26 kwietnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Recenzja: Na „Some Like It Hot”, wezwanie do montażu

Recenzja: Na „Some Like It Hot”, wezwanie do montażu

Weźmy Osgooda Fieldinga III, milionera, który zakochuje się w Daphne. Teraz wyposażony w solidną historię – jest Amerykaninem meksykańskiego pochodzenia, usprawiedliwiającym objazd do kantyny na południe od granicy – ​​jest mniej zdeprawowany niż studium przypadku w seksualnym laissez-faire. Z drugiej strony otrzymujemy cudownie słodkie odczyty linii Kevina Dale’a Aguili i kapryśne, chwiejne tańce. Z drugiej strony, zabójcza ostatnia linijka filmu, w której Osgood całuje Daphne z „Nobody’s Perfect”, jest teraz wsunięta we wcześniejszy tekst i zagubiona w tasowaniu.

I to jest wielkie zamieszanie: Nicolau wprowadził spektakl w taneczny pośpiech. Zanim wyemituje pięciominutową sekwencję pościgu pod koniec drugiego aktu, z gangsterami, boyami hotelowymi i nieustannym podsłuchiwaniem, możesz poczuć, że w filmie pojawia się mroczniejsza komedia – dosłownie mroczniejsza, z niesamowitą czernią i bielą. Kinematografia – W przypadku faktur sufletu rozrywkowego na Broadwayu była to faustowska okazja. Bez względu na to, jak wspaniała jest produkcja wizualna, z dekoracjami w stylu Art Deco autorstwa Scotta Paska, światłami Technicolor autorstwa Natashy Katz i przyciągającymi wzrok kostiumami Gregga Barnesa, nadal wyciska dziwacznego ducha tej historii.

Jednak otrzymujemy wiadomość, głównie od Ghee, niebinarnego artysty, który dokładnie śledzi przemianę Jerry’ego w Daphne, a następnie łączy dwie tożsamości w trzecią, która przenosi nas na znacznie bardziej złożone terytorium niż przekomarzanie się. Przez cały czas Jerry jest zdumiony zmianami zachodzącymi w nim, które sprawiają, że podróż jest tak mile widziana dla tych z nas, którzy ją oglądają. „You Can Have Knocked Me Over With a Feather”, piosenka, która podsumowuje manifestacje postaci, jest punktem kulminacyjnym ostatniego kwartału serialu, który był nieco przeciążony konkurencyjnymi numerami o 11:00.

Ostatecznie to manifestacje i wizje pozwalają cieszyć się, bez zbytniego poczucia winy, po prostu rozrywką „Some Like It Hot”, zawierającą jęki, hiperbolę i oldschoolowe gagi. Jak sprytnie, na przykład, Daphne pokazuje spektrum seksualności, śpiewając po prostu „Przekroczyłem granicę”. (To sprytne, że śpiewa się to na scenie w Meksyku.) I jakże satysfakcjonujące jest to, że Osgood zwięźle łączy kwestie swojej tożsamości z jej tożsamością: „Świat reaguje na to, co widzi”, mówi, „a doświadczając świata, nie ma zbyt dobrego wzroku”.

READ  Pozew mówi, że ostatni żyjący członek Monkees chce zobaczyć FBI oddziału

Prawdopodobnie nie, ale niektórzy z jej artystów mają ładne ucho.

Niektórzy lubią gorące
w Shubert Theatre na Manhattanie; somelikeihotmusical.com. Czas trwania pokazu: 2 godziny i 30 minut.