2 grudnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Chiny to nie SpaceX, to może być źródłem katastrofy rakiety na Księżycu

Chiny to nie SpaceX, to może być źródłem katastrofy rakiety na Księżycu

4 marca fragment pozostałości po pociskach stworzonych przez człowieka Uderzysz w księżyc.

Okazuje się jednak, że tak nie jest, jak stwierdzono w wielu wcześniejszych raportach, W tym The New York TimesSpaceX, Elon Musk, który będzie odpowiedzialny za stworzenie krateru na powierzchni księżyca.

Zamiast tego przyczyną może być kawałek rakiety wystrzelonej przez chińską agencję kosmiczną.

W zeszłym miesiącu Bill Gray, twórca Project Pluto, zestawu oprogramowania astronomicznego używanego do obliczania orbit asteroid i komet, ogłosił, że górny stopień rakiety SpaceX Falcon 9 znajduje się na ścieżce, która przecina się z ścieżką Księżyca. . Rakieta wystrzeliła DSCOVR dla Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej 11 lutego 2015 r.

Pan Gray od lat śledził tę część rakiety, a na początku stycznia przeleciała ona 6000 mil od powierzchni Księżyca, kołysząc się przez grawitację księżyca po ścieżce, która wyglądała, jakby mogła zderzyć się z późniejszą orbitą.

Obserwacje astronomów amatorów, gdy obiekt przesuwał się na Ziemię, ponownie potwierdziły zbliżające się uderzenie wewnątrz starożytnego krateru Hertzsprung, który ma szerokość 315 mil.

Ale sobotni e-mail od Johna Giorgini, inżyniera z NASA Jet Propulsion Laboratory w Kalifornii, zmienił tę historię.

Giorgini prowadzi Horizons, internetową bazę danych, która może ustalać pozycje i orbity prawie 1,2 miliona obiektów w Układzie Słonecznym, w tym około 200 statków kosmicznych. Użytkownik Horizons zapytał Giorginiego, czy był pewien, że ciało jest częścią rakiety DSCOVR. „To skłoniło mnie do przyjrzenia się sprawie”, powiedział pan Giorgini.

Stwierdził, że orbita jest niezgodna ze ścieżką obraną przez DSCOVR i skontaktował się z panem Grayem.

„Moja pierwsza myśl była taka, że ​​jestem pewien, że dobrze to zrozumiałem” – powiedział w niedzielę pan Grey.

Zaczął jednak przekopywać stare e-maile, aby przypomnieć sobie, kiedy ta rzecz została zauważona po raz pierwszy w marcu 2015 roku, około miesiąc po uruchomieniu DSCOVR.

Prawie każdy nowy obiekt obserwowany na niebie to asteroida i takie było założenie również dla tego obiektu. Posiada oznaczenie WE0913A.

Okazało się jednak, że WE0913A krąży wokół Ziemi, a nie Słońca, przez co najprawdopodobniej jest to coś, co pochodzi z Ziemi. Grey powiedział, że sądził, że może to być część rakiety, która wystrzeliła DSCOVR. Więcej danych potwierdziło, że WE0913A minął księżyc dwa dni po wystrzeleniu DSCOVR, co wydaje się potwierdzać identyfikację.

Pan Gray zdaje sobie teraz sprawę, że jego błędem było myślenie o wystrzeleniu DSCOVR na trajektorię w kierunku Księżyca i wykorzystaniu jego grawitacji, aby skierować statek kosmiczny do miejsca docelowego około miliona mil od Ziemi, gdzie statek kosmiczny ostrzegałby o nadchodzących burzach słonecznych.

Ale, jak zauważył pan Giorgini, DSCOVR został faktycznie wystrzelony po bezpośredniej trajektorii poza Księżycem.

„Naprawdę żałuję, że to przejrzałem” – powiedział Gray, zanim jego ogłoszenie ukazało się w styczniu. „Ale tak, gdy tylko John Giorgini zwrócił na to uwagę, stało się jasne, że już popełniłem błąd”.

SpaceX, który nie odpowiedział na prośbę o komentarz, nie powiedział, że WE0913A nie jest etapem jego rakiety. Ale prawdopodobnie też jej nie wytropiła. Przez większość czasu drugi stopień Falcona 9 jest wypychany z powrotem do atmosfery, aby się spalić. W tym przypadku pocisk potrzebował całego paliwa, aby przetransportować DSCOVR do odległego miejsca przeznaczenia.

Jednak drugi etap, nie zasilany i niekontrolowany, znajdował się na orbicie, która raczej nie zagrażała żadnym satelitom i możliwe, że ludzie jej nie śledzili.

„Byłoby bardzo miło, gdyby ludzie, którzy umieszczają te wzmacniacze na wysokich orbitach, publicznie ujawnili, co tam umieszczają i dokąd zmierzają, zamiast wykonywać całą tę pracę detektywistyczną” – powiedział Grey.

Ale jeśli to nie był pocisk DSCOVR, to co nim było? Pan Gray zbadał inne starty w poprzednich miesiącach, skupiając się na tych, które leciały na Księżyc. „Nie ma zbyt wiele w tej kategorii”, powiedział pan Grey.

Największym kandydatem była rakieta Long March 3C, która wystrzeliła chiński statek kosmiczny Chang’e-5 T1 23 października 2014 roku. Ten statek kosmiczny okrążył Księżyc i wrócił na Ziemię, gdzie zrzucił małą kapsułę powrotną, która wylądowała w Mongolii. Był to test prowadzący do misji Chang’e-5 w 2020 roku, która z powodzeniem zebrała księżycowe skały i pył i zwróciła je do badań na Ziemi.

Symulacja komputerowa orbity WE0913A w czasie wykazała, że ​​przeleciałby on blisko Księżyca 28 października, pięć dni po chińskim wystrzeleniu.

Dodatkowo, Mr. Gray powiedział, że dane orbitalne z sześcianów, które były powiązane z trzecim etapem rakiety Long March „to właściwie martwy pierścień” do WE0913A. „To rodzaj sprawy, którą prawdopodobnie wniesiesz do ławy przysięgłych i dostaniesz wyrok skazujący”.

Kolejne obserwacje w tym miesiącu zmieniły przewidywanie, kiedy obiekt uderzy w księżyc o kilka sekund i kilka mil na wschód. „To wciąż to samo” – powiedział Christophe Demoutis, astronom-amator z północno-wschodniej Francji.

Nadal nie ma możliwości przegapienia księżyca.

Zapaść nastąpi około 7:26 czasu ET, ale ponieważ uderzenie nastąpi po drugiej stronie Księżyca, będzie poza zasięgiem wzroku teleskopów i satelitów Ziemi.

Jeśli chodzi o to, co stało się z częścią Falcon 9, „nadal próbujemy dowiedzieć się, gdzie może być druga faza DSCOVR” – powiedział Grey.

Najlepiej przypuszczać, że skończyło się na orbicie wokół Słońca, a nie Ziemi, i nadal może tam być. To na razie trzymałoby ją poza zasięgiem wzroku. Istnieje precedens powrotu starożytnych fragmentów rakiet: w 2020 roku nowo odkryte UFO Okazuje się, że była to część rakiety wystrzelonej w 1966 roku Automatyczne misje geodezyjne NASA na Księżyc.