Białoruski prezydent wzywa europejskie mocarstwa do współpracy z Mińskiem, ale Berlin odrzucił plany zatrudnienia 2000 osób.
Prezydent Aleksander Łukaszenko powiedział, że Białoruś nie chce żadnego konfliktu z Polską, ale chce, aby europejskie mocarstwa współpracowały z Mińskiem w celu rozwiązania kryzysu wysiedleń na granicy jego kraju z Polską, a wojna byłaby nieunikniona, gdyby kryzys się pogłębił.
Białoruska agencja informacyjna Belda zacytowała w poniedziałek Łukaszenkę, że nie chce eskalacji sytuacji po tygodniach napięć na granicy, kiedy polskie siły bezpieczeństwa blokują wjazd migrantów i uchodźców do UE.
„Musimy iść do biegunów, do każdego bieguna, a nie jesteśmy barbarzyńcami. Musimy im pokazać, że nie chcemy konfliktu. Nie potrzebujemy go, bo jeśli zajdziemy za daleko, rozumiemy, że wojna jest nieunikniona ”- powiedział Łukaszenka.
„To będzie katastrofa. Doskonale to rozumiemy. Nie chcemy żadnych eksplozji.
Plan Minskina dotyczący rozwiązania kryzysu został odrzucony
Polska i jej zachodni sojusznicy oskarżyli Mińsk o wywołanie kryzysu migracyjnego.
Mówią, że przyciągnął tysiące ludzi, głównie z Bliskiego Wschodu na Białoruś, a następnie wysłał ich do UE przez Polskę, Litwę i Łotwę. Wybory w 2020 roku dały mu to stanowisko po raz szósty.
67-latek zaprzecza zarzutom i powiedział, że jego rząd nie może pomóc w rozwiązaniu sytuacji, dopóki sankcje UE nie zostaną zniesione.
W zeszłym tygodniu Łukaszenka zaproponował plan zakończenia kryzysu, zgodnie z którym państwo członkowskie UE, Niemcy, przyjmie na Białoruś 2000 migrantów i uchodźców, a 5000 repatriuje do swoich krajów.
Ale propozycja została wprost odrzucona przez Berlin i Komisję Europejską, władzę wykonawczą Unii Europejskiej.
Rzecznik niemieckiego rządu powiedział w poniedziałek, że „pomysł zbudowania korytarza humanitarnego dla 2000 migrantów w Niemczech jest nie do przyjęcia ani dla Niemiec, ani dla Unii Europejskiej”.
„Coraz bardziej złe” warunki
Stephwazen z Al Jazeery doniósł ze wsi Brusky, w pobliżu granicy polsko-białoruskiej, że Łukaszenka nasila teraz swoją retorykę przeciwko UE.
Tymczasem warunki na granicy białorusko-polskiej „coraz bardziej się pogarszają”, a migranci i uchodźcy wciąż są zamarznięci, gdy zaczyna się zima.
Organizacje humanitarne twierdzą, że w regionie zginęło 13 osób, z których wiele zostało dotkniętych brakiem żywności lub wody w zimnych, wilgotnych lasach.
Polska oskarżyła siły białoruskie o dalsze przewożenie migrantów i uchodźców przez granicę, pomimo usunięcia w zeszłym tygodniu kluczowych obozów wzdłuż granicy z drutem kolczastym w Mińsku.
Wielu imigrantów i uchodźców obozujących na granicy zostało zatrzymanych w pobliskim białoruskim magazynie po procesie przyjmowania.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Polska ze swoimi trąbkami Van Gogha była kiedyś zmuszona do picia piwa
AirAsia X lata do Polski, Węgier, Londynu i Orlando
Polska i Litwa pomagają w repatriacji mężczyzn w wieku bojowym na Ukrainę