Premier Mateusz Morawiecki powiedział w poniedziałek, że Polska może teraz taniej kupować saudyjską ropę dzięki powstaniu dużego koncernu w wyniku fuzji Orlen-Lotos, który, jak powiedział, obniży również ceny paliw na stacjach benzynowych.
„Dzięki tej dużej spółce Polska będzie mogła tanio kupować ropę z Arabii Saudyjskiej. Dzięki temu paliwo na stacjach benzynowych jest również tańsze, a my możemy wypełnić sankcje gospodarcze nałożone za okupację Federacji Rosyjskiej. [on Ukraine],– powiedział premier.
„Ponieważ rozwinęliśmy poważne obawy, [its] Paliwa należą do najtańszych w Europie” – powiedział.
Premier powiedział, że jednym z warunków połączenia była sprzedaż 30 proc. gdańskiej rafinerii firmie Saudi Aramco, która zaspokaja 10 proc. światowego zapotrzebowania na ropę.
„Zdaję sobie sprawę z tego poziomu 30 proc., który jest warunkiem Komisji Europejskiej” – powiedział premier.
Na początku listopada prezes Orlenu Daniel Obajtek powiedział, że przedstawiciele Orlenu i Saudi Aramco rozmawiali o możliwościach dostaw ropy naftowej do regionu Europy Środkowo-Wschodniej i rozwoju sektora petrochemicznego.
30 listopada Arlen napisał, że w ramach uzgodnionej transakcji z Saudi Aramco polska spółka zachowała 70 proc. udziałów w gdańskiej rafinerii o łącznej wydajności 210 tys. baryłek dziennie. Tymczasem Aramco nabyło 30 proc. udziałów w obiekcie.
W ramach umowy Orlen-Aramco saudyjski koncern zaspokoi 45 proc. zapotrzebowania Grupy Orlen na ropę naftową.
Źródło:
PAP, świat TVP
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35