Rawenna – W roli słabszych wykorzystana jest polska drużyna piłki nożnej kobiet. Po dwóch niepowodzeniach w play-offach cieszyli się rolą.
W czwartkowym finale Dywizji II przeciwko Kenstonowi, zajmujący dziewiątą pozycję w rankingu Bulldogs, rzucili wszystko, co mieli, przeciwko swojemu overheadowi opozycji. W rzeczywistości przez 78 minut udawali nawet martwych bombowców państwowych.
Na nieszczęście dla Bulldogs, niektóre porażki kosztowały ich, ponieważ oddali dwa gole w ciągu minuty i przegrali z Kenston 3-1.
Trener buldogów Neil Hooda powiedział: „Myślałem, że graliśmy dobrze”. Ogólnie zagraliśmy dobrze. Jestem dumny z mojego zespołu i próbowaliśmy. Nikt nie sądził, że tu będziemy, ani nie damy im żadnej zabawy, myślę, że tak.
W pierwszych minutach meczu Polska faktycznie wylądowała na szachownicy, podnosząc Bulldogs przez Sida Masoosi. Był to pierwszy gol, który Kenston poddał w turnieju, a drugi, który stracili w październiku.
Po bardzo długim czasie Bombers odpowiedzieli własnym celem i ponownie wyrównali grę. Wchodząc do gry, Hooda wiedział, że ważne jest zdobycie bramki z wyprzedzeniem.
„Nie radziliśmy sobie zbyt dobrze w zabezpieczaniu rzutów rożnych, więc pomyśleliśmy, że potrzebujemy szybkiego i zadziałało lepiej” – powiedział. „Był ogromny. Potem wzięli ten róg, włożyli go do środka i zbudowali. Nadal myślano o tym w tę i z powrotem.
Drużyny zamieniły się szansami w dalszej części pierwszej i drugiej połowy. Kenston objął dowodzenie w połowie drugiej połowy. W mniej niż 20 sekund Leila Cornell z Kenston strzeliła dwa gole i poszła pełną parą.
Przez resztę meczu drużyny ponownie wymieniały się szansami, ale dzięki wbudowanej poduszce Kenston utrzymał zwycięstwo.
Porażka zakończyła się porażką 5-1 z Cannfield, przerywając serię siedmiu wygranych na początku miesiąca. Polska (15-3-1) zmagała się w tym sezonie z dużą ilością tony, bez przerwy między śledzeniem kontaktów a niewybaczalnym harmonogramem, ale zespół awansował.
Polska awansowała do finału okręgowego, pokonując piąte miejsce Salem i ósme Mogadooru.
„Myśleliśmy, że mamy dobry zespół, ale nie wiedzieliśmy, jak dobry jest” – powiedział Hooda. „Zaczęliśmy, musiały siedzieć, ponieważ niektóre kobiety były w kontakcie. W naszym pierwszym meczu z South Range przegraliśmy 2-1 i tęskniłem za dwiema głównymi dziewczynami. Potem wróciły i przeszliśmy przez cały sezon.
„Graliśmy w West Branch i zremisowaliśmy ich, potem mieliśmy kiepski mecz z Canfield. Potem złożyliśmy to w całość i jestem z nich bardzo dumny.
Drugoroczna polska bramkarz Leanne Williams zanotowała 10 obrońców.
Bulldogs kończą w klasie seniorów cztery suczki: Avrey Kriskov, Saida Masoosi, Mia Marandis i Bella Milano. Hooda ma nadzieję, że wpływ, jaki wywarła jego klasa seniorów, wystarczy do zbudowania projektu.
„Kobiety na nich patrzyły” – powiedział Hooda. „Są liderami zespołów, myślałem, że zajmują kluczowe stanowiska, których potrzebowaliśmy.
„Mam nadzieję, że uzyskamy dobre wyniki i ludzie zainteresują się projektem. Myślę, że zbliżają się dwie dobre klasy, więc mam nadzieję, że ludzie będą podekscytowani.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35