29 kwietnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Czy trudna murawa Wimbledonu pozbawiła ją magii Wielkiego Szlema?

Czy trudna murawa Wimbledonu pozbawiła ją magii Wielkiego Szlema?

Trzykrotny finalista Wielkiego Szlema, Casper Ruud, przyjął niekonwencjonalne podejście do przygotowań do Wimbledonu, powszechnie uznawanego za najbardziej prestiżowy turniej tenisowy.

Wiązało się to z uczęszczaniem na więcej koncertów z udziałem jego ulubionego piosenkarza, The Weeknd, niż graniem prawdziwych meczów tenisowych na trawniku.

Nic dziwnego, że 29-letni Liam Brodie z Wielkiej Brytanii, który zajmuje 142 miejsce na świecie, znokautował Rudda w drugiej rundzie w czwartek. Ruudowi, który zajmuje 4. miejsce na świecie, nie przeszkadzało to. „Jest znacznie lepszym graczem na trawie niż ja” – powiedział Rudd o Brodiem.

Był czas, kiedy wielu najlepszych tenisistów uczyniło sukces w Wimbledonie głównym celem swoich sezonów, a niektórzy uważali, że ich kariery są niepełne, jeśli nie wygrywają w kolebce tego sportu. Wszyscy, od Roda Lavera po Martinę Navratilovą, powiedzieli, że przyjechali na Wimbledon, aby poznać korzenie tego sportu.

Obecnie, gdy popularność pozostałych trzech turniejów Wielkiego Szlema rośnie, a sezon na kortach trawiastych staje się krętym objazdem na około miesiąc przed resztą tenisowego kalendarza, wielu czołowych graczy nie może znaleźć czasu ani miejsca. Aby dobre życie na trawniku stało się priorytetem. Jeśli kosztowało ich to wieczność w sporcie tenisowym, niech tak będzie.

Bluźnierstwem jest stwierdzenie, że dla wielu graczy, nawet tych wielkich, Wimbledon stał się po prostu kolejnym turniejem wielkoszlemowym.

Była numer jeden na świecie Victoria Azarenka powiedziała: „Nie wiem, czy wygrana w Wimbledonie jest, moim zdaniem, większa niż wygrana w US Open lub wygrana w Australian Open. Wszystkie są bardzo ważnymi turniejami”.

Część odpowiedzialności samego Wimbledonu. Na początku 2000 roku, gdy technologia rakiet i naciągów była stale ulepszana, aby pomóc graczom uderzać piłkę z nowo odkrytą mocą, Wimbledon zaczął obsadzać całe korty życicą trwałą zamiast mieszanki życicy i czerwonej trawy, której używał. Zmiana sprawiła, że ​​korty stały się bardziej wytrzymałe i wprowadziły czystsze, wyższe odbicia, dzięki czemu nawierzchnie bardziej przypominają twardy kort niż lodowisko.

READ  Spodziewaj się, że Raiders będą szukać ofert handlowych dla QB Dereka Carra poza sezonem

Mniej więcej w tym samym czasie French Open sprawił, że korty stały się trudniejsze i szybsze, zasadniczo powodując wyginięcie specjalisty od ceglanych kortów, który wygrał w Paryżu, ale nigdzie indziej. W ciągu kilku lat gra w czterech turniejach Wielkiego Szlema stała się bardziej podobna niż inna. Prawie wszystkie z nich zaczęli wygrywać ci sami gracze, a gromadzenie tytułów turniejowych Wielkiego Szlema w trakcie jego kariery stało się dominującą opowieścią o tenisie, a nie o tym, kto mógłby wygrać ten majestatyczny tytuł przeciwko brytyjskiej rodzinie królewskiej na ich korcie. Skrzynka.

Jednak prawdą jest, że tenis na kortach trawiastych różni się od wszystkich innych rodzajów tenisa, a All England Club wciąż ma wielu fanów.

Wśród nich są prawie wszyscy brytyjscy gracze, z których wielu dorastało w pogoni za piłeczkami tenisowymi na trawnikach swoich lokalnych klubów, oraz Novak Djokovic, obecnie uważany za największego gracza Ery Otwartej, która rozpoczęła się w 1968 roku. To początek gry w tenisa . Życie z oglądaniem Wimbledonu w telewizji jako chłopiec. Francis Tiafoe i Sebastian Korda, obaj amerykańscy seniorzy, powiedzieli, że chcieliby, aby sezon na kortach trawiastych był dłuższy, ponieważ pasuje do ich stylu i jest czysty.

Bob Bryan, kapitan US Davis Cup i zwycięzca czterech podwójnych tytułów Wimbledonu, nie powiedział nic tak mrożącego krew w żyłach, jak przejście przez żelazną bramę All England Club.

„To święty Graal sportu” – powiedział Brian. „Nie ma nic takiego jak to.”

Tak, ale ta cholerna murawa – ta klasyczna nawierzchnia, na której rywalizowano w trzech z czterech turniejów Wielkiego Szlema – praktycznie zniknęła z tego sportu.

Daniil Miedwiediew z Rosji powiedział, że zawsze bardzo cenił Wimbledon – kwiaty, wszystkie w doskonałych kolorach i we właściwym miejscu. jedzenie; Luksusowe szatnie. Ale potem musisz grać na trawie, co może sprawić, że najlepsi z was poczują się, jakby byli kiepscy w tenisa.

„Przegrywasz, wariujesz” – powiedział Miedwiediew. „Myślisz:„ Nie, grałem zbyt źle ”. „

Stefanos Tsitsipas spędzał większość czasu między French Open a Wimbledonem, publikując w mediach społecznościowych z eleganckich miejsc ze swoją nową „bratnią duszą”, gwiazdą Women’s Tour Paulą Badosa z Hiszpanii, zamiast ćwiczyć na trawie.

READ  Młode wykonują serię ruchów listowych

Powiedział, że wygrana na glinie, zwłaszcza na French Open, sprawiła, że ​​poczuł się brudny i brudny, i wykorzystał to w najlepszy sposób. Powiedział, że na trawie może wydawać się trochę pusto i pusto, chociaż wyglądał na trochę nieobecnego w piątek po tym, jak pokonał Andy’ego Murraya, jednego z najlepszych graczy na kortach trawiastych, na korcie centralnym.

Z mężczyznami jest jeszcze jeden problem. Djokovic jest tutaj tak dobry od tak dawna, wygrywając cztery ostatnie tytuły Wimbledonu w grze pojedynczej mężczyzn, łącznie siedem meczów i passę 31 zwycięstw – czasami reszta kortu pokazuje, jaki jest sens?

„Wydaje się, że jest coraz lepiej”, powiedział Lorenzo Musetti, wschodzący Włoch, który dopiero niedawno zaczął wygrywać na trawie. Powiedział, że walczył tam, ponieważ wszędzie indziej mógł wstać i jak dotąd wieloryb przy piłce. Na Wimbledonie, nawet z nową murawą, piłka pozostaje na tyle niska, że ​​gracze muszą siedzieć w przysiadzie przez trzy godziny i używać mięśni stóp, łydek i ud do napędzania swoich ruchów, jak narciarze zjeżdżający ze zbocza. To może być jeden z powodów, dla których Djokovic jest najlepszy – był elitarnym łyżwiarzem, zanim zaczął grać w tenisa – a wielu wysokich graczy nie wykorzystuje wymogu posiadania trawy.

Kobiety też walczą. Światowa 1. Iga Świątek, która nigdy nie przeszła dalej niż czwarta runda Wimbledonu, powiedziała, że ​​jej głębokie biegi podczas French Open, które wygrała w ciągu ostatnich dwóch lat, uniemożliwiły jej wystarczająco dużo czasu na odpoczynek i grę. Mecze, aby poradzić sobie z nieoczekiwanym odbiciem na murawie. Powiedziała, że ​​rozważała trening na trawie poza sezonem w listopadzie i grudniu, ale zdecydowała, że ​​nie będzie przygotowana na Australian Open w styczniu.

„Przez cały rok tak naprawdę o tym nie myślę”, powiedziała o ustawieniu trawnika.

Obiecujący i niebezpieczny Hiszpan na glinianych i twardych kortach Aleksandr Dawidowicz Fokina powiedział, że zmagał się z pewnością siebie, gdy tylko stanął na trawie.

READ  LeBrun: Pojawiają się nowi zalotnicy Timo Meiera, cena Mattiasa Ekholma i więcej narzekań

– Bardzo, bardzo trudne – powiedział.

Jest jeszcze Andriej Rublow, inny Rosjanin, który opisał trawę jako irytującą, niepokojącą odmianę tenisa, z wymianami i krótkimi wynikami, które mogą wydawać się nieistotne.

„Czujesz się bardzo pewnie, a potem idziesz na kort, a facet zdobywa cztery asy, zwraca dwa, nierealne – nie wiadomo skąd, łamie cię i set się kończy” – powiedział Rublow. „I może czasami robi się naprawdę ciasno, na przykład, nie mogę się ruszyć, nie mogę umieścić jednej piłki na korcie. Potem facet popełnia podwójny błąd, a piłka uderza w ramę rakiety i wpada do środka, a ty ją rozbijasz , a następnie wygrywasz seta”.

Miedwiediewowi nawet nie przychodzi do głowy, że granie w kursy przygotowawcze na trawie robi wielką różnicę, bo trawa jest inna w Niemczech, Holandii i różnych miejscach w Anglii. Powiedział, że boiska w All England Club były rozgrywane zbyt szybko, a boiska na stadionie były wolne.

Czy kiedykolwiek poczuje się jak w domu na trawie? Po wygraniu drugiej rundy w piątek powiedział, że może być blisko.

Powiedział: „Może przy drzwiach”. Nie w środku, ale przy drzwiach.

Jeśli chodzi o Rudda, powiedział po swojej porażce, że będzie próbował dalej, ale zwycięstwo w Wimbledonie może nie być w kartach. Za każdym razem, gdy uderza swoim zabójczym forhendem, czuje się tak, jakby miał się potknąć i odnieść kontuzję podczas lądowania, a potem będzie musiał naciskać, aby wykonać następny strzał.

Brał już udział w męskim turnieju deblowym, co pozwoli mu trochę pomieszkać, zanim w tym miesiącu wróci do gry w tenisa ziemnego w Europie, ale wycofał się w sobotę z powodu bólu barku.

Teraz ma więcej wolnego czasu, ponieważ The Weeknd ma w ten weekend dwa koncerty w Londynie.