25 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Polska przestaje dostarczać Ukrainie broń w ilości odpowiadającej zbożu

  • Antoinette Radford
  • wiadomości BBC

Źródło obrazu, Tomasz Gzell/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Polska, jeden z najbardziej zagorzałych sojuszników Ukrainy, ogłosiła, że ​​nie będzie już dostarczać temu krajowi broni w związku z eskalacją dyplomatycznego sporu w sprawie zboża.

Premier kraju powiedział, że zamiast tego skupi się na uzbrojeniu się w nowoczesną broń.

Krok ten podjęto w obliczu rosnącego napięcia między obydwoma krajami.

We wtorek Polska wezwała ambasadora Ukrainy w związku z wystąpieniami prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na forum ONZ.

Powiedział, że niektóre kraje solidaryzują się z Ukrainą, którą Warszawa potępiła jako „niesprawiedliwą wobec Polski, która wspiera Ukrainę od pierwszych dni wojny”.

Premier Polski Mateusz Morawiecki ogłosił w środę w telewizyjnym przemówieniu decyzję o wstrzymaniu dostaw broni na Ukrainę, dzień po gwałtownym wzroście napięć między obydwoma krajami w związku z importem zbóż.

„Nie będziemy już przesyłać broni na Ukrainę, ponieważ teraz sprowadzamy do Polski nowoczesną broń” – powiedział Morawiecki.

Spór zbożowy rozpoczął się po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę.

Doprowadziło to do końca dużych ilości zboża w Europie Środkowej.

W rezultacie Unia Europejska tymczasowo zakazała importu zbóż do pięciu krajów; Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia i Słowacja obawiają się, że ceny ukraińskiego zboża spadną na rynku krajowym, aby chronić lokalnych rolników.

Zakaz wygasł 15 września i UE nie zamierzała go przedłużać, ale Węgry, Słowacja i Polska zdecydowały się na jego dalsze wdrażanie.

Komisja Europejska wielokrotnie podkreślała, że ​​kształtowanie polityki handlowej nie należy do indywidualnych członków UE.

„Bardzo ważne jest dla nas pokazanie, że poszczególne państwa członkowskie nie mogą zakazać importu ukraińskich towarów” – powiedziała minister gospodarki Ukrainy Julia Swyridenko.

Polska oświadczyła jednak, że utrzyma zakaz, dodając, że „skarga do WTO do nas nie przemawia”.

Morawiecki powiedział, że zwiększy liczbę towarów objętych zakazem wwozu do Kijowa, jeśli Ukraina zaostrzy spór zbożowy. Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP dodało, że „naciski na Polskę na forach wielostronnych lub wysyłanie skarg do sądów międzynarodowych nie są właściwymi metodami rozwiązywania sporów między naszymi krajami”.

Pomimo zakazu wszystkie trzy kraje oświadczyły, że zezwolą na transport zboża na inne rynki.

Kijów po wezwaniu ambasadora wezwał Polskę do „odłożenia emocji” i zasugerował stronom konstruktywne podejście do rozwiązania sporu.

Minister spraw zagranicznych Francji Catherine Colonna powiedziała w środę, że dochodzenie UE w sprawie importu ukraińskiego zboża nie sparaliżuje europejskich rolników i określiła napięcia jako „godne ubolewania”.