Dzięki golom Davida Brooksa, Nego Williamsa, Brennan Johnson i Dana Jamesa Walia pokonała Finlandię 4:1 i zapewniła sobie miejsce w półfinale barażowym eliminacji Euro 2024 przeciwko Polsce.
Historia się powtarza, jak mówią. To dobra wiadomość dla Walii.
Dwa lata temu (dokładnie trzy dni) Gareth Bale przełamał los Walii rzutem wolnym w strefie zagrożenia w półfinale kwalifikacji barażowych, kończąc 64 lata oczekiwania na mistrzostwa świata. Puchar piłki nożnej.
Nie ma tu 64 lat historii, która mogłaby przyćmić ten wynik, ale jeśli grzmiący rzut wolny Nego Williamsa był czymkolwiek innym niż drugim golem Walii tego wieczoru w wygranym 4:1 meczu z Finlandią, być może historyczna powtórka mogłaby być jednym z nich.
Gole Davida Brooksa, Williamsa, Brennan Johnson i Dana Jamesa zapewniły Walii awans do finału barażowego eliminacji Euro 2024. Zespół Roba Page'a ma teraz przed sobą perspektywę dotarcia do Niemiec latem po zwycięstwie 5:0 nad Polską na stadionie Cardiff City we wtorek wieczorem.
Jeśli znane terytorium i znana historia, nieznani są bohaterami tej okazji. Wtorkowe zwycięstwo było wspólnym wysiłkiem w nowej erze, a była gwiazda Realu Madryt Gareth Bale prowadził Walię przez mecze eliminacyjne do Mistrzostw Świata.
James świętuje swój 50. występ w barwach Brooksa, Williamsa i Johnsona mają na koncie zaledwie 92 występy w barwach drużyny, podczas gdy para pomocników Jordan James i Ethan Ampadu, świętująca swój 50. występ w barwach drużyny, stała się jedynymi walijskimi zawodnikami, którzy tego dokonali. 32.
Menedżer Rob Page rzucił wyzwanie swojej selekcji. Kiefer Moore i Dan James rozpoczęli grę na ławkach rezerwowych, a Brennan Johnson zajęła 9. miejsce po obu stronach Harry'ego Wilsona i Davida Brooksa. Page jest znany z majstrowania przy najważniejszych meczach i spotyka się z mieszanymi pochwałami od walijskich fanów.
Od samego początku plan gry Walii był jasny: wykorzystać przestrzeń w obronie i wykorzystać tempo trójki napastników. A ci, którzy wątpili w wyjściową jedenastkę, Page został usprawiedliwiony niecałe trzy minuty później, gdy Wilson odbił luźną piłkę od nóg Johnsona. Bramkarz Bayeru Leverkusen Lukas Hradecky odmówił Wilsonowi, ale nie Brooksowi, który minął nadbiegającego Hradecky'ego.
Finlandia miała swoje groźby podczas pierwszych wymian, choć starała się wykorzystać fakt, że bramkarz Walii Danny Ward nie rozegrał w tym sezonie ani jednej minuty w klubowej piłce nożnej. Pierwsza próba Teemu Bookeya była skromna i wygodna, przy czym to drugie odzwierciedlało to, jak obrona Walii zachowywała się przez całą pierwszą połowę. Connor Roberts został wezwany do dokładnego bloku, a Ben Davies ukradł piłkę bukmacherowi niczym na treningu. Ward może być wdzięczny za swoją linię obrony.
Po lawinie walijskich napastników lewy obrońca Williams podwoił przewagę przed przerwą. Johnson zdobył rzut wolny na skraju pola karnego i po chwili namysłu, kto go wykona, Williams wykonał efektowny strzał w prawy górny róg, doprowadzając kibiców gospodarzy do szału.
Jednak te rzeczy rzadko są proste i kilka minut później genialne podanie Joela Bohjanpalo sprawiło, że Bookie i napastnik Minnesota United, który w tym sezonie naśmiewał się z Major League Soccer, bez problemu minął bezbronnego podopiecznego.
Jednak na początku drugiej połowy wszelkie ratunki zostały szybko zgaszone, gdy Walia zdobyła kolejny rzut wolny. Ethan Ampadu, świętujący swój 50. występ w barwach drużyny, zdobył główkę, Brooks uderzył, a Johnson skierował się do domu na tylnym słupku. Wszelkie obawy, które pojawiły się w przerwie i związane z utratą dobrej okazji, zostały na chwilę zignorowane.
Wales miał swoje szanse na wyprowadzenie meczu poza zasięg, najpierw po strzale Wilsona, ale jego uderzenie minęło obok bramki, a następnie po strzale Moore'a z ławki. Finlandia nie miała zbyt wielu szans, a goście stanęli na drodze upartej walijskiej obrony. Oznaką frustracji Finlandii było zarezerwowanie Daniela Hakansa na symulację poza tym obszarem.
Dziwna interwencja VAR pozbawiła Walii kolejnego zasłużonego gola po strzale Bena Daviesa, ale James, który wszedł z ławki rezerwowych, był optymistyczny, gdy napastnik Leeds wykorzystał swoje tempo, aby ominąć Hradecky'ego i odbić zabłąkaną piłkę, po czym minął Walesa. Sięga trzeciego z rzędu euro.
Dołącz do naszej nowej społeczności WhatsApp I zdobądź dzienną dawkę treści Mirror Football. Członkom naszej społeczności oferujemy specjalne oferty, promocje i promocje oferowane przez nas i naszych partnerów. Jeśli nie podoba Ci się nasza społeczność, możesz ją sprawdzić w dowolnym momencie. Jeśli jesteś zainteresowany, możesz czytać dalej Informacja o ochronie prywatności.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35