(Bloomberg) – Polska zorganizuje pierwszą na świecie podwyżkę stóp procentowych w tym roku, zaostrzając wojnę z inflacją, która ma osiągnąć najwyższy punkt w tym stuleciu.
Najczęściej czytane z Bloomberg
Według 15 z 17 ekonomistów ankietowanych przez Bloomberg oczekuje się, że bank centralny podniesie we wtorek stopę referencyjną o 50 punktów bazowych do 2,25% po gwałtownym podwyższeniu prognozy inflacji na 2022 rok. Pozostali dwaj spodziewają się 75-punktowego wzrostu.
Po trzykrotnym podnoszeniu kosztów finansowania zewnętrznego w ciągu ostatnich trzech posiedzeń, Rada Polityki Pieniężnej nadal jest chętna do uchwycenia swoich regionalnych odpowiedników, Węgier i Czech, gdzie decydenci rozpoczęli najbardziej agresywną kampanię w Europie na rzecz ograniczenia rewolwingowego wzrostu cen. Polski gubernator Adam Klipiński powiedział w zeszłym tygodniu, że inflacja w czerwcu przekroczy 8% i wskazał, że potrzebne są dalsze podwyżki.
„Rada wzrośnie o 50 punktów bazowych” – powiedział Piotr Popłowski, ekonomista ING Banku Śląskiego, powołując się na rosnące oczekiwania inflacyjne i rosnące ryzyko cyklu płacowo-cenowego. „Czynniki te grożą zepchnięciem inflacji z powrotem do górnej granicy celu inflacyjnego do końca 2023 r.”
Klapiński zorganizuje konferencję prasową w środę o 15:00, aby omówić decyzję.
Oczekuje się, że rosnąca inflacja utrzyma się w 2022 r. wraz ze wzrostem cen gazu ziemnego i energii. Będzie to nadal wyzwaniem dla RPP, która przejdzie poważną transformację, gdyż wszyscy jej członkowie zostaną zastąpieni do końca marca. .
Wtorkowe spotkanie będzie ostatnim dla Jersey Grobiviniki i Eugeniusa Cutnera, którzy ustalali stawki, zanim zostanie zastąpiony przez Senat. Panel ma głosować w przyszłym tygodniu na 10-osobowym panelu, który ma głosować nad byłym wiceministrem finansów Ludwigiem Koteckim oraz profesorami ekonomii Presmisławem Litwiniukiem i Jonahem Tirovichem.
Wszyscy trzej opowiadali się za wyższymi stopami procentowymi, podczas gdy Kutner powiedział, że podwyżka o 50 punktów bazowych byłaby właściwa, gdyby prognozy, że w grudniu ubiegłego tygodnia inflacja przekroczyła 8%, potwierdziłyby się w piątek. W listopadzie dynamika cen konsumpcyjnych wzrosła do 7,8%, najwyższego od grudnia 2000 roku.
Kolejnym problemem jest jego zdolność do powstrzymania utrzymujących się epidemii i powolnego wzrostu gospodarczego, co jest kluczowym czynnikiem wcześniejszej niechęci banku centralnego do zaostrzenia polityki w tym roku. Rząd ponownie nałożył pewne ograniczenia dotyczące odległości społecznej, ale zrezygnował z całego protokołu blokowania.
„Oczekiwana podwyżka stóp procentowych może być jeszcze wyższa, ale ryzyko infekcji z powodu wariantu Omigron pozostaje wysokie” – powiedział Poplovsky z ING.
Wiele przeczytano z Bloomberg Business Week
© 2022 Bloomberg LP
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Kampania reklamowa promująca Polskę w Paryżu podczas Igrzysk Olimpijskich
Polska twierdzi, że mroźna zima może spowodować nową falę ukraińskich uchodźców
Polska nie pozwoli Ukrainie przystąpić do UE, dopóki nie zostanie rozwiązana kwestia masakry podczas II wojny światowej – powiedział wicepremier.