28 kwietnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Masakra Polaków dokonana przez Ukraińców w czasie II wojny światowej powinna być nazwana ludobójstwem, mówi zwierzchnik polskiego kościoła

Masakra Polaków dokonana przez Ukraińców w czasie II wojny światowej powinna być nazwana ludobójstwem, mówi zwierzchnik polskiego kościoła

Pojednanie między Polską a Ukrainą jest niemożliwe, dopóki wojenne masakry Polaków dokonane przez ukraińskich nacjonalistów nie zostaną należycie nazwane ludobójstwem – mówi zwierzchnik polskiego Kościoła katolickiego.

Okrucieństwa, znane jako pogromy wołyńskie i zabicie do 100 000 polskich cywilów, są w Polsce uważane za ludobójstwo. Jednak ukraińscy urzędnicy odrzucili użycie tego terminu, a kwestia ta często powodowała napięcia między dwoma bliskimi sojusznikami.

W najbliższy wtorek minie 80. rocznica masakr, które miały miejsce w latach 1943-1945. W ramach obchodów nabożeństwo poprowadzili zwierzchnik Kościoła polskokatolickiego Stanisław Kedecki oraz zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego Światosław Szewczuk. Dziś w Warszawie.

Obaj arcybiskupi podpisali wspólną deklarację. „Agresja Rosji na Ukrainę przypomina nam, że pojednanie i współpraca między naszymi krajami jest niezbędnym warunkiem pokoju w naszej części Europy” – napisali.

„Pojednanie nie jest łatwym procesem” – kontynuowali. „[But] Dziś, po odkryciu masowych grobów w Buczy, Irbinie i Hostomalu, wszyscy rozumiemy, jak ważne jest jednoznaczne zidentyfikowanie sprawców, ekshumacja ofiar oraz poszanowanie ich prawa do godnego pochówku i pamięci.

Przebaczenia i solidarności „nie da się osiągnąć bez odniesienia się do prawdy i nazwania po imieniu ludobójstwa narodu polskiego na Wołyniu…[not] uciekał się do półprawd i retoryki typu „tragedia wołyńska”, „zbrodnia wołyńska”, „czystki etniczne” czy „akcja przeciwko Polsce” – powiedział PAP Gądecki.

READ  BitTrue rejestruje się jako VASP w Polsce

Trzeba też pamiętać o innych grupach represjonowanych przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) – powiedział arcybiskup: Żydów, Czechów, Ormian, Romów i Ukraińców. Dotknięty.

Gądecki zapowiedział, że chce „wyrazić swój sprzeciw wobec gloryfikacji ukraińskich nacjonalistów, członków OUN i UPA”. Kult Ukrainy dla niektórych przywódców nacjonalistycznych związanych z masakrami na Wołyniu powodował częste napięcia z Polską.

Następnie arcybiskup odniósł się do innego trwającego od dawna punktu spornego, wzywając do ekshumacji i odpowiedniego pochówku ciał ofiar. Ukraińskie władze zakazały ich od 2017 roku, pomimo sporadycznych wykopalisk w przeszłości.

Tymczasem Szewczuk oświadczył, że „zbrodnia wołyńska była tragicznym przeżyciem dla obu stron” – podaje PAP. „Strona polska i ukraińska mają swoje rany, rany w wyniku swoich cierpień”.

„Pojednanie między naszymi narodami to proces leczenia ran, proces leczenia pamięci i proces przebaczenia” – kontynuował. „Musimy ciągle powtarzać sobie: „Wybaczam i proszę o przebaczenie”. Proces ten powinien być wzajemny.

Słowa ukraińskiego arcybiskupa są echem słów, które niedawno wypowiedział przewodniczący ukraińskiego parlamentu Rusłan Stepanczuk podczas przemówienia inauguracyjnego w polskim parlamencie w Warszawie.

Stefanczuk uznał ból Polski z powodu „strasznych wydarzeń na Wołyniu” i wyraził „szczere współczucie” dotkniętym rodzinom. Ale podobnie jak Szewczuk wzywał zarówno Polaków, jak i Ukraińców do przestrzegania formuły „wybaczamy i prosimy o przebaczenie”.

READ  Polski premier i lider partii rządzącej wysyłają sprzeczne sygnały w sprawie reformy sądownictwa

Powszechną narracją na Ukrainie jest to, że masakry wołyńskie należy kontekstualizować, rozumiejąc wcześniejsze traktowanie Ukraińców przez Polaków – na przykład represje zastosowane wobec nich w międzywojennej RP.

Przemawiając dziś na Ukrainie, polski premier Mateusz Morawiecki ostrzegł, że „Rosja zawsze użyje wołyńskiej karty do wbijania klina między Polaków i Ukraińców”, jeśli oba kraje nie mogą osiągnąć wspólnego zrozumienia historii.

Źródło głównego obrazu: Episkopat News/Flickr (poniżej CC BY-NC-SA 2.0)