28 kwietnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Unijne ukraińskie zboże chce „destabilizacji” przed polskimi wyborami – mówi minister

Unijne ukraińskie zboże chce „destabilizacji” przed polskimi wyborami – mówi minister

Minister rolnictwa zarzucił UE chęć wykorzystania importu ukraińskiego zboża do „destabilizacji” Polski przed październikowymi wyborami parlamentarnymi.

Robert Tellus powiedział, że niechęć Brukseli do przedłużenia zakazu takiego importu to „decyzja czysto polityczna… nie ma żadnych merytorycznych argumentów, nikt nam ich nie przedstawił. Z politycznego punktu widzenia 15 października są wybory i chodzi o niestabilność. .UE jest częścią walki partyzanckiej.” Próbuje nas wykorzystać.

„To są bardzo ważne wybory nie tylko dla Polski, ale i dla Europy, bo narracje Europy zmieniają się całkowicie: narracje prawicowe zaczynają wygrywać, a ta lewicowa polityka Unii Europejskiej zaczyna zawodzić” – dodał. powiedział minister. z rządzącej narodowo-konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS).

Zapytany przez nadawcę Repubblica, czy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który nawoływał do zniesienia zakazu, także dąży do zastąpienia polskiego rządu, minister odpowiedział, że „trudno powiedzieć”.

„Ale powiemy jasno i stanowczo, że się nie poddamy i nikomu nie pozwolimy [from outside] Próbować rządzić w Polsce” – powiedział Delas. „Dla nas najważniejsze są nasze interesy, interesy Polaków, interesy polskiego rolnictwa”.

W maju polscy rolnicy wprowadzili jednostronny zakaz importu i transportu ukraińskiego zboża, co ich zdaniem wpływa na spadek cen na rynku produktów rolnych z Ukrainy.

Wkrótce potem osiągnięto porozumienie z Komisją Europejską w sprawie zakazu importu ukraińskiego zboża do pięciu wschodnich państw członkowskich, przy jednoczesnym umożliwieniu kontynuacji tranzytu przez nie.

Umowa wygasa 15 września, a pięć krajów wezwało w zeszłym miesiącu, aby ją przedłużyć. Ukraina nalegała jednak na zniesienie zakazu i krytykowała „nieprzyjazne i populistyczne” stanowisko Polski.

READ  Wojna na Ukrainie: kard. Timothy Dolan kieruje delegacją do Polski w obliczu kryzysu uchodźczego

W rozmowie z TV Republika Telus powtórzył deklarację premiera Mateusza Morawieckiego, że Polska uczyni to jednostronnie, jeśli UE odmówi przedłużenia zakazu, mimo że Bruksela ma wyłączne kompetencje w zakresie polityki handlowej.

„Po 15 września oczywiście zboże [from Ukraine] Do Polski nie przyjedziemy ani z Zachodu, ani ze Wschodu – nikt za nas w tej kwestii nie podejmie decyzji” – powiedział Minister Rolnictwa.

Delus podkreślił jednak, że nie oznacza to, że Polska nie chce pomóc Ukrainie. Zauważył, że Warszawa ułatwiła tranzyt ukraińskiego zboża przez terytorium Polski, zwiększając się ze 144 tys. ton w marcu do 260 tys. ton w czerwcu.

Polska będzie gotowa do dalszego rozwoju infrastruktury do transportu zbóż – powiedział Deles. „Ale UE tego nie chce, bo wie, że mamy wybory”.

Rządząca partia PiS zabiega o bezprecedensową trzecią kadencję w październikowych wyborach. W dalszym ciągu stara się przedstawiać swojego głównego konkurenta, centrową Platformę Obywatelską (PO), jako reprezentującą interesy zagraniczne, zwłaszcza Niemiec i UE, a nie interesy Polski.

Wczoraj wiceminister sprawiedliwości Sebastian Galeta oskarżył unijnego komisarza ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa o „podejmowanie kroków mających na celu wsparcie opozycji i wywołanie chaosu w Polsce”.

W rozmowie z portalem informacyjnym wPolityce zasugerował także, że Bruksela wykorzysta obawy dotyczące praworządności jako pretekst do nieakceptowania wyników wyborów w przypadku zwycięstwa BIS.

READ  Francja vs Polska: Mbappe strzela dwa gole, by wysłać Polskę w drogę

Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.

Główny autor obrazu: MRiRW (poniżej CC BY-NC-ND 3.0 PL)