6 maja, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Po tym, jak Jalen Hurts poprowadził kolejne zwycięstwo Clutch Eagles, jeden z jego kolegów z drużyny porównał go do Toma Brady’ego

Po tym, jak Jalen Hurts poprowadził kolejne zwycięstwo Clutch Eagles, jeden z jego kolegów z drużyny porównał go do Toma Brady’ego

Jalen Hurts jest rozdarty.

Rozgrywający Philadelphia Eagles był świeżo po ósmym zwycięskim meczu w karierze.

Poprowadził swoją drużynę po boisku w dogrywce przeciwko Buffalo Bills, kończąc pościg szybkim przyłożeniem z 12 jardów, które wbiegło na środek boiska i przypieczętowało 10. zwycięstwo swojej drużyny w sezonie zwycięstwem 37-34. .

Przyłożenie było piątym przyłożeniem drużyny Hurts w ciągu dnia (trzy podania, dwa w pośpiechu). Metraż uniwersalny: 265.

Zwycięski rozgrywający nie grał jednak regularnie.

„Potrząsam głową i czasami naprawdę nie wiem, jak się czuję, ponieważ chcę po prostu prowadzić i grać na najwyższym poziomie przez cały czas” – powiedział później Hurts. – Dlatego jest to dla mnie dziwne.

Wyjaśnił, że Hurts odczuwał dziwne uczucie, bo wiedział, że zwycięstwo drużyny jest źródłem radości, ale nie był pewien, czy jego indywidualna gra uzasadnia taki absurd. Poczuł się dziwnie, bo zdał sobie sprawę, że w lidze tak równej jak NFL margines błędu jest bardzo mały. Kontynuując kierowanie swojej drużyny na prawą stronę tej marginesu, doskonale zdaje sobie sprawę, jak blisko jest progu.

„Liczy się tylko zwycięstwo, ale standard też jest bardzo ważny” – powiedział Hurts. „Były okazje, aby to zrobić przez cały mecz, ale nie zrobiliśmy tego. Ale zrobiliśmy to, kiedy miało to największe znaczenie i to, co z tego wyniosłem, to: po prostu uczyć się z tego i rozwijać się.

„Nie ma powodu do samozadowolenia”.

Ton Hertza różnił się od tonu jego kolegów. Wszyscy w drużynie Orłów z pewnością cenią doskonalenie i rozwój. Ale zdają sobie również sprawę, że to, co robią, a w szczególności to, co robi Hurts, regularnie grając w ważnych momentach, jest wyjątkowe.

Według Eliasa Sportsa Hurts stał się drugim rozgrywającym NFL od 1950 roku, który rozpoczynał 10-1 lub lepszy wynik w 11 meczach w kolejnych sezonach, według Elias Sports (Peyton Manning był pierwszym w sezonie 2005-06). Według ESPN Stats & Information jest pierwszym rozgrywającym od 1950 roku, który wygrał 14 meczów z rzędu z przeciwnikami i pobił rekord zwycięstw.

Magia Hurtsa pod koniec meczu pomogła drużynie Eagles z dobrej drużyny stać się świetną. To skłoniło weterana defensywy Eagles, Brandona Grahama, do porównania Hurts z Tomem Bradym, który w swojej 23-letniej karierze doprowadził do 58 zwycięskich meczów.

READ  Giganci nie zainteresowani walkami ofensywnymi po zwycięstwie nad Padres - NBC Sports Bay Area i Kalifornia

„Zawsze na końcu mówią o Tomie Bradym, mam nadzieję, że Jalen zacznie nosić to imię” – powiedział Graham. „Cieszę się, że poszedł tam i sfinalizował transakcję [with] Silnik wygrywający grę. Niech nadchodzą.

„Chcielibyśmy w końcu oddać to w jego ręce, aby dać nam szansę”.

Opowieść o dwóch połówkach Hertza, Eagles

Niewątpliwie zranienie jest bolesne dla samego siebie.

Statystycznie także w pierwszej połowie spisał się słabo. Zespół Hurts wykonał zaledwie 4 z 11 prób podań na odległość 33 jardów przez dwie kwarty, podczas gdy Eagles po trzeciej próbie stracili wynik 0 na 4.

Na początku drugiej kwarty drużyna Hurts rzuciła jedno podanie w stronę wyciągniętej ręki napastnika Billsa, Leonarda Floyda, a typ Floyda spowodował przechwycenie przez linebackera Terrela Bernarda, co dało Billsom pierwsze prowadzenie tego dnia.

Później w tej samej kwarcie Hurtsowi i biegającemu z tyłu Kennethowi Gainwellowi nie udało się dokonać przekazania. Po raz kolejny Bills odzyskali siły, a utalentowane posiadanie piłki zapewniło stratę i przyłożenie.

„Nie mogło być dużo gorzej niż to, co wydarzyło się w pierwszej połowie” – powiedział trener Eagles Nick Sirianni.

Jednak Filadelfia przystąpiła do trzech ostatnich meczów ze stratą w pierwszej połowie i zbierała siły, aby wygrać każdy z nich. Dlaczego nie rozszerzyć linii do czterech?

Tempo gry zaczęło się zmieniać od 10:36 do końca trzeciej kwarty, kiedy w deszczowe popołudnie kopający Bills Tyler Bass wykonał rzut z gry z 48 jardów na bramkę. Podczas następnej przejażdżki biegający z powrotem Eagles D’Andre Swift minął obrońców Billsa i zdobył 36 jardów. Pięć partii później Hurts podał z trybuny z odległości 3 jardów do odbierającego AJ Browna.

Rozgrywający Philadelphia Eagles, Jalen Hurts, pokonał trudną pierwszą połowę i poprowadził w niedzielę wściekłe zwycięstwo nad Bills. (AP Photo/Matt Slocum) (Agencja prasowa)

Filadelfia będzie w dalszym ciągu reagować zarówno na pogodę, jak i na brak czterokrotnego prawego ataku Lane’a Johnsona w Pro Bowl, w dużym stopniu polegając na grze biegowej. Ale kiedy to, co bolesne minęło, przeszedł do strefy końcowej. Trzy z czterech jego podań w drugiej połowie zakończyły się przyłożeniami.

READ  Trener drużyny UConn Dan Hurley po raz kolejny ukarany przez kibica został ukarany faulem technicznym podczas turnieju Big East

DeVonta Smith minął 15 jardów w korku z czasem 13:42 i zajął czwarte miejsce. Następnie obrońca Eagles, James Bradberry, wskoczył do Stefona Diggsa, który przechwycił piłkę i zapewnił drużynie ataku szybsze niż oczekiwano posiadanie piłki. Mając 11:18 do gry na regulaminowy czas gry, z numerem trzecim i 15, Hurts przetoczył się na lewą stronę, wskazał w dół pola, oparł nogę i podał do lewej tylnej ćwiartki pola punktowego.

Odbiornik Eagles Olamide Zakos, który wśliznął się za zabezpieczającym Billsa Micahem Hyde’em, gdy Hyde spojrzał na Hurtsa i kusił rozgrywającego, aby go wypuścił, wyrwał się na tyle, by złapać go z 29 jardów, po czym Sirianni powiedział „O mój Boże”.

Oficjalne konto X drużyny Eagles (dawniej Twitter). opublikować: „HFDCEOHWJD:IOSHCFO:DSWHFHFHOU:DWIDASWLASQW”OPSW)_DQJ.”

Wynik ten dał Orłom pierwsze prowadzenie od prawie dwóch kwart (28:24). Przegrali ponownie na 1:52 do końca regulaminowego czasu, remisując z Billsami po rzucie z gry Jake’a Elliotta z 59 jardów na 20 sekund przed końcem, a następnie zmierzając do dogrywki.

Rozgrywający Billsa, Josh Allen, który zdobył 420 jardów i cztery przyłożenia po meczu podczas potwornego dnia, trzecie próby wykorzystał nogami i rękami.

Jednak w obliczu trzeciego i szóstego miejsca na 22, Allen i odbierający Gabe Davis inaczej zinterpretowali alternatywną trasę i nie udało im się połączyć w celu potencjalnego przyłożenia. Davis z frustracji uderzył się w hełm, a Allen chwycił się za głowę i podskakiwał w górę i w dół zszokowany nieporozumieniem, na co Allen powiedział później, że „zgadł źle” (Davis powiedział, że popełnili błąd, nie czytając ich w ten sam sposób).

„Wiemy, że jesteśmy dobrym zespołem, pokazaliśmy to dziś wieczorem” – powiedział Davis. „Wchodziliśmy w to z czołowymi psami. Czuję, że nie ma już utraty pewności siebie, musimy po prostu grać wtedy, kiedy powinno się to robić”.

Orły po raz kolejny to zrobiły.

Prosperując mimo wyzwań, Orły stają przed kolejnym poważnym testem związanym z wizytą drużyny 49ers

W żadnym wypadku historyczny odcinek Hurts i Eagles nie nastąpił wyłącznie dzięki rozgrywającemu. Sirianni podkreślił ten punkt podczas sobotnich spotkań przedmeczowych, kiedy pokazano mu nagrania przedstawiające 25 różnych graczy, w tym Elliotta, z których każdy przyczynił się do zwycięstw w tym sezonie.

READ  Wczesne rankingi koszykówki uniwersyteckiej na lata 2024–25

Jego zdanie: Każdy zawodnik występujący w tych elementach musi przyczynić się do zwycięstwa Filadelfii. Przechwyt Bradberry’ego, gol z gry Elliotta i nie tylko potwierdziły rację Sirianniego.

Mimo to Hurts znajduje się na szczycie listy autorów.

„Po prostu wykorzystuj momenty sprzęgła” – powiedział Sirianni. „Nie sądzę, żeby to było cokolwiek [new] Dowiadujesz się o nim, ponieważ był dla nas wsparciem, wsparciem tego miasta i tego zespołu przez ostatnie trzy lata.

„Po prostu szedł dalej, spuścił głowę i pracował [to] Na koniec zrób kilka ważnych zagrań.

Następny przeciwnik Orłów pomoże ocenić trwałość bohaterskich wyczynów Filadelfii w późnych meczach.

Zespół 8-3 49ers odwiedzi w przyszłym tygodniu Filadelfię, aby wziąć udział w rewanżu o mistrzostwo NFC pomiędzy dwoma zespołami, które po raz kolejny zajmują pierwsze miejsca na konferencji w fazie play-off.

W styczniu zeszłego roku Eagles zwyciężyli 31-7, co zapewniło im awans do Super Bowl. Pozostaje jednak gwiazdka dotycząca tego, co było i co mogło się wydarzyć w meczu przeciwko drużynie 49ers, która straciła w trakcie meczu zarówno rozgrywającego Brocka Purdy’ego (rozdarty UCL), jak i rozgrywającego drugiej linii Josha Johnsona (wstrząśnienie mózgu).

Rewanż po sezonie w styczniu jest więcej niż prawdopodobny.

Wszystko to przywraca Hurtsowi jego dziwaczny styl, formę i przemyślane świętowanie meczu, który był ważnym zwycięstwem dla Orłów, ale także zapowiedzią kolejnej okazji do złożenia oświadczenia zaledwie tydzień później.

Czy 49ers będą kolejnym przeciwnikiem, który powtórzy opinię Cowboys, Chiefs i Bills, że nie stracą pewności siebie po bliskiej porażce z przeciwnikiem tak osławionym jak Eagles?

„Kiedy znajduje się różne sposoby na wspólne zwycięstwo, nikt się nie wycofuje” – powiedział Sirianni. „Część tego jest efektem tego, co zrobiliśmy przez ostatnie kilka lat. Częścią tego jest fakt, że wciąż mamy kilku zawodników z drużyny na Super Bowl w 2017 roku. Częścią tego jest to, że mamy mnóstwo chłopaki z Gruzji, którzy dużo wygrali, i wielu chłopaków z Alabamy. Kto dużo wygrał. A najważniejsze, że tego dokonaliśmy razem.

„Nasi chłopcy wiedzą, jak wygrywać”.