23 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Ukraina jest gotowa zaakceptować ograniczenia w handlu z UE

Bądź na bieżąco dzięki bezpłatnym aktualizacjom

Ukraina jest gotowa zaakceptować ograniczenia w handlu z Unią Europejską, aby złagodzić zawzięty spór polityczny z Polską, ale nalega, aby blok wprowadził zakaz importu rosyjskiego zboża, powiedział minister handlu Ukrainy.

Taras Kachka powiedział Financial Times, że Kijów popiera nowe ograniczenia w imporcie ukraińskich produktów rolnych, chociaż UE powinna zakazać eksportu rosyjskich produktów rolnych, które w dalszym ciągu trafiają przez Białoruś i kraje bałtyckie.

„Być może na okres przejściowy tego rodzaju… podejście do zarządzania przepływami handlowymi między Ukrainą a UE jest czymś, czego wszyscy potrzebujemy” – stwierdził Kachka. Dodał jednak: „W przypadku pszenicy to nie Ukraina stwarza problemy polskim rolnikom, ale to Rosja.”

Minister handlu Ukrainy Taras Kaczka: „Rosja, a nie Ukraina, stwarza problemy dla pszenicy, polskich rolników” © Ukrinform/Alamy

Po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę w 2022 r. UE podniosła cła na ukraiński import, ale Polska i inne kraje sąsiadujące wkrótce odczuły nadmiar, a rolnicy wyszli na ulice i dołączyli do blokad granicznych, aby zaprotestować przeciwko nieuczciwej konkurencji.

Za poprzedniego rządu Warszawa nałożyła jednostronne embargo z naruszeniem unijnych zasad handlowych, a utrzymujące się w ostatnich tygodniach protesty wywarły presję na premiera Donalda Tuska, aby zwrócił się do Brukseli o ustąpienie ograniczeń i kontynuował je.

„Musimy znaleźć rozwiązanie, które skutecznie zabezpieczy rynek polski i europejski przed nierówną konkurencją” – powiedział Tusk podczas poniedziałkowej wizyty na Litwie.

Zgodził się z ukraińskim ministrem, że należy zakazać importu produktów rolnych z Rosji i Białorusi, co Litwa popiera, powiedziała premier kraju Ingrida Šimonytė. Po niedawnym nałożeniu przez Łotwę ogólnokrajowego zakazu importu z Rosji Tusk stwierdził, że kontrole na poziomie całego bloku będą skuteczniejsze.

Jednakże wprowadzenie ogólnounijnego zakazu jest trudne do wprowadzenia, ponieważ wiele państw członkowskich sprzeciwia się takiemu posunięciu, obawiając się, że zakłóci ono rynki światowe i pogorszy kryzysy gospodarcze i społeczne w krajach rozwijających się. Eksport rosyjskiego zboża do UE wzrósł w latach 2022–2023 o ponad 50 procent, do 1,5 mln ton.

Kaczka oskarżyła Moskwę o podżeganie do polskich protestów, za co obwinia unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrowski. Kachka stwierdziła, że ​​Moskwa „z pewnością” stoi za zeszłomiesięcznym atakiem polskich rolników na pociąg przewożący ukraińskie zboże, któremu udało się zawrócić i rozrzucić ładunek. Powiedział, że Rosjanie „dokonywali aktów sabotażu lub aktów sabotażu, które można ogólnie uznać za wrogie wobec Ukrainy”.

Kachka powiedziała, że ​​Kijów popiera nowe środki zaproponowane przez Brukselę, mające na celu nałożenie od czerwca limitów na import jaj, drobiu i cukru.

Przyznał, że produkcja cukru na Ukrainie wzrosła z 7 000 do 500 000 ton między 2022 r. a ubiegłym rokiem: „Wszystkich przeraża to, jak szybko to się stało”.

Kijów zgodził się niedawno na zmniejszenie napięć poprzez przekierowanie eksportu kukurydzy do Włoch i Hiszpanii przez Morze Czarne, a nie drogą przez sąsiednie kraje.

„Dobrowolnie przestaliśmy zezwalać na eksport kukurydzy do wszystkich pięciu sąsiadujących państw członkowskich. Niemniej jednak ustanowiliśmy kolejny nowy rekord – 15 mln ton eksportu kukurydzy w roku kalendarzowym 2023. Mamy zatem większy popyt w innych stanach. „Ukraina wypełniła luki w produkcji UE” – powiedział Kachka.

Premier Ukrainy Denis Szmihal osobno nazwał w poniedziałek blokadę polskiej granicy „bezsensowną”, nawet jeśli nie powstrzymuje ona przedostawania się pomocy humanitarnej i broni na Ukrainę. „Absurd tej sytuacji polega na tym, że Polska ma więcej do stracenia niż Ukraina” – stwierdził.

Ukraińscy i polscy urzędnicy mają się ponownie spotkać w przyszły poniedziałek, aby rozwiązać tę kwestię do końca miesiąca.

Dodatkowa relacja Isobel Khoshi z Kijowa