Halle Bailey tworzy godną podziwu Arielkę — odmianę
Disneya Reżyser „Chicago”, Rob Marshall, ryzykuje, że przytłoczy widownię efektami wizualnymi, ale udaje mu się znaleźć odpowiednich aktorów, którzy na nowo wymyślą jego najsłynniejsze role. Oto zabawna rzecz w „Małej Syrence”: Ariel spędza większość filmu, żałując, że nie są ludźmi, zastanawiając się, jak to jest, kiedy biegasz po tych… jak je nazywasz? Ale praktycznie każda…