12 maja, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Odtworzono zapach balsamu do mumifikacji sprzed 3500 lat ze starożytnego Egiptu

Odtworzono zapach balsamu do mumifikacji sprzed 3500 lat ze starożytnego Egiptu

Notatka redaktora: Zapisz się na biuletyn naukowy CNN dotyczący teorii cudów. Eksploruj wszechświat dzięki wiadomościom o niesamowitych odkryciach, postępach naukowych i nie tylko.



CNN

Naukowcom udało się rozszyfrować starożytny zapach, identyfikując składniki egipskich maści do mumifikacji, i ożywili ten zapach.

A ci, którzy pragną posmakować tego zapachu przeszłości, będą mogli podczas nadchodzącej wystawy w Muzeum Sztuki Nowoczesnej odnaleźć to, co badacze nazwali „zapachem wieczności”. Muzeum Musgaarda w Danii.

Zapach, nazywany także „Zapachem Życia Wiecznego”, oparty jest na wosku pszczelim, olejach roślinnych i żywicach drzewnych z odległych krain, które zespół znalazł w balsamie używanym ponad 3500 lat temu do konserwacji Sinetnae, szlachcianki, której szczątki zostały umieszczane w słojach kanopskich. Odkryto go w Dolinie Królów w Egipcie w 1900 roku.

Odkrycie to ujawnia wgląd w status społeczny Sintenay, a także metody stosowane do konserwacji jego pozostałości i znaczenie składników balsamu. W czwartek w czasopiśmie opublikowano szczegółową analizę wyników Raporty naukowe.

Barbara Huber, główna autorka badania i doktorantka w Instytucie Medycyny Maxa Plancka, powiedziała: „Składniki mumifikacji znalezione w balsamie Sinetnae należą do najbardziej szczegółowych i różnorodnych, jakie kiedykolwiek zidentyfikowano z tego okresu, co świadczy o skrupulatnej trosce i wyrafinowaniu z których zostały wykonane.” Stwórz środki przeciwbólowe. Geogeologia w Niemczech.

„Obecność tak szerokiej gamy składników, w tym materiałów egzotycznych, takich jak dimer czy żywica z drzewa pistacjowego, wskazuje, że do mumifikacji użyto bardzo rzadkich i drogich materiałów” – dodał Hooper. „To wskazuje na wyjątkową pozycję Sinetnai w społeczeństwie”.

Niewiele wiadomo o Senetnae, ale wcześniejsze badania wykazały, że żyła około 1450 roku p.n.e. i była mamką faraona Amenhotepa II, długo oczekiwanego syna i następcy faraona Totmesa III. Opiekowała się Amenhotepem II i karmiła go piersią jako niemowlę.

Według przekazów historycznych Cinetnai otrzymał tytuł „ozdoby króla” i stał się ważnym członkiem dworu faraona. Po jej śmierci najważniejsze narządy Strażniczki zostały zabalsamowane i umieszczone w czterech kanopskich słojach z pokrywkami w kształcie ludzkich głów.

READ  Wojna na Ukrainie: Trzy osoby zginęły w czwartkowym ataku rakietowym na Kijów

Egipcjanie ostrożnie usuwali narządy, takie jak płuca, wątroba, żołądek i jelita podczas procesu mumifikacji, aby zapobiec rozwojowi bakterii i lepiej chronić ciało. Z badania wynika, że ​​Egipcjanie wierzyli w znaczenie zachowania ciała w zaświatach, aby dusza ludzka miała dokąd wrócić.

Po procesie mumifikacji urny umieszczono w grobowcu królewskim w Dolinie Królów, gdzie w 1900 roku odnalazł je egiptolog Howard Carter. Ciała Sinetnai nie odnaleziono. (Później Carterowi przypisano odkrycie grobowca Tutenchamona w 1922 r.)

W badaniu zauważono, że umieszczenie Senetnae w Dolinie Królów, „grobowcu zwykle zarezerwowanym dla faraonów i wpływowej szlachty”, wskazuje na „wyjątkowy przywilej i wysoki szacunek, jakim najprawdopodobniej faraon cieszył się Senetnae”.

„Ta praca daje wgląd w ogromny wysiłek, jaki Egipcjanie włożyli w swoje praktyki pogrzebowe, nie tylko dla faraonów, ale także dla innych jednostek w społeczeństwie” – powiedziała współautorka badania Nicole Boivin, kierownik grupy badawczej w Instytucie Maxa Plancka dla Nauk o Ziemi. „Ale pokazuje również, że Senetnay była ważną postacią, o znaczeniu wykraczającym poza proste określenie jej jako mamki przyszłego faraona Amenhotepa II”.

Dwa słoiki zawierające płuca i wątrobę Centenary znajdują się od 1935 roku w egipskiej kolekcji w Muzeum Augusta Kestnera w Hanowerze w Niemczech. Dzięki przechowywaniu w kopalni soli uniknęły zniszczenia podczas II wojny światowej. Pozostałe dwie urny, nieobjęte badaniem, znajdują się w innych zbiorach.

Zawartość już dawno zniknęła, ale naukowcom udało się zeskrobać wnętrze urn, aby zbadać pozostałości pozostawione przez tabernakulum, a także to, co przedostało się do porowatego wapienia urn.

Dokładne przepisy stosowane do mumifikacji od dawna są przedmiotem dyskusji, ponieważ starożytne teksty egipskie nie wspominają o dokładnych składnikach. Zespół rozpoczął badania mające na celu identyfikację składników balsamu w 2021 roku, korzystając z szeregu wysoce zaawansowanych technik analitycznych. Mieszkanie w obu słoikach niewiele się różniło, co oznacza, że ​​w zależności od tego, który narząd został zakonserwowany, mogły zostać użyte różne składniki.

READ  Katastrofa samolotu z 72 osobami na pokładzie w Nepalu | Aktualności

Perfumiarka Carole Calvez jest w trakcie odtwarzania zapachu wieczności.

Balsam zawiera wosk pszczeli, oleje roślinne, tłuszcze zwierzęce, naturalne produkty naftowe, smołę i żywice. Obecne były również związki takie jak kumaryna i kwas benzoesowy. Kumaryna, która ma zapach waniliowy, występuje w grochu i cynamonie. Kwas benzoesowy występuje w żywicach i dziąsłach ekstrahowanych z drzew i krzewów.

W słoiku używanym do przechowywania płuc Cenetnaya naukowcy odkryli aromatyczne żywice z drzew sosnowych i coś damarowego z drzew występujących w Indiach i Azji Południowo-Wschodniej lub żywicę z drzew pistacjowych należących do rodziny nerkowców.

„Obecność pewnych składników wskazuje, że Egipcjanie utworzyli dalekosiężne szlaki i sieci handlowe. Godna uwagi jest obecność żywicy sosnowej – pochodzącej z północnej części Morza Śródziemnego i Europy Środkowej – i być może damaru, żywicy występującej wyłącznie w lasach tropikalnych Azja Południowo-Wschodnia potwierdza szeroki zasięg egipskich szlaków handlowych w połowie drugiego tysiąclecia p.n.e.

Naukowcy nadal pracują nad ustaleniem, czy zniszczenie było jednym ze składników.

„Jeśli ma to związek z Dummarem, przebyło szokująco długą drogę, co zapewnia nowy wgląd w starożytne sieci handlowe” – powiedział Boivin w e-mailu. „Podróżowanie było bardzo trudne, a duże podróże morskie wciąż zdarzały się stosunkowo rzadko. Jest mało prawdopodobne, aby sami Egipcjanie udali się do tych odległych krain, a raczej stanowili część sieci wymiany powiązanych z innymi. Ale to były pierwsze etapy zglobalizowanego świata w którym dzisiaj żyjemy..

Autorzy badania twierdzą, że jeśli zniszczenie elementu zostanie potwierdzone, oznacza to również, że Egipcjanie mieli dostęp do żywicy niemal tysiąc lat wcześniej, niż oczekiwano. Damura została niedawno zidentyfikowana jako składnik mumifikacji w Sakkarze, a jej początki sięgają pierwszego tysiąclecia p.n.e.

Nowe odkrycia sugerują, że stosunkowo złożone środki paliatywne stosowane do konserwacji Cenetnae mogły być początkiem trendu w kierunku późniejszego stosowania bardziej wyszukanych środków paliatywnych.

Po zidentyfikowaniu składników zespół badawczy współpracował z francuską perfumiarką Carole Calvez i muzealniczką zmysłów Sophią Colette-Erich, aby odtworzyć rzeczywisty zapach balsamu.

READ  Chude wideo Micheila Saakaszwilego wywołuje konfrontację między Gruzją a Ukrainą

Skrupulatny proces trwał miesiące i wiele iteracji, zanim uzyskano historycznie dokładny i sugestywny zapach, powiedział Hooper.

Żywica zniszczenia, składnik mumifikacji, znajduje się obok butelki starożytnego zapachu, który perfumiarz Carol Calvez odtworzył na podstawie analiz naukowych.

„Kiedy pierwszy raz zetknęłam się z tym zapachem, było to instynktowne, niemal surrealistyczne przeżycie” – powiedziała. „Po spędzeniu tak wielu czasu na badaniach i analizach interesujące było w końcu mieć to namacalne, węchowe połączenie ze starożytnym światem. To było jak noszenie słabego echa z przeszłości.

Powiedziała, że ​​zespół badawczy chciał zaoferować zwiedzającym muzea bardziej wciągające wrażenia w starożytnym świecie, włączając element węchowy, a jednocześnie udostępniając go zwiedzającym z wadą wzroku. „Zapach życia wiecznego” będzie częścią wystawy starożytnego Egiptu w Muzeum Duńskim, której otwarcie nastąpi w październiku.

„Zapach zapewnia wyjątkowe i głębokie połączenie z przeszłością, przywołując rodzaj podróży w czasie „To intymne i sugestywne” – powiedział Hooper. „Ponownie wprowadzając ten starożytny zapach, naszym celem jest wypełnienie luki między tamtym czasem a teraźniejszością, pozwalając odwiedzającym naprawdę oddychać kawałkiem starożytności”.