W zeszłym tygodniu Naisha Kaur Badoye zdobyła srebrny medal w turnieju U-19 Poland Open. (Zdjęcia/osobista kolekcja Naishy)
Twoja przeglądarka nie obsługuje dźwięku HTML5
miasto wahadłowiec Naisha Kaur Badoye jest usatysfakcjonowana zdobyciem srebrnego medalu na zawodach Poland U-19 Open (6-9 września). W finale rozstawiona z numerem 15 Naisha przegrała 13:21, 17:21 z drugą rozstawioną Gianną Stiglich z Włoch. Co ciekawe, była to druga porażka juniorów z tym samym przeciwnikiem w ciągu tygodnia. W finale Irish U-19 Open 3 września przegrał z Gujaną 14–21, 21–17, 19–21.
Naysha, 8. miejsce na świecie w kategorii U-19, stwierdziła, że jest zadowolona z wyniku Polski, biorąc pod uwagę, że udało jej się go osiągnąć pomimo problemów z dolną częścią pleców.
Poza tym miała napięty harmonogram podróży. Po zdobyciu brązowego medalu na Mistrzostwach Anglii Juniorów w Badmintonie w Anglii w lipcu tego roku, udała się do Indii na Regionalne Igrzyska Szkolne ICSE. Później wyjechała do Danii na Puchar Danii Juniorów (26-27 sierpnia), gdzie zdobyła złoto. W finale w Danii pokonała drugą rozstawioną z Anglią Leonę Lee 21:18, 21:13. Potem przyszły wyjazdy do Irlandii i Polski.
Naisha Kaur Badoye z Peterem Gade w jego akademii w Danii
Obecnie jest członkiem kadry narodowej U-17 w Hyderabad. – powiedziała Naisha, mówiąc o dwóch porażkach z tym samym przeciwnikiem w tym samym tygodniu www.mid-day.com: „Mimo że byłem numerem jeden w rankingu, Kiana była zawodniczką seniorską i nie grała przez dwa miesiące. To był jej ostatni rok na poziomie U-19 i gra przeciwko niej była wspaniałym doświadczeniem. Przede wszystkim pomimo napiętego harmonogramu oraz problemy z dolną częścią pleców i ścięgnami podkolanowymi. Poczułem się dobrze, że udało mi się uzyskać rezultaty. Moje ciało było powolne i nie mogłem dać z siebie wszystkiego.
Przeczytaj także: Australian Open pokazuje pewność siebie wahadłowca Rajawata
Tymczasem Naisha z Chembur, która do końca roku zamierza znaleźć się w pierwszej piątce rankingów zawodników do lat 19, powiedziała, że najważniejszym wydarzeniem jej ostatniej podróży była krótka sesja treningowa w prestiżowej duńskiej Akademii Great Peter Gate. „On [Gade] Kiedy ostatni raz się z nim kontaktowaliśmy, wahałem się, czy go szkolić. Kiedy tym razem się zgodził, nie potrafię opisać uczucia, jakie towarzyszyło mu podczas prywatnych sesji.
Szkolenie trwało około pięciu do sześciu dni. Jednak pomimo krótkiego czasu trwania sesji, odbyliśmy kilka dobrych sesji. Jest kilka sztuczek, których mogę się od niego nauczyć, i które są niesamowite” – powiedziała uczennica klasy 10 St. Gregorios High School w Chembur. Planuje opuścić zawody od grudnia do lutego.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35