3 maja, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Ryan Preece czuje się „całkiem dobrze” po wypadku w Daytona

Ryan Preece czuje się „całkiem dobrze” po wypadku w Daytona

Agencja prasowa2 września 2023 r. o 12:53 czasu wschodniego2 minuty czytania

DARLINGTON, Karolina Północna – Ryan Brees miał wiadomość do przekazania, niezależnie od tego, jak źle wyglądały jego oczy po strasznym wypadku w Daytona w zeszłym tygodniu.

„Możesz się nie ścigać” – powiedział w sobotę w Darlington kierowca Stewart-Haas Racing. „Ale ściganie się jest w porządku i myślę, że to należy powiedzieć”.

Brees po raz pierwszy od czasu strasznego wypadku, którego doznał w ubiegłą sobotę, został przesłuchany publicznie, podczas którego wzbił się w powietrze i przewrócił się co najmniej 10 razy, zanim się zatrzymał.

Bryce sam wysiadł z samochodu. Noc spędził w szpitalu i przed północą dawał do zrozumienia każdemu, kto chciał słuchać, że czuje się dobrze i jest gotowy do powrotu do domu.

W niedzielę wieczorem Bryce uzyskał pozwolenie na jazdę trasą Southern 500 w Darlington i nie odczuwał żadnego bólu po wypadku. Jego oczy są przekrwione i posiniaczone.

„Gdybym miał ból głowy, niewyraźne widzenie czy coś podobnego i czułbym, że narażam siebie lub kogokolwiek innego na niebezpieczeństwo, nie ścigałbym się” – powiedział Preece za swoją ciężarówką nr 41. „Ja też mam rodzinę, o którą muszę się martwić. To moja praca, to chcę robić i czuję się zupełnie dobrze”.

To niezwykłe, biorąc pod uwagę to, co przeżył tydzień temu 32-letni Bryce.

Stał w kolejce w pobliżu zewnętrznej ściany Daytona, kiedy Eric Jones zderzył się z nim i zmienił się w kolegę z drużyny Chase’a Briscoe. Brees szybko podniósł się z ziemi i zaczął przeskakiwać po trawiastym obszarze na plecach.

Bryce pomyślał, że mógł trochę się wymeldować przed podróżą.

„W przeszłości widziałem inne wywiady z kierowcami, kiedy jedziesz bokiem lub wznosisz się w powietrzu, jest bardzo cicho” – powiedział. „Po doświadczeniu tego stwierdzam, że jest to w 100% prawda. Poza tym wszystko dzieje się tak szybko, że po prostu wirujesz w powietrzu. Dopóki lot się nie skończy, jedyne, o czym możesz myśleć, to po prostu próbować się powstrzymać”.

READ  Raiders mianowali dyrektora generalnego Toma Telesco

„Jesteś zdenerwowany i masz nadzieję, że wszystko będzie dobrze” – kontynuował. – To najwyraźniej ja.

NASCAR twierdzi, że udoskonalenia w zakresie bezpieczeństwa samochodów pomogły zapobiec poważniejszym szkodom Preece’a. Organizacja będzie nadal badać przyczyny, w tym możliwość wybrukowania niektórych trawiastych obszarów w celu parkowania samochodów.

Lider punktów kwalifikacyjnych William Byron powiedział, że wypadek Preece’a to coś, czego kierowcy nie widzieli zbyt często w ostatnich latach. Byron, podobnie jak wszyscy kierowcy, był zadowolony, że Preece wrócił do dobrej formy i dobrego nastroju, co oznacza, że ​​kwestie bezpieczeństwa poprawiają się w drugim roku funkcjonowania samochodu nowej generacji.

„Poczyniliśmy postępy, ale niektóre elementy tego upadku z pewnością mogły być lepsze” – powiedział Byron.

Bryce podziękował personelowi odpowiedzialnemu za bezpieczeństwo w Daytona i Halifax Health Medical Center za szybką reakcję i otrzymaną opiekę.

To doświadczenie nie zmieniło zdania Bryce’a na temat tego, czego potrzeba, aby odnieść sukces.

„To właśnie powinniśmy być. Powinniśmy być silni” – powiedziała Brees. „I można być szorstkim. Można robić takie rzeczy. Czuję się dobrze”.