2 maja, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Partia rządząca chce, aby głosowanie na wsi zrównało poziom życia na wsi z centrum Warszawy

Partia rządząca chce, aby głosowanie na wsi zrównało poziom życia na wsi z centrum Warszawy

Rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) ponownie zaapelowała do polskiej wsi przed przyszłorocznymi wyborami, a lider PiS Jarosław Kaczyński obiecał przywrócić poziom życia na wsi do tego samego poziomu, co w centrum stolicy Polski, Warszawy. I bogate miasto.

„Polska wieś, polskie rolnictwo, sprawdziliście się w tych trudnych czasach” – powiedział Kaczyński na spotkaniu w Przyszczycy w centralnej Polsce. „Produkcja rolna zapewnia nam bezpieczeństwo żywnościowe i rosnący eksport. To wielkie osiągnięcie” – powiedział.

Lider narodowo-konserwatywnego PiS przekonywał, że jego partia zrobiła więcej, by spełnić obietnice wsparcia wsi od czasu objęcia władzy w 2015 r., ale przyznał, że jest więcej do zrobienia.

„Między wsią a miastem musi być równość” – oświadczył. „Tak więc jakość życia na wsi czy w małym mieście jest taka sama jak w centrum Warszawy.”

Kaczyński również zauważył Niedawna migracja ludzi z dużych miast do bardziej wiejskich obszarów Często prowadził do „konfliktów, prób wprowadzenia ograniczeń…[and] komplikacje prawne”. „Stwarza sytuację, w której rolnik nie jest właścicielem własnej wsi”.

Obiecał, że jego partia zapewni, że rolnicy „mogą chodzić”. [their] Ciężka praca, często praca nocna, całkowicie, bez żadnych ograniczeń”, nawiązując do obowiązującego w Polsce zakazu hałasu po godzinie 22, który mógłby zakłócić pracę w rolnictwie.

Szef BIS powiedział też, że „kontrolowane będą różne formy nadużyć wobec rolników, w tym na drodze sądowej”. „Będziemy podejmować sprawy przeciwko rolnikom” – powiedział, nie wyjaśniając charakteru tych „nieprawidłowości”.

Dane ze spisu powszechnego pokazują, że wschodnia część Polski traci populację wraz z rozwojem przedmieść

Przemawiając na spotkaniu zarówno Kaczyński, jak i premier Mateusz Morawiecki zapowiedzieli, że za pół roku partia przedstawi kompleksowy plan dla polskiej wsi. Jednak wraz z ministrem rolnictwa Januszem Kowalczykiem zdradził kilka konkretów.

READ  Żołnierze otrzymują pierwszą stałą placówkę dyżurną w Polsce

Dopłata do paliw dla producentów trzody chlewnej wzrośnie z 1 zł do 1,20 zł za litr – i wzrośnie. Dotacja dla rodzin pszczelich 20 zł do 50 zł oraz środki na zakup sprzętu dla pszczelarzy.

„Czasami nie doceniamy roli pszczół” – powiedział Kowalczyk. „Jeśli, nie daj Boże, pszczoły wyginą, jeśli nie będziemy o nie odpowiednio dbać, będą ogromne straty nie tylko w środowisku, ale także w rolnictwie”.

Liczba rodzin pszczelich w Polsce wzrosła w ciągu dekady o 50%.

Kowalczyk dodał, że emerytury dla rolników i innych pracowników, które obecnie wypłacają różne instytucje, powinny być oceniane jednakowo. Wspomniał również, że rząd zorganizował specjalną rezerwę węgla, aby zapewnić rolnikom i przemysłowi przetwórczemu niedrogi węgiel w obliczu obecnego kryzysu energetycznego.

Podczas gdy PiS zbudował w przeszłości większość swojego sukcesu politycznego na podstawie głosów na bardziej konserwatywnych obszarach wiejskich, ostatnio widział Ciągła walka rolnikówCi, którzy twierdzą, że rząd nie robi wystarczająco dużo, aby ich wspierać.

Niedaleko miejsca, w którym przemawiali liderzy PiS, zebrali się działacze Agrounii, którzy przewodzili protestom rolników, by obejrzeć transmisję na żywo. Skandowali „Nie udało ci się, nie udało ci się” – donosi branżowy serwis informacyjny Dichotnik Boratnik Rolnici.

Tysiące rolników przyłączyło się do protestu w Warszawie i zaapelowało o wsparcie rządu

„Co ty wiesz o rolnictwie?” – powiedział prezes Agrouni Michał Kołodziejczak, odnosząc się do Kaczyńskiego, który urodził się w Warszawie i tam spędził większość swojego życia.

Zwrócił uwagę, że kilka obietnic PiS zapowiadało już w 2014 r., jak np. rolniczy fundusz gwarancyjny czy możliwość wykonywania prac rolniczych po godzinie 22.00. Kołodziejczyk nazwał też ministra rolnictwa „kłamcą, leniwcem i oszustem”.

Przemawiając na imprezie PiS Janusza Wojciechowskiego, unijny komisarz ds. rolnictwa Kołodziejczak powiedział, że ma „dość kłamstw” po tym, jak jeden z działaczy Akroni wyrzucił przez okno telewizję transmitującą to wydarzenie.

READ  Polska ma drugi najwyższy poziom satysfakcji z życia w UE i jest wysoki wśród młodych ludzi

„Tak jak ten telewizor, Prawo i Sprawiedliwość powinno się wyrzucić. Nie wierz w ani jedno słowo, które mówią” – powiedział Kołodzijczak.

Główny kredyt fotograficzny: MRiRW (poniżej CC BY-NC-ND 3.0 PL)