2,49 miliarda dolarów).

Działam kal. 155 mm będą towarzyszyć pojazdy, sprzęt, pakiety szkoleniowe i logistyczne – podał w oświadczeniu Instytut Uzbrojenia ministerstwa.

Agencja nie opublikowała harmonogramu dostaw broni, ponieważ transakcja „oznacza początek wielofazowego procesu kontraktowania dodatkowych haubic”.

4 grudnia Warszawa zamówiła sześć haubic K9A1 i 146 K9PL od południowokoreańskiej firmy Hanwha Defence w ramach transakcji o wartości około 2,6 miliarda dolarów netto.

Opozycja wygrała październikowe wybory powszechne w Polsce. Niektórzy politycy z partii przygotowujących się do sformowania nowego gabinetu pod koniec tego miesiąca skrytykowali południowokoreańskie zamówienia Ministerstwa Obrony, twierdząc, że zamówienie to może zaszkodzić krajowej produkcji Krabu. Do produkcji podwozia Kraba spółka zależna PGZ, Huta Stalowa Wola, pozyskała od Hanwha Defence licencję na zakup technologii wykorzystywanej w podwoziu haubicy K9 Thunder tej firmy.

7 grudnia poseł Paweł Bejda z Polskiego Stronnictwa Ludowego, jednej z sił, które wyparły rządzącą Partię Prawa i Sprawiedliwości, skrytykował ustępującego ministra obrony. „Błaszczak mówi: «Polski przemysł obronny zawsze był walką na pięści.» Jednak kilka dni temu ta sama osoba, zamiast zamówić haubice zbożowe w Hudzie Stalowa Wola, wysłała do Korei Południowej kolejne 13 miliardów złotych z pieniędzy polskich podatników na haubice K9” – napisał Bejda w poście na platformie społecznościowej X, znanej wcześniej jako Twitter.

Dzisiejsze wypowiedzi Błaszczaka można odczytać jako jego obronę porozumienia z 4 grudnia.

„Aby nie tracić czasu, współpracujemy z dostawcami zagranicznymi” – powiedział. „Współpraca z Republiką Korei przyniesie korzyści także polskiemu sektorowi obronnemu. „Jestem pewien, że za kilka lat nowa wersja haubicy będzie wspólną haubicą polsko-koreańską” – cytuje Błaszczak w oświadczeniu wydanym przez jego ministerstwo.