19 kwietnia, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Putin przekonywał, że Rosja „nie ma żadnego związku” z polsko-białoruską kwestią granicy

Imigranci Większość z nich pochodzi z Bliskiego Wschodu i Azji i chce podróżować głębiej z Polski do Europy. Opieka medyczna.

Zachodni przywódcy oskarżyli Białoruś o wywołanie kryzysu imigracyjnego na wschodniej granicy UE w odwecie za sankcje za łamanie praw człowieka. Rząd prezydenta Aleksandra Łukaszenki wielokrotnie zaprzeczał takim twierdzeniom, oskarżając go o przekraczanie Zachodu i złe traktowanie imigrantów.

Rosja, największy partner polityczny i gospodarczy Białorusi, nadal broni radzenia sobie przez Mińsk z kryzysem granicznym, jednocześnie odmawiając jakiegokolwiek zaangażowania.

„Chcę ci powiedzieć coś innego. Chcę, aby wszyscy wiedzieli. Nie mamy z tym nic wspólnego. Wszyscy próbują nas pociągać do odpowiedzialności bez żadnego powodu” – powiedział Putin w wyemitowanym w sobotę wywiadzie. Nadawca państwowy Rosji24.

„Nasze linie lotnicze ich nie przewoziły. Żadna z naszych linii lotniczych”.

Putin powiedział też, że Łukaszenka nie ma żadnego związku z białoruską, narodową linią lotniczą Białorusi.

„Cóż, Belavia, jako Aleksander Grigorievich [Lukashenko] Powiedział mi, żebym ich też nie brał. Rezerwują czartery, czyli wjazd bezwizowy – ludzie kupują i latają bilety. Tak, niektóre grupy są zaangażowane w zabieranie tych ludzi do krajów europejskich, ale są aktywne od dłuższego czasu – powiedział Putin.

Białoruski minister spraw zagranicznych Vladimir Magee powiedział w piątek, że strona białoruska robi wszystko, co możliwe, aby ograniczyć napływ migrantów.

Tymczasem polski minister obrony poinformował w środę, że Polska stacjonuje na granicy 15 tys. żołnierzy, aby zapobiegać nielegalnym przekroczeniom. Według polskiej straży granicznej od początku tego miesiąca około 4500 osób próbowało przekroczyć granicę.

W sobotę polscy pogranicznicy oskarżyli białoruskich urzędników o podłożenie przeciwko migrantom gazu łzawiącego.

„Grupa około 100 imigrantów czekała na możliwość nielegalnego przekroczenia granicy. [the border] Zablokowane” – powiedział strażnik graniczny na Twitterze. Nie dostarczono żadnych zdjęć ani filmów na poparcie zarzutów.

READ  Gareth Bale zapewnił, że jest „gotowy do startu” dla Walii w ich finale Pucharu Ligi Narodów przeciwko Polsce.

Straż graniczna powtórzyła swoje twierdzenie, że władze białoruskie używały laserów i świateł stroboskopowych przeciwko polskim służbom bezpieczeństwa na granicy i oskarżył białoruskich żołnierzy o zniszczenie ogrodzenia granicznego w pobliżu polskiego miasta Seremsa.

Z powodu kryzysu każda ze stron została oskarżona o rozpowszechnianie fałszywych informacji.

Zdjęcie z 12 listopada przedstawia migrantów w obozie na granicy polsko-białoruskiej w obwodzie grotnowskim.

Znaleziono martwego Syryjczyka

Tymczasem tysiące ludzi utknęło między Polską a Białorusią w tym, co ONZ nazywa „katastrofą”. Pesymistyczne sceny głodu i hipotermii rozgrywają się w dżunglach i prowizorycznych obozach wzdłuż granicy, gdy nasila się globalny konflikt polityczny.

Rosja i Białoruś przeprowadzają ćwiczenia wojskowe w związku z eskalacją kryzysu w UE

Białoruscy funkcjonariusze straży granicznej poinformowali w piątek CNN, że obóz dla uchodźców w pobliżu granicy Bruzgi-Kuznica z Polską ma się podwoić w niecały tydzień, jeśli kryzys pozostanie nierozwiązany.

Około 2000 osób czeka obecnie na granicy, ale setki nadal przybywają codziennie, poinformowali CNN urzędnicy, a białoruscy funkcjonariusze straży granicznej szacują, że liczba ta może wzrosnąć do 5000 w ciągu tygodnia.

Według tweeta z polskiej policji, ciało młodego Syryjczyka znaleziono w piątek w lesie przy granicy polsko-białoruskiej w pobliżu Wołgi Terechowskiej, około 80 mil na południe od Kuźnicy.

„Środki podjęte w miejscu, w którym znaleziono ciało, nie pozwoliły nam ustalić ponad wszelką wątpliwość przyczyny śmierci” – powiedziała policja.

Polski minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński nazwał w sobotę narastający kryzys „atakiem” na państwo członkowskie Polski, Unię Europejską.

„Mamy do czynienia z atakiem na całą UE z wykorzystaniem sztucznie wywołanego kryzysu migracyjnego. Chodzi o stworzenie wschodnioeuropejskiego szlaku migracyjnego. Wszyscy wiedzą – w Europie i Stanach Zjednoczonych” – napisał na Twitterze.

Kaminsky powiedział, że rozmawiał ze swoim niemieckim wysłannikiem Horstem Siehoferem i zaoferował swoje wsparcie w budowie muru granicznego.

Prezydent USA Joe Biden powiedział dziennikarzom w piątek wieczorem, że sytuacja na granicy białorusko-polskiej jest „niezwykle niepokojąca”.

„Przekazaliśmy nasze obawy Rosji. Przekazaliśmy nasze obawy Białorusi. Uważamy, że to jest problem” – powiedział Biden.

READ  W Polsce odbyła się ceremonia cięcia stali dla 2. statku szpiegowskiego klasy Dolphin ORP Henrik Zigalski

Formacja wojskowa

Poprzez Rosję wyraziła poparcie dla Mińska Latają dwa naddźwiękowe bombowce dalekiego zasięgu Tupolew Tu-22M3 W białoruskiej przestrzeni powietrznej w środę i czwartek.

Sąsiednia Ukraina również zwiększa bezpieczeństwo. W czwartek ogłosił, że przeprowadzi ćwiczenia wojskowe z udziałem około 8500 żołnierzy i 15 śmigłowców na obszarze w pobliżu granic z Polską i Białorusią, aby poradzić sobie z kryzysem migracyjnym.

Szef wojskowy Wielkiej Brytanii ostrzegł, że ryzyko przypadkowej wojny z Rosją jest wyższe niż podczas zimnej wojny

Dojście do władzy w regionie nadal testuje słaby ład polityczny, a oskarżenia USA w rosyjskiej strukturze wojskowej pogłębiają obawy o możliwość szerszego kryzysu geopolitycznego.

W środę sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział, że Stany Zjednoczone są „zaniepokojone doniesieniami o nadzwyczajnej rosyjskiej akcji wojskowej” i że istnieje możliwość, że Rosja „próbuje powtórzyć” inwazję na Ukrainę z 2014 roku.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odpowiedział w piątek na zarzuty, mówiąc, że reprezentują one „puste, bezpodstawne napięcia”.

Z kolei w wyemitowanym w sobotę wywiadzie dla Russia 24 Putin skrytykował „nieplanowane” ćwiczenia NATO na Morzu Czarnym.

„Wydaje się, że po prostu trzymają nas w gotowości. Cóż, muszą wiedzieć, że jesteśmy gotowi” – ​​powiedział Putin.

„Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z NATO prowadzą obecnie nieplanowane – nieplanowane ćwiczenia na Morzu Czarnym, w tym lotnictwo strategiczne” – powiedział Putin. „To dla nas poważne wyzwanie”.

Antonia Mortensen z CNN relacjonowała z Kuźnicy, Anna Chernova z Moskwy i Duarte Mendonca z Londynu. Do raportu przyczynili się Matthew Sans, Zahra Ullah i Alli Mallai z CNN.