25 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

UE i Niemcy wyjaśnią „poważny” skandal wizowy w Polsce

Unia Europejska i Niemcy naciskały w środę na polski rząd, aby ustosunkował się do „poważnych” zarzutów dotyczących oszustw wizowych, które mogą mieć wpływ na jej sąsiadów.

Z doniesień polskich mediów wynika, że ​​system wydawania wiz Schengen osobom z Bliskiego Wschodu i Afryki w zamian za łapówki realizowany jest za pośrednictwem polskich ambasad i niektórych firm zewnętrznych w danych krajach.

W obliczu rosnących napięć w UE w związku z migracją niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Fasser wezwała we wtorek swojego polskiego odpowiednika Mariusza Kamińskiego, a jej ministerstwo zwróciło się do ambasadora Warszawy w Berlinie o stawienie się w tej sprawie – podają urzędnicy.

Podczas rozmów Berlin zażądał od Warszawy „szybkiego i całkowitego wyjaśnienia” „poważnych” zarzutów.

Komisja Europejska dała w środę Warszawie dwa tygodnie na przedstawienie „wyjaśnień” w sprawie zarzutów, nazywając raporty „wysoce niepokojącymi”.

Reklama — przewiń, aby kontynuować

Pytania Berlina wywołały gniewną reakcję Kamińskiego, który odrzucił te twierdzenia jako „śmieszne” ze względu na skalę sprawy.

„Niestety, niemiecka prasa opisuje całkowicie absurdalne historie protestów w sprawie tego, z jakim rozmiarem mamy do czynienia” – powiedział Kamiński polskiemu Radio Jet.

„Rozmawiałem wczoraj z niemieckim ministrem spraw wewnętrznych… i wyjaśniłem prawdziwą skalę”.

Reklama — przewiń, aby kontynuować

Urzędnicy w Warszawie twierdzą, że program może obejmować kilkaset polskich wiz pracowniczych, podczas gdy polska opozycja twierdzi, że rzeczywista liczba może sięgać nawet 250 000.

Polskie służby specjalne podały w zeszłym tygodniu, że w związku ze skandalem przed wyborami zaplanowanymi na 15 października, w których partia rządząca występuje z programem antyimigracyjnym, zatrzymano siedem osób.

Trzech z siedmiu zostało aresztowanych, ponieważ prowadząca śledztwo prokuratura bada rzekome oszustwa w uzyskiwaniu wiz.

Reklama — przewiń, aby kontynuować

Polskie media podały, że w akcję zaangażowane było Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które opozycyjna Platforma Obywatelska określiła jako „największy skandal w Polsce XXI wieku”.

Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk w zeszłym tygodniu złożył rezygnację ze stanowiska w związku ze skandalem, choć oficjalnym powodem jego odejścia był „niedostateczna współpraca”.

Rzecznik niemieckiego MSW Mehmet Atta powiedział później reporterom, że Berlin zwrócił się do Warszawy o informacje na temat liczby wydanych wiz i narodowości ich beneficjentów.

Oznajmił, że poinformował Berlin o warszawskim śledztwie, nie podając dalszych szczegółów.

Niemiecka policja federalna zintensyfikowała kontrole na polskiej granicy, zanim wybuchł skandal w związku ze wzrostem napływu migrantów do strefy swobodnego przepływu Schengen obejmującej ponad dwadzieścia krajów europejskich.

Reklama — przewiń, aby kontynuować

Rządząca w Polsce partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) od lat stosuje retorykę antyimigrancką, co uznano za jedną z głównych przyczyn jej zwycięstwa w wyborach parlamentarnych w 2015 roku.

Organizacje pozarządowe oskarżyły Warszawę o przymusowe wypychanie migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusi i odmawianie uzasadnionych wniosków o azyl.

Polska w zeszłym roku zakończyła budowę stalowego płotu wzdłuż granicy i stacjonowała tam tysiące żołnierzy, aby powstrzymać migrantów.

Warszawa oskarżyła Mińsk i Moskwę o wykorzystanie napływu migrantów jako „hybrydowego” ataku mającego na celu destabilizację regionu – Mińsk zaprzecza temu zarzutowi.