Prezydent Biden wydaje się obecnie bardziej surowy wobec Izraela i okazuje więcej współczucia głodującym mieszkańcom Gazy. „Wielu niewinnych ludzi wpada w kłopoty i umiera” – powiedział Biden. – I to musi się skończyć.
Ale to nie ustanie samo, a może nawet się pogorszyć, jeśli Izrael najedzie Rafah lub jeśli głód zamieni się w głód. Wydaje mi się, że obawy Bidena dotyczące Palestyńczyków są puste, ponieważ nie chciał on wywierać silnej presji na izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, aby to położył.
Zatem teraz jesteśmy w dziwnej sytuacji: amerykańskie bomby i amerykańska pomoc oboje Spadając z nieba Gazy.
W 1948 roku Stany Zjednoczone i ich sojusznicy przeprowadzili słynną misję Most Powietrzny w Berlinie Aby ocalić Berlin Zachodni przed sowiecką blokadą. Jesteśmy obecnie zaangażowani w kolejny humanitarny transport powietrzny – tym razem z powodu działań naszego partnera, a nie wroga. Izrael nalega na przeprowadzanie dokładnych inspekcji każdej ciężarówki z pomocą humanitarną wjeżdżającej do Gazy. Starszy urzędnik administracji powiedział mi, że Izrael zwróci całe ciężarówki, jeśli będą zawierały zestawy do porodu, najwyraźniej dlatego, że zawierały mały skalpel do przecięcia pępowiny. UNICEF powiedział mi, że Izrael nie pozwala im na wprowadzenie przenośnych toalet. Senatorowie Chris Van Hollen i Jeff Merkley odwiedzili granicę Gazy jest znalezione Izrael zakazał urządzeń do oczyszczania wody. Członek brytyjskiego parlamentu Powiedział Izrael zakazał sprzedaży 2560 lamp solarnych.
Ponieważ Biden nie mógł przekonać Izraela, aby porzucił te bzdury i udzielił wystarczającej pomocy, aby uniknąć głodu, zdecydował się na zrzuty powietrzne i rejsy morskie – co jest lepsze niż nic, a także żałośnie niewystarczające. Cindy McCain, szefowa Światowego Programu Żywnościowego ONZ, Ostrzegać Dostęp drogowy do Gazy jest konieczny i że „jeśli nie zwiększymy znacząco kwoty pomocy kierowanej do regionów północnych, nieuchronnie będzie groził głód”.
Dyplomacja polega w równym stopniu na wykręcaniu rąk, co na perswazji, ale Biden wydaje się nie chcieć działać w sposób, który doda mocy jego słowom. Mówiąc najprościej, Netanjahu ignoruje Biały Dom, ponieważ nie wiąże się to z żadnymi kosztami.
Nie jest to całkowicie nowe. „Nasi amerykańscy przyjaciele dają nam pieniądze, broń i rady” – powiedział izraelski minister obrony Moshe Dajan odwiedzającemu go przywódcy amerykańskich syjonistów w 1967 r. „Bierzemy pieniądze, bierzemy broń i odrzucamy tę radę”.
Avi Shlaim, historyk, Mówi Gość zapytał, co by się stało, gdyby Ameryka powiedziała, że Izrael nie otrzyma pomocy, jeśli nie zastosuje się do tej rady. „W takim razie my też powinniśmy skorzystać z tej rady” – odpowiedział Dayan.
Za prezydentów o twardych poglądach zdarzało się to od czasu do czasu. Moja pierwsza wizyta na Bliskim Wschodzie obejmowała zwiedzanie Libanu, zniszczonego po izraelskiej inwazji w 1982 r., w wyniku której zginęło wielu Palestyńczyków, ale nie poprawiło to bezpieczeństwa Izraela. Nie wiedziałem, że prezydent Ronald Reagan za kulisami zadzwonił do premiera Menachema Begina po straszliwym ostrzale artyleryjskim i zamiast poprosić o zaprzestanie, nakazał to zaprzestać.
„Byłem zły” – napisał Reagan w swoich wspomnieniach „The New York Review of Books”. Mężczyzna. „Powiedziałam mu, że to musi się skończyć, bo inaczej cały nasz przyszły związek będzie zagrożony. Celowo użyłam słowa Holokaust i powiedziałam, że symbolem jego wojny stał się wizerunek 7-miesięcznego dziecka z oderwanymi rączkami.
„Dwadzieścia minut” – dodał Reagan. „Później zadzwonił do mnie, aby powiedzieć, że nakazał położenie kresu bombardowaniom i wezwał do dalszej naszej przyjaźni”.
Mam nadzieję, że Biden okaże podobną determinację. Mógłby nałożyć ograniczenia na końcowe wykorzystanie dostaw broni ofensywnej, ograniczając sposób jej wykorzystania (tak jak ma to miejsce w przypadku Ukrainy). „Mógłby po prostu zastosować się, jak nalegało ośmiu senatorów, do amerykańskiego prawa, które kończy wsparcie wojskowe dla dowolnego kraju, gdy prezydent uzna to za konieczne”.ograniczaBezpośrednio lub pośrednio transfer lub dostawa amerykańskiej pomocy humanitarnej.
Pod naciskiem Kongresu Biden wydał je w zeszłym miesiącu Memorandum dotyczące bezpieczeństwa narodowego 20co nadyma prawo i wymaga od Izraela jego potwierdzenia Pod koniec marca Umożliwia dostarczanie pomocy humanitarnej; W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że zostaną zaopatrzeni w broń ofensywną. Stanowi to dźwignię, ale tylko pod warunkiem, że Biden będzie chciał z niej skorzystać.
Prezydent mógłby także publicznie nalegać, aby Egipt zezwolił na wjazd do Gazy ciężarówkom z pomocą humanitarną zaparkowanym obecnie na granicy w oczekiwaniu na izraelskie inspekcje, nawet bez izraelskiej zgody. (W razie potrzeby może przeprowadzić własne inspekcje.) Egipsko-izraelska współpraca w zakresie bezpieczeństwa jest ważna, ale nie wtedy, gdy uniemożliwia dostarczanie żywności z Gazy.
Stany Zjednoczone mogą również powstrzymać się od głosowania nad rezolucjami humanitarnymi w Organizacji Narodów Zjednoczonych, zamiast skorzystać ze swojego prawa weta. Biden mógłby ominąć Netanjahu i porozmawiać bezpośrednio z Izraelczykami – być może w Knesecie – i opowiadać się za pomocą humanitarną, zawieszeniem broni i znalezieniem drogi do rozwiązania dwupaństwowego.
Biden może zaprzeczać, że faktycznie ma duże wpływy. To słuszna uwaga: Izraelczycy byli zszokowani atakiem terrorystycznym Hamasu z 7 października i nie są w nastroju, aby słuchać obcych, bezpiecznie przebywających w odległych krajach, błagających o powściągliwość. Właśnie to pokazała jedna przygnębiająca ankieta przeprowadzona w zeszłym miesiącu 68 procent Izraelskich Żydów sprzeciwia się wpuszczeniu żywności i leków do Gazy.
Z drugiej strony Izrael zareagował – choć jak dotąd w sposób niewystarczający – na powszechne naciski i krytykę. Dopiero w ciągu ostatnich kilku dni urzędnicy zasygnalizowali, że chcą większej pomocy humanitarnej, a rzecznik wojskowy powiedział, że armia próbuje „zalać” pomocą Gazę. Konwój sześciu ciężarówek z pomocą został wpuszczony bezpośrednio z Izraela do północnej Gazy, co napawa optymizmem.
Prawda jest taka, że nie wiemy, jak duży wpływ ma Biden, ponieważ tak naprawdę nie przetestował swojej siły. Kiedy w tym miesiącu Biden zdawał się sugerować, że inwazja na Rafah przekroczy czerwoną linię i może mieć konsekwencje, Biały Dom natychmiast wycofał swoje oświadczenie.
Być może Biden wierzy, że okazuje przyjaźń i lojalność wobec sojusznika znajdującego się w trudnej sytuacji. Netanjahu i większości świata wydaje się to słabością.
Tymczasem Gazańczycy niepotrzebnie głodują, co może stać się częścią dziedzictwa Bidena.
Aby wyjaśnić, w jaki sposób obecna polityka poniosła porażkę, ostatnie słowo oddam lingwiście z Gazy Muhammadowi al-Shanatowi, którego teksty zacytowałem w swoim felietonie w zeszłym tygodniu. W nowym liście Al-Shanat opisał, jak próbował zbierać żywność ze zrzutów, aby uniknąć głodu:
„Moja żona i ja postanowiliśmy pojechać na plażę w nadziei, że uda nam się zdobyć coś do nakarmienia naszych dzieci. Na miejscu czekały dziesiątki tysięcy ludzi. Około 2:20 trzy samoloty zaczęły zrzucać spadochrony na plażę. Ludzie zaczęli gonić Goniliśmy za jednym z tych spadochronów. Kiedy jednak „Otwierając go, znaleźliśmy butelki z wodą i butelki z octem. Dwoje dzieci zginęło w panice. Ponieważ byliśmy mocno niedożywieni i nic nie jedliśmy, dotarcie do celu zajęło nam trzy godziny. do domu, bo co 10 minut musieliśmy robić sobie przerwę. Całą drogę powrotną płakaliśmy.”
„Kawowy pionier. Certyfikowany miłośnik popkultury. Irytująco skromny gracz”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Uratowany Izraelczyk apeluje do Hamasu o zawarcie układu z więźniem
Amerykanka zginęła, a 5 innych osób uratowano po zatonięciu statku Wikingów u wybrzeży Norwegii