Polska „wydala nielegalnych imigrantów na Białoruś”

Polska „wydala nielegalnych imigrantów na Białoruś”

Pod koniec sierpnia Polska nielegalnie wyparła grupę imigrantów koczujących na granicy z Białorusią.

Analiza zdjęć satelitarnych Amnesty International oraz innych zdjęć i filmów opublikowanych w czwartek (30 września) ujawniła incydent.

Amnesty twierdzi, że pierwszy portret z 18 sierpnia pomógł wykryć ruch migrantów z Polski na Białoruś.

Informacje te rzuciły nowe światło na przypadek organizacji pozarządowych i mediów, którym trudno było zatuszować trwającą sytuację kryzysową na granicy.

Oto Eve KD, dyrektor biura spółek europejskich Amnesty International.

„Ponowne egzekwowanie prawa osób ubiegających się o azyl bez osobistej oceny ich potrzeb w zakresie bezpieczeństwa jest niezgodne z prawem europejskim i międzynarodowym. Dlatego Polska ma obowiązek ocenić te osoby i zobaczyć, jakie są ich potrzeby i czy należy im przyznać status uchodźcy. Polska”.

Polska, Litwa i Łotwa zgłosiły gwałtowny wzrost liczby migrantów próbujących przekroczyć swoje granice z krajów takich jak Afganistan i Irak na Białoruś.

Warszawa i Bruksela nazwały to wojną hybrydową, mającą na celu wywarcie presji na UE w sprawie sankcji wobec Mińska.

Organizacje praw człowieka oskarżają również polski nacjonalistyczny rząd o brak zapewnienia odpowiedniego wsparcia i warunków dla osób próbujących przejść na drugą stronę.

„Polska trzymała tę grupę na dystans od tygodni, najgorsze warunki tam z dnia na dzień pogarszają się. Ludzie są chronieni w złych temperaturach, teraz wkraczamy w zimę, więc bardzo niepokojące jest to, że my i my musimy być ostrożni że dylemat, przed którym stoi teraz ta grupa, jest całkowicie związany z tworzeniem polskiego rządu. Jednym z nich jest to, że nie wpuścili ich na teren i nie zapewnili im ochrony i schronienia, których potrzebowali.

Trzech imigrantów zginęło na granicy z Polską, podczas gdy jeden zginął na Białorusi na początku tego miesiąca podczas próby wjazdu do Polski.

READ  Nowy resort Radisson otwarty nad Bałtykiem

Przyczyna śmierci nie była od razu jasna.

Piąta śmierć Irakijczyka w Polsce mogła być spowodowana atakiem serca.

W zeszłym tygodniu unijna władza wykonawcza wezwała Warszawę do ochrony życia ludzkiego i umożliwienia pomocy granicznej koalicji Frontex.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *