3 maja, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Policja skrytykowana za udział w marszu nacjonalistów w Warszawie

Policja skrytykowana za udział w marszu nacjonalistów w Warszawie

WARSZAWA, Polska (AP) — Politycy opozycji w Polsce skrytykowali w sobotę policję za zatrzymanie działaczy antyfaszystowskich, ale nie zareagowali na pojawienie się symbolu z czasów nazistowskich podczas wiecu nacjonalistycznego.

Zatrzymanie aktywistów miało miejsce w piątek podczas dorocznego marszu wolności prowadzonego przez skrajną prawicę W Warszawie.

Kilka liberalnych grup sprzeciwiających się marszowi przez lata oskarżało policję o faworyzowanie nacjonalistów i niesprawiedliwe traktowanie protestujących.

Kontrprotestujący nieśli białe róże i transparenty z napisem „Nacjonalizm to nie patriotyzm”, zanim policja usunęła ich z miejsca w pobliżu trasy marszu.

Opozycyjny deputowany Michał Szczerba z centrowej Platformy Obywatelskiej oskarżył rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość o stworzenie „represyjnego państwa” poprzez traktowanie pokojowych demonstrantów w sobotę.

Krzysztof Brejza, polski senator i członek opozycji, napisał na Twitterze Zdjęcie z parady Uczestnicy nieśli transparent z symbolem „Czarnego Słońca” nazistowskich strażników SS. Breja zauważył, że policja nie interweniowała.

Promowanie ideologii totalitarnych jest w Polsce nielegalne.

„Podczas Powstania Warszawskiego w 1944 roku tysiące Polaków zginęło z rąk SS i niemieckich nazistów. Nie wiem, dlaczego policja nie zareagowała na takie zbrodnie w Warszawie, która najbardziej ucierpiała w czasie II wojny światowej. z drugiej strony demonstranci o demokratycznych poglądach zostali usunięci siłą” – powiedział Brzezza w wywiadzie dla Associated Press.

W sobotę American Jewish Group potępiła antysemickie wydarzenie podczas obchodów Święta Niepodległości w polskim Krakowie, podczas którego mówcy potępili Żydów w parku w piątek. Mówca mówił o palących się Żydach, a tłum skandował: „Pozbądź się żydowskiej okupacji”.

Rzecznik policji Sylwester Marszak powiedział, że zatrzymani w piątek w Warszawie działacze, niektórzy z grupy Obywatele RP, czyli Obywatele RP, zostali zatrzymani przez kilka godzin po tym, jak odmówili okazania dokumentów tożsamości, ograniczając pracę policji. .

„To są podstawy do zatrzymania” – powiedział Marczak TVN24, niezależnemu nadawcy informacyjnemu w Polsce.

Zastępca komisarza ds. praw człowieka Hannah Machinska odwiedziła scenę w piątek wieczorem i interweniowała. Powiedział, że protestujący nie okazali dowodów tożsamości, ponieważ nie mieli do tego prawnego powodu.

READ  Kaczyński wraca do rządu przed trudnymi wyborami

Machinska powiedziała TVN24, że demonstranci stali na trawiastym polu i nie przeszkadzali marszowi ani jego uczestnikom. Powiedział, że wśród zatrzymanych byli ludzie starsi, a jego pierwszym zadaniem było zapewnienie im dostępu do toalety.