27 kwietnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

W niedzielę koalicja rządząca w Polsce przedstawiła projekt ustawy o zniesieniu embarga handlowego

W niedzielę koalicja rządząca w Polsce przedstawiła projekt ustawy o zniesieniu embarga handlowego

Partia koalicji rządzącej w Polsce przedstawiła projekt ustawy, który złagodzi obowiązujący w kraju zakaz handlu w niedzielę. Sklepy będą mogły być otwarte w dwie niedziele w miesiącu, a pracownicy otrzymają w te dni podwójną pensję i dodatkowy dzień wolny.

Zakaz został wprowadzony w 2018 roku za rządów byłego narodowo-konserwatywnego rządu Prawa i Sprawiedliwości (PiS), po kampanii na rzecz niego Solidarności i Kościoła katolickiego.

Częściowe przywrócenie handlu w niedzielę było jedną z obietnic wyborczych centrowej Polski 2050 (Polska 2050), wchodzącej w skład nowej koalicji rządzącej, która zastąpiła w grudniu PiS. Zniesienie embarga handlowego zapowiedziała także główna grupa rządząca, Sojusz Obywatelski (KO) Donalda Tuska.

Sprzeciw wobec takiego posunięcia wyraziły jednak obecnie opozycyjne związki zawodowe PiS i Solidarność. Sceptyczny wobec tego pomysłu jest także inny członek koalicji rządzącej Duska, Lewica (Levica).

Ryszard Petru, jeden z parlamentarzystów Polska 2050, twierdzi, że nowa propozycja jego partii stanowi „kompromis pomiędzy pełną liberalizacją handlu a obecnym zakazem”.

Chociaż większość sklepów może obecnie być otwarta tylko w siedem niedziel w roku, proponowane przepisy umożliwią handel w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca.

W zamian pracownicy handlu detalicznego otrzymywaliby w te dni podwójne wynagrodzenie, a pracodawcy mieliby obowiązek udzielić pracownikowi pracującemu w niedzielę dnia wolnego na sześć dni przed lub w ciągu sześciu dni po niedzieli roboczej.

Petrou przytoczył szacunki, że liberalizacja handlu w niedzielę zwiększyłaby obroty detaliczne o 4%, a zatrudnienie wzrosłoby o 40 tys. „Polska 2050” „wezwie wszystkich partnerów koalicji do poparcia tego planu” – powiedział.

Jeden z tych partnerów, KO, uznał zniesienie zakazu handlu w niedzielę za jedną ze 100 polityk, które zamierzał wprowadzić w ciągu 100 dni od objęcia urzędu (większości z nich jednak nie wprowadził w życie) przed ubiegłorocznymi wyborami.

READ  Polska widzi wzrost imigrantów z Afryki przez Rosję

Jednak ich drugi sojusznik, Lewica, nie był entuzjastycznie nastawiony do tego pomysłu. Jedna z jej czołowych postaci, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Back, odpowiedziała na propozycję „Polski 2050”, że Polacy już pracują najdłużej w Europie.

„Nie mamy czasu na relaks, a tradycyjnym dniem odpoczynku i spędzenia czasu z rodziną jest niedziela” – stwierdziła Dziemianowicz-Baek, cytowana przez PAP. „Dlatego jakikolwiek plan wprowadzenia pracujących niedziel jest głęboko wątpliwy”.

Polityk PiS Daniel Milewski z zadowoleniem przyjął fakt, że wiele osobistości lewicy wyraziło sprzeciw wobec zniesienia zakazu handlu w niedzielę.

„Kiedy się przedstawiliśmy [it][…]Zrobiono z nas fundamentalistów religijnych” – Milewski powiedział TV Repubblica. „Ale tu chodzi o rodziny [not church].”

Tymczasem Alfred Pujara, szef oddziału pracowników handlu detalicznego NSZZ „Solidarność”, potępił propozycję „Polska 2050”. Tydognik Solidarności Przywrócenie handlu w niedzielę byłoby poważnym ciosem dla dwóch milionów pracowników handlu detalicznego w Polsce, z których 72% to kobiety.

„Rozmawiam z tymi kobietami. Nie wyobrażają sobie pracy w niedzielę. Oni też w to nie wierzyli [promises] Wszelkie dodatki i premie [for working on Sunday]Ponieważ pracodawcy podchodzą do tej kwestii bardzo fanatycznie” – dodał.

Na początku tygodnia, jeszcze przed przedstawieniem projektu ustawy, wiceprezes Ogólnopolskich Związków Zawodowych Sebastien Goquin argumentował, że zakaz handlu popierają pracownicy przemysłowi.

READ  Dyrektor USAID wizyta na granicy polsko-ukraińskiej, rozmowy z Ukraińcami uciekającymi przed rosyjską inwazją

Handel jest największym sektorem zatrudnienia w Polsce. Według danych GUS, w 2020 roku w handlu pracowało od 1,5 do 2 mln osób, co stanowi 4,6% ogółu pracujących.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez UCE Research Rzeczpospolita Społeczeństwo z dnia na dzień akceptowało zakaz handlu. W zeszłym miesiącu jedynie 44% chciało przywrócenia handlu w niedzielę, w porównaniu z 54% we wrześniu.

Główny autor obrazu: CottonPro Studio / Piksele