29 października, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Polska historia w Showa nie jest czarno-biała – komentarz

W zeszłym miesiącu na dawnym pasie startowym Spa-Town w południowo-wschodniej części Warszawy namalowano swastykę na pociągu wiozącym kobiety i dzieci na dworcu. Treblinga. Wykorzystywano go do prześladowania dziennikarzy i historyków Holokaustu po tym, jak niedawno uchwalono kontrowersyjną ustawę oskarżającą naród polski lub polski o krzywdzenie Żydów.

Ustawa uchwalona w zeszłym miesiącu ograniczająca politykę dotyczącą przestępstw z nienawiści i odzyskiwania mienia żydowskiego oraz oczyszczenie historii groziła oburzeniem Polski na polskie nastroje. Ale demonizowanie wszystkich Polaków jest dyskryminujące i ogranicza pracę nauczycieli, działaczy społecznych i aktywistów, którzy przez wiele lat sprzątali żydowskie groby, przyjmowali ocalałych i ich potomków, organizowali marsze pamięci, a teraz opowiada trudne historie rodzin, które kiedyś mieszkały w ich miast i we własnych domach.

Badania ATL wskazują, że 48% Polaków zgadza się z antysemickim stereotypem, że gdyby spotkali Żydów, mogliby inaczej zareagować. Ale większość nie. Spośród 3,3 mln Żydów, którzy mieszkali w Polsce przed wojną, dziś jest około 10 000 – tylko jeden na 14 000 Otvak.

Prawnuczka lekarza, który założył pierwsze żydowskie sanatorium w Otwaku, wówczas jeden z najlepszych ośrodków leczenia gruźlicy w Polsce, zaprzeczyłem, gdy pierwszy raz pojechałem do Polski. Przed wojną na studiach babcia opowiadała mi, jak zmusili jej męża do siedzenia w wydzielonej części sali wykładowej. Były masakry i protesty.

Mój dziadek był Żydem i po maturze nie mógł studiować prawa. Ale mój drugi dziadek powiedział mi, jak Irvina Sentler, mieszkanka Otvacu, uratowała podczas wojny około 2500 żydowskich dzieci. Jego przyjaciel pomógł mu zdobyć fałszywe dokumenty i dom do ukrycia, więc porwał moją matkę Getto Warszawskie. Kiedy po raz pierwszy pojechałem do Ottawy, ludzie mnie przywitali. Zadawali trudne pytania dotyczące mojej rodziny. Zapytali.

Polski rząd cenzurował muzea i historyków, zapewniając wspaniały obraz polskiego zachowania podczas brutalnej okupacji niemieckiej, w której zginęło prawie pięć milionów obywateli polskich, w tym trzy miliony Żydów. Podkreślanie tysięcy polskich obywateli i pomaganie Żydom takim jak moja matka byłoby łatwe do życia, ignorowanie tych, którzy zdradzili swoich sąsiadów, ale rewizjonistyczna historia unika możliwości uczenia się na podstawie wyborów, których dokonujemy w przerażających sytuacjach. Historia jest skomplikowana. To samo dotyczy ludzkiego zachowania. Po przeżyciu Auschwitz i Ravensbrook moja babcia wierzyła, że ​​w każdym z nas jest złe życie i że wszyscy możemy traktować się nawzajem jak zwierzęta.

Reżim nazistowski znormalizował okrucieństwa. W ponad 44 000 gettach i obozach w Advocate iw całej Europie stworzyli systemy przywilejów i popychali ludzi do punktu, w którym nie ma wyboru. W Otwocku Galel Perchodnik został policjantem getta, aby uniknąć obozu pracy, aby uratować życie swoje i swojej rodziny. Ale po tym, jak Niemcy oszukali go w jego pamiętniku, dowiadujemy się, jak pomógł Treplince załadować żonę i córkę do pociągu.

Poza gettami i obozami niektórzy zabrali mi majątek i biżuterię od mojej rodziny, podczas gdy inni później wydali je nazistom. Ale tysiące dokonały wyborów, by ratować ludzi. Przyjaciel mojego dziadka przemycał jedzenie przez mury z cegły i drutu, ratując matkę i jej rodzinę przed śmiercią głodową, unikając kary śmierci, aby pomóc każdemu Żydowi.

Nauczyłem się, że prawda może być brzydka, jeśli zagłębimy się w tajemnice, których nikt nie chce poznać. Historia nie jest czarna ani biała. Granica między winnymi a niewinnymi nie zawsze jest wyraźna.

Wybory dokonywane przez naszych rodziców i dziadków tworzą tradycję, która wpływa na naszą tożsamość. Przez jedną część wojny moja matka była ukrywana przez siostry katolickie i wychowywała mnie na chrześcijankę. Moja babcia kiedyś przekonała nazistowskiego oficera SS, który torturował kobiety, by ratować moją matkę.

W zeszłym miesiącu, zanim pomaszerowałem z mieszczanami, by upamiętnić zamordowanych 8000 żydowskich obywateli, mieszkańcy Otvaku namalowali tę swastykę na stacji kolejowej, a dwa lata temu ksiądz i miejscowi usunęli swastykę z pomnika w lesie. Rozstrzelano tam 2000 Żydów. Na dworcu umieścili napis: „Polski otvac i większość ludzi na świecie zginęło na symbolu swastyki. Tylko pomyśl. Nie szerzyć zła!”

Bez życzliwości polskich przyjaciół i nieznajomych moja mama by nie przeżyła. W czasach, gdy przywódcy na całym świecie wybielają i przepisują historię na nowo, bardzo ważne jest, abyśmy nie osądzali i nie potępiali wszystkich ludzi żyjących w tych społecznościach. Wyeliminowanie oddolnych prób rozwikłania bolesnych historii uniemożliwia nam i przyszłym pokoleniom poznanie okropności historii i przerwanie cyklu nienawiści.

Karen Kirsten, była administratorka Internetu, a obecnie edukatorka Holokaustu, jest Australijką Amerykanką, która wypowiada się na całym świecie na temat nienawiści i pojednania.