14 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

We Francji trwają ożywione wybory, gdy wybucha rywal Macrona

We Francji trwają ożywione wybory, gdy wybucha rywal Macrona

POISSY, FRANCJA (AP) – Na straganie pod Paryżem, na którym biega od 40 lat, Yvette Robert może na własne oczy zobaczyć, jak podwyżki cen wpływają na francuskie wybory prezydenckie Przekształcenie pierwszej tury głosowania w niedzielę w przejmującego pazura urzędującego prezydenta Emmanuela Macrona.

Mówi, że kupujący, coraz bardziej zaniepokojeni tym, jak związać koniec z końcem, kupują mniejsze ilości starannie ułożonych owoców i warzyw Roberta. A niektórzy z jego klientów w ogóle nie przychodzą już na targ, żeby kupić bagietki, sery i inne pyszne dania. Robert podejrzewa, że ​​przy rosnących cenach paliw niektórych nie stać już na zakupy.

„Ludzie się boją – wszystko idzie w górę, z gwałtownie rosnącymi cenami paliw” – powiedziała w piątek, kończąc kampanię pierwszego z dwuczęściowego francuskiego dramatu wyborczego, którego akcja rozgrywa się na tle rosyjskiej wojny na Ukrainie..

Macron, centrysta, od miesięcy wyglądał, jakby zdołał zostać pierwszym prezydentem Francji od 20 lat, aby wygrać drugą kadencję. Ale ten scenariusz nie jest jasny w końcowych etapach kampanii. Bóle związane z inflacją i cenami pomp, żywnością i energią, które szczególnie mocno uderzają w rodziny o niskich dochodach, powracają jako dominujące tematy wyborcze. Mogliby w niedzielę wepchnąć wielu wyborców w ramiona skrajnie prawicowej liderki Marine Le Pen, politycznej wroga Macrona.

44-letni Macron pokonał Le Pen w osuwisku W 2017 roku został najmłodszym prezydentem Francji. Zwycięstwo byłego bankiera, który w przeciwieństwie do Le Pena jest zagorzałym zwolennikiem współpracy europejskiej, zostało odebrane jako zwycięstwo nad populistyczną polityką nacjonalistyczną, która ma miejsce tuż po wyborze Donalda Trumpa na Białych. Dom Głos Wielkiej Brytanii za opuszczeniem Unii Europejskiejzarówno w 2016 roku.

W zabieganiu o wyborców Macron odniósł sukcesy gospodarcze, aby wskazać: Francuska gospodarka odbudowuje się szybciej niż oczekiwano po strajku COVID-19, ze stopą wzrostu na poziomie 7% w 2021 r., najwyższym od 1969 r. Bezrobocie spadło do poziomów niewidzianych od czasu kryzys Finanse na rok 2008. Kiedy 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainęwywołując najgorszy kryzys bezpieczeństwa w Europie od czasów II wojny światowej, a Macron również dostał podskok w głosowaniu, gdy ludzie zgromadzili się wokół przywódcy z czasów wojny.

Ale 53-letni Le Pen jest teraz bardziej dopracowany, wspaniały i inteligentny Polityczny wróg, gdy podejmuje trzecią próbę zostania pierwszą kobietą-prezydentem Francji. Od miesięcy prowadzi szczególnie intensywną kampanię na rzecz kosztów utrzymania, wykorzystując kwestię, która zdaniem ankieterów przede wszystkim zajmuje wyborców.

Le Pen ma również dwa imponujące wyczyny. Pomimo planów zdecydowanego ograniczenia imigracji i przywrócenia niektórych praw francuskim muzułmanom, wydaje się, że przekonała coraz większą liczbę wyborców, że nie jest już niebezpiecznie rasistowską nacjonalistką, o którą oskarżają ją jej krytycy, w tym Macron.

Zrobiła to po części poprzez stonowanie swojej retoryki i okrucieństwa. Otrzymała również pomoc z zewnątrz: Eric Zemmour kandydował na prezydentajeszcze bardziej ekstremalne niż podżeganie skrajnej prawicy Wielokrotne potępienie mowy nienawiści miało tę dodatkową zaletę, że Le Pen sprawiało, że w porównaniu z nią wyglądała niemalże w głównym nurcie.

Po drugie, co również jest zdumiewające: Le Pen znakomicie uniknęła poważnych reakcji ze względu na jej dawną bliskość z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Pojechałem na Kreml, żeby się z nim spotkać Podczas jej ostatniej kampanii prezydenckiej w 2017 roku. Jednak po wojnie na Ukrainie to potencjalne zakłopotanie nie zwróciło zwolenników Le Pen przeciwko niej. Nazwała inwazję „całkowicie nie do utrzymania” i stwierdziła, że ​​zachowanie Putina nie może być „w żaden sposób usprawiedliwione”.

Na swoim straganie Robert mówi, że planuje głosować na Macrona, częściowo z powodu miliardów euro (dolarów), które jego rząd przekazał w szczytowym momencie pandemii COVID-19, aby utrzymać Francuzów, firmy i gospodarkę. Kiedy rynki żywnościowe zostały zamknięte, Robert zarabiał 1500 euro (1600 dolarów) miesięcznie, aby przebić się przez nie.

„Nikogo nie zostawił na poboczu” – mówi o Macronie.

Ale uważa, że ​​tym razem Le Pen też ma szansę.

– Zmieniłeś sposób, w jaki mówisz – powiedział Robert. „Nauczyła się dostosowywać”.

Poza ogromną niespodzianką, oczekuje się, że zarówno Macron, jak i Le Pen ponownie awansują z 12-kandydatów w pierwszej rundzie, aby przygotować rewanż zwycięzca bierze wszystko w drugiej turze głosowania 24 kwietnia. Sondaże wskazują, że jak dotąd lewicowy lider Jean-Luc Mélenchon prawdopodobnie ukończy wyścig na trzecim miejscu. Niektóre francuskie terytoria zamorskie na Pacyfiku, Karaibach i Ameryce Południowej będą głosować w sobotę, a w niedzielę głosować będą na francuskim kontynencie.

Kiedy na początku marca Macron przerwał kampanię w Boissy, mieście na zachód od Paryża, gdzie stoi stoisko Roberta, ankieterzy umieścili go przed Le Pen w liczbie dwucyfrowej. Chociaż zwycięstwo Le Pen nadal wydawało się mało prawdopodobne, wiele zasług Macrona później wyparowało. Zaabsorbowany wojną na Ukrainie Macron może płacić za swoją nieco słabą kampanię, przez co niektórym wyborcom wydaje się samotny.

Liderka rynku Mary Helen Hurl, 64-letnia emerytowana poborca ​​podatków, głosowała na Macrona w 2017 roku, ale powiedziała, że ​​jest na niego zbyt zła, że ​​zrobiła to ponownie. Herrell, która walczy o swoją emeryturę wraz ze wzrostem cen, powiedziała, że ​​rozważa przeniesienie swojego głosu na Le Pen, który obiecał obniżki podatków na paliwo i energię, które według Macrona będą druzgocące.

Chociaż „niepokoją mnie relacje Le Pen z Putinem”, Herrell powiedział, że głosowanie na nią byłoby sposobem na zaprotestowanie Macrona i tego, co uważa za jego niepowodzenie w lepszej ochronie ludzi przed szczyptą inflacji.

„Teraz jestem również częścią obozu „wszyscy przeciwko Macronowi” — powiedziała. — To czyni nas wszystkich głupcami.