29 marca, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Protesty Muzeum Klimatu wywołują kontrowersje wokół taktyki aktywizmu

Protesty Muzeum Klimatu wywołują kontrowersje wokół taktyki aktywizmu

W ciągu ostatnich kilku tygodni aktywiści z całej Europy prezentowali słynne dzieła sztuki, od „Słoneczników” Van Gogha po „Stóg siana” Claude’a Moneta z marionetkami zupy pomidorowej i Puree ziemniaczane, aby spróbować pozbyć się samozadowolenia w sprawie kryzysu klimatycznego. „Jak się czujesz, gdy widzisz coś pięknego i bezcennego, pozornie zniszczonego na twoich oczach?” Jeden z protestujących zapytał, kto? Po prostu zatrzymaj olej Po przymocowaniu do szkła w celu ochrony obrazu Vermeera w Holandii. „Czy czujesz się zły? Dobrze. Gdzie to czujesz, kiedy widzisz niszczenie planety?”

W każdym przypadku Protestujący Aresztowani za swoje czyny, aktywiści ostatniego pokolenia, którzy rzucali tłuczonymi ziemniakami w Moneta w muzeum w Poczdamie w Niemczech, mają być przedmiotem dochodzenia w sprawie zniszczenia mienia i włamania.

Na stronie Last Generation grupa twierdzi, że akceptuje „oskarżenia karne i pozbawienie wolności Odwaga” nad jej protestami.

Podczas gdy niektóre historyczne ramy uległy uszkodzeniu, same obrazy zostały zabezpieczone szkłem. Ale styl rzucania jedzeniem w słynne dzieła sztuki w proteście przeciwko bezczynności klimatycznej wywołał międzynarodowe oburzenie. Wielu zastanawiało się, czy wspieranie sprawy jest szkodliwe.

(Przeczytaj także | Opinia: Dlaczego można rzucać tłuczonymi ziemniakami na talerz?)

Reakcja: dezaprobata dla wywrotowych protestów

W niereprezentatywnej ankiecie DW zapytał zwolenników Twittera, jak czuli się w związku z aktami nieposłuszeństwa obywatelskiego, takimi jak incydent z puree ziemniaczanym Moneta.

Spośród 491 osób, które udzieliły odpowiedzi, 22% stwierdziło, że podniosło świadomość i pomogło. Jednak 56% stwierdziło, że takie działania są szkodliwe dla ruchu klimatycznego.

Jeden z wyznawców napisał: „Ten rodzaj aktywizmu klimatycznego to nic innego jak chuligaństwo i chwyt reklamowy”. „Musimy walczyć o dobre sprawy w sposób odpowiedzialny, w granicach szacunku”.

Chociaż pokojowe i destrukcyjne formy protestu wydają się niepopularne, nadal mogą być skuteczne, po części dlatego, że przyciągają uwagę, powiedział Oscar Berglund, wykładowca polityki społecznej na Uniwersytecie w Bristolu w Wielkiej Brytanii.

„Jeśli nie zakłócisz nikomu ani niczego, jeśli po prostu spróbujesz sprawić, by twoje głosy były słyszane, te głosy często nie będą słyszane i nie osiągniesz żadnej zmiany poprzez swój protest” – powiedział Berglund, który bada zmiany klimatyczne. Aktywność i stosowanie nieposłuszeństwa obywatelskiego.

READ  Oświadczenie prezydenta Joe Bidena w sprawie ataku na żołnierzy amerykańskich w północno-wschodniej Jordanii, w pobliżu granicy z Syrią

Radykalne protesty cieszą się coraz większym zainteresowaniem mediów

Wyczyny kaskaderskie zdecydowanie przyciągnęły uwagę, trafiając na pierwsze strony gazet na całym świecie i wywołując fale w mediach społecznościowych. Na przykład wideo pokazujące protestujących rzucających zupą w Van Gogh w Londynie zostało obejrzane prawie 50 milionów razy na samym Twitterze.

„Ta destrukcyjna akcja ponownie postawiła kwestię klimatu na szczycie głównego nurtu społeczeństwa” – powiedział James Osden, który kieruje Social Change Lab, organizacją prowadzącą badania w naukach społecznych, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób ruchy mogą wpływać na pozytywne zmiany.

„Ludzie na całym świecie rozmawiają o tym w sposób, który nie miał miejsca od czasu studenckich strajków klimatycznych w 2019 r.” – powiedział Osden, który był również częścią strategicznego zespołu grupy protestów klimatycznych Extinction Rebellion UK (XR). który stosuje taktykę obywatelskiego nieposłuszeństwa.

Phoebe Plummer z Just Stop Oil powiedziała w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych, że podniesienie rangi zmian klimatycznych było dokładnie tym, co motywowało protest Van Gogh Soup w Londynie.

„To, co robimy, to rozpoczynanie rozmowy, abyśmy mogli zadać ważne pytania. Pytania typu, czy jest w porządku, aby paliwa kopalne były dotowane 30 razy bardziej niż odnawialne, gdy morska energia wiatrowa jest obecnie dziewięciokrotnie tańsza niż paliwa kopalne? Rozmowa, którą musimy przeprowadzić Teraz, ponieważ nie mamy czasu do stracenia” – powiedziała.

Oczywiście, jeśli chodzi tylko o samą taktykę wywrotową, a nie o przyczynę protestu i postulaty aktywistów, to ich cel jest chybiony.

„Chociaż być może połowa debaty publicznej dotyczy taktyki, połowa dotyczy klimatu, a to i tak więcej, niż gdyby radykalny protest nie miał miejsca” – powiedział Osden.

Dla Berglunda zainteresowanie i wynikające z niego rozmowy, że takie protesty wywołały, otworzyły wystarczająco dużo miejsca na dyskusję na ten temat.

READ  Najnowsze wiadomości o wojnie ukraińsko-rosyjskiej: aktualizacje na żywo

„Niepopularność nie ma znaczenia w tym sensie i nie sądzę, że może w ten sposób zaszkodzić kwestii klimatu, ponieważ daje również miejsce rozsądniejszym i mniej ekstremalnym głosom, aby mówić o tych kwestiach” – powiedział.

Czy taktyka protestujących wpływa na poparcie opinii publicznej dla żądań klimatycznych?

Ale Rob Wheeler, profesor socjologii i psychologii społecznej na Uniwersytecie Stanforda w USA, mówi, że jego poprzednia praca, która zajmuje się szerzej ruchami społecznymi, sugeruje, że niektóre ekstremalne akcje protestacyjne mogą podważyć powszechne poparcie dla danej sprawy.

Wheeler powiedział, że opinia publiczna ogólnie negatywnie reaguje na protesty, które dotyczą niszczenia mienia. I chociaż mogą być skuteczne w przyciąganiu uwagi, ta uwaga może nie być pomocna, jeśli postrzeganie jest negatywne.

„Te taktyki profanacji sztuki są dokładnie tym rodzajem zachowań protestacyjnych, które prowadzą obserwatorów do postrzegania aktywistów jako ekstremistycznych i nierozsądnych, alienujących obserwatorów i być może zmniejszających poparcie dla ich sprawy” – powiedział DW.

Trudno jest zastosować badania dotyczące minionych protestów do bieżących wydarzeń, ale badanie przeprowadzone przez Osden Social Change Lab nie wykazało negatywnego wpływu na poparcie dla polityki klimatycznej podczas i po destrukcyjnych protestach Just Stop Oil w 2020 roku.

Podobnie eksperymenty przeprowadzone przez psychologów poznawczych z University of Bristol wykazały, że niższe poparcie dla protestujących nie miało wpływu na poparcie ich twierdzeń.

Inne małe, reprezentatywne badanie przeprowadzone przez uniwersytety Cambridge i Oxford Brookes wykazało niewielki wzrost chęci uczestnictwa w niezakłócających działaniach, takich jak wiece po destrukcyjnych protestach XR w 2019 r.

„Nie chodzi tylko o to, że ludzie odwracają się przeciwko działaniom na rzecz klimatu tylko dlatego, że niektórzy aktywiści drażnią się z tobą” – powiedział socjolog Berglund. „To nie znaczy, że mówisz wtedy: 'W porządku, w porządku, więc spalmy planetę. Spalajmy więcej ropy, nie korzystajmy ze źródeł odnawialnych. „W ogóle nie widzimy takiej zmiany opinii”.

READ  Wojna na Ukrainie: Bitwa o stabilność Bachmut - Przywódca Ukrainy

Osden twierdzi, że za destrukcyjnymi protestami kryje się strategia zwana radykalnym efektem skrzydła. Wysuwa hipotezę, że obecność radykalnego skrzydła w ruchu społecznym może zwiększyć poparcie dla umiarkowanych frakcji, czyniąc je bardziej racjonalnymi.

„To rodzaj dobrego gliniarza, zła sytuacja gliniarza – ale na poziomie dużego ruchu społecznego” – powiedział. „I ta taktyka naprawdę dobrze się sprawdzała w przeszłości”.

Więc chociaż XR, na przykład, cieszy się mniejszym poparciem społecznym w Wielkiej Brytanii, ich działania nadal budzą obawy o środowisko i klimat, uważa Osden.

Czy radykalne protesty zwiększają kryminalizację protestujących?

Osden i Berglund obawiają się, że jednym z negatywnych skutków taktyk ekstremistycznych może być ogólna kryminalizacja działań na rzecz klimatu i innych ruchów protestacyjnych.

Wielka Brytania uchwaliła już ustawy nakładające ograniczenia na protesty, w tym zaostrzające przepisy i ograniczające hałas.

„To bardzo trudne, ponieważ protesty mają być głośne i niepokojące”, powiedział Osden. „Teraz każdy, kto się z tobą nie zgadza, może powiedzieć, że jest za głośny i sprawia, że ​​twój protest jest nielegalny”.

Po protestach, w których aktywiści przyklejali się do dzieł sztuki i blokowali drogi, rząd Wielkiej Brytanii chce uchwalić ustawę o porządku publicznym, która wprowadza nowe przestępstwo zwane „zamknięciem” dla protestujących, którzy przywiązują się do przedmiotów lub powodują zakłócenia poprzez ingerencję prace transportowe lub kluczowa infrastruktura.

Zgodnie z ustawą niektórzy protestujący nie będą mogli komunikować się z niektórymi osobami, uczestniczyć w protestach, korzystać z Internetu lub nosić elektroniczny cel, który monitoruje ich miejsce pobytu.

Według Berglunda poparcie dla takich przepisów może wzrosnąć, jeśli pogorszy się publiczne postrzeganie taktyk protestujących.

„Niebezpieczeństwo polega na tym, że jeśli ci protestujący są naprawdę niekochani i nienawidzeni, może to prowadzić do poparcia dla tych bardzo niepopularnych autorytarnych praw” – powiedział.