Phoenix Suns rozpoczęli wtorkową porażkę 109:104 z Portland Trail Blazers, wyglądając jak część grupy, która podjęła ciężkie dwa tygodnie koszykówki, które zasługują na konfrontację z rzeczywistością.
A potem wyszedł ten sam zespół.
Najgorsze w tym wysiłku jest to, że Suns robili to, co zadziałało i dostrzegali korzyści płynące z gry połączonej w obronie i odbiegania od tego tempem ataku. Prowadzenie 36-20 w pierwszej kwarcie wskazywało, że Phoenix (14-13) reaguje na swoją niedawną słabą formę i jeśli ta sama mentalność utrzyma się przez cały mecz, będzie o krok od oddania najlepszego wysiłku w całym meczu od niemal jednej minuty. miesiąc.
Druga kwarta była nieco niepewna, ale Suns pozostali w dobrej sytuacji, zanim ogólne złe samopoczucie rozprzestrzeniło się na całą pierwszą połowę. Byli przytłoczeni nie tylko wysokim tempem ofensywnym, ale także ruchem i ruchami na początku kwarty. Obrona wróciła do normy w zeszłym tygodniu, a Portland (7-19) pokonał Suns 38-20.
Gdzie podziała się ta pilność, która panowała na boisku przez pierwsze 12 minut? Blazers również brakowało tej energii w pierwszych dwóch minutach. Phoenix mógł otworzyć mecz i zwiększyć przewagę 25 po objęciu 12-punktowego prowadzenia w pierwszej połowie, ale Portland dostrzegł okazję i ją wykorzystał.
Kilka minut po rozpoczęciu czwartej kwarty nastąpiła niewielka poprawa, ale nadal to samo. Gdy Suns znaleźli coś na niecałe cztery minuty przed końcem, strzały z wyskoku przestały padać, a ich słaba połowa pozwoliła odpocząć takim zawodnikom jak Blazers, obrońcy Anfernee Simmons, znakomitemu strzelcowi, który zdobył dziewięć ze swoich 23 punktów po czwartej próbie. . Suns prowadzili 14, a do końca pozostało 4:25, a to było dla nich wiele do pokonania, gdy gorączkowo próbowali się ustabilizować. Było za późno.
Phoenix zbliżył się do pięciu po serii 11-2 na 55 sekund przed końcem, a po tym, jak Malcolm Brogdon z rzutu rożnego 3 z szeroko otwartej bramki nie padł, Kevin Durant dostał dwa rzuty wolne w przerwie i powalił oba, czyniąc go jednym – gra w posiadanie piłki na 35 sekund przed końcem. Następnie Simmons uderzył idealnie chronionym, twardym floaterem, aby go zamknąć.
Devin Booker i Durant spisali się dobrze w pierwszej połowie, ale obaj, podobnie jak prawie wszyscy inni, spisali się z problemami, które zaobserwowaliśmy w drugiej połowie, a atak szczególnie w trzeciej kwarcie nabrał brutalnego charakteru. Phoenix próbował zaledwie 23 sekundy, oddając pięć strzałów (21,7%), co uwydatnia brak ruchu piłki, biorąc pod uwagę groźby strzelania i zdobywania punktów przez Suns.
Durant zdobył 40 punktów, trafiając 16 z 28 rzutów, a do tego miał cztery zbiórki, pięć asyst, dwa przechwyty i pięć strat. Booker dodał 25 punktów (11 z 25), trzy zbiórki, siedem asyst i stratę.
Grayson Allen czuł się jak jedyny zawodnik w koszulce Suns, który był w pełni zaangażowany i grał bez przerwy przez cały wieczór, a zakończył mecz z 11 punktami, dziewięcioma zbiórkami i dwoma przechwytami. Oto dwucyfrowa liczba graczy Suns.
Portland trafił 14 z 28 (50%) z 3.
„Irytująco skromny pionier internetu. Miłośnik Twittera. Kujon od piwa. Badacz bekonów. Praktyk kawy”.
More Stories
Patriots wybrali Jacoby’ego Brissetta na swojego początkowego rozgrywającego zamiast Drake’a Maya
Siedem wielkich transakcji, które chcielibyśmy zobaczyć przed otwarciem sezonu NFL
Zac Taylor z Bengals – Wcześnie rozmawialiśmy o sytuacji Ja’Marr Chase