W lutym 2024 r. polski rząd ujawnił, że pracuje nad kompleksową strategią migracyjną na lata 2025-2030, co zostało upublicznione.Odpowiedzialnie i bezpiecznie” zbliżać się. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji planuje w pierwszej połowie 2024 r. przeprowadzić konsultacje, które pozwolą poznać preferencje i oczekiwania największych pracodawców w kraju oraz różnych interesariuszy, w tym ich firm i związków, w zakresie imigracji i zatrudnienia cudzoziemców. Jest to dla kluczowych uczestników rynku okazja do wyrażenia swoich obaw związanych z obecnym podejściem Polski do migracji zarobkowej, które choć umożliwia pracodawcom łatwe i szybkie zatrudnienie wielu pracowników międzynarodowych (zwłaszcza Ukraińców), jest reaktywne, nieprzewidywalne, a w niektórych przypadkach nie pozwala na planowanie struktury pracy z wyprzedzeniem. Oczekuje się, że nowa strategia całkowicie zmieni krajowe prawo dotyczące cudzoziemców, które ma wejść w życie do połowy 2025 roku.
W oczekiwaniu na strategię migracyjną Polska wdraża środki tymczasowe zgodne z realiami politycznymi i rynkowymi, a ostatnio przedłużyła do 30 czerwca 2024 r. szczególne rozwiązania związane z prawem pobytu i pracy obywateli Ukrainy, zapewniając tym samym w dalszym ciągu wzmocnioną ochronę Ukraińców. i łatwy dostęp do rynku pracy. Nieoficjalnie rząd zasygnalizował, że przedłuży tę ochronę do 4 marca 2025 r., zgodnie z niedawną decyzją UE w sprawie terminu przyznania tymczasowej specjalnej ochrony osobom uciekającym przed wojną.
Inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) również spędzają pierwszy kwartał 2024 r. na aktualizacji swoich polityk dotyczących globalnej mobilności i polityki imigracyjnej. Litwa postanowiła walczyć z obecną praktyką rynkową uzyskiwania zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców, zwaną firmami fasadowymi. Nowe przepisy wymagają, aby firma zapraszająca i zatrudniająca cudzoziemców faktycznie prowadziła działalność gospodarczą na Litwie. Niespełnienie tego wymogu może skutkować zakazem uzyskania zezwolenia na pobyt lub zakazem rewizji zezwolenia na okres sześciu miesięcy.
Tymczasem rumuński rząd wycofał się z zapowiadanego wcześniej zwiększenia limitu zezwoleń na pracę dla obywateli spoza UE w 2024 roku, pozostawiając go na dotychczasowym poziomie 100 tys. W rezultacie oczekuje się, że pracodawcy w Rumunii będą mieli trudności z rekrutacją, zwłaszcza że ambasady są już znacznie przeciążone liczbą podań.
Łotwa kontynuuje wysiłki na rzecz wyeliminowania języka rosyjskiego z przestrzeni publicznej kraju i posługiwania się wyłącznie językiem łotewskim. Wpływ na miejsca pracy jest już znaczący i wymierny. Zgodnie z nową ustawą, języka rosyjskiego nie można już uwzględniać w wymaganiach dotyczących zatrudnienia ani podczas rozmów kwalifikacyjnych w byłym sowieckim kraju bałtyckim, z wyjątkiem niektórych zawodów. Łotewskim pracodawcom nie wolno dyskryminować pracownika lub kandydata do pracy ze względu na brak znajomości języka rosyjskiego, chyba że jest to szczególnie konieczne na konkretnym stanowisku.
Będziemy w dalszym ciągu monitorować rozwój sytuacji imigracyjnej w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35