Jeśli Polsce zabraknie miejsca po Mistrzostwach Świata IIHF, jej gra w przewadze nie może być postrzegana jako ważny powód.
Polska ponownie utrzymała się w światowej czołówce, ale ponownie Polska przegrała mecz hokejowy z powodu nieefektywnej gry w przewadze. Polska wygrała 0 na 2 z przewagą mężczyzn po porażce 4:2 z Niemcami w przedostatnim meczu rundy wstępnej w sobotę, co dało jej wynik w turnieju 0 na 18. Powerplay może albo dodać drużynie impetu, albo go odebrać, a w przypadku Polski zdecydowanie to drugie.
Niemcy rozegrali mocny mecz od początku do końca, ale w piątek zmierzyli się z silnym polskim bramkarzem – podobnie jak USA. Niemcy wygrali, gdy zegar akcji wyliczał 35-21, ale polski bramkarz David Zabolotny kilka razy obronił w klasie A, aby utrzymać wynik.
I pomimo dobrej passy Polski w trzeciej lidze, Niemcy zanotowali dobry występ i zajęli drugie miejsce w grupie B z 12 punktami, trzy za Szwecją. Polska z jednym punktem pozostaje na dole grupy.
Alexander Ehl przyjął podanie od Maximiliana Kastnera i pięć minut przed końcem minął Zabolotnego i otworzył wynik. Krążek zdawał się odbić polskiego obrońcę i pokonać dobrze ustawionego Zabolotnego.
Na 4:43 do końca drugiej tercji Jan Pieterka otrzymał rzut karny, gdy Christian Dziupiński upuścił kij i przełamał prowadzenie Niemiec 2 na 0. Peterka nie pomylił się przy kolejnym rzucie karnym, pokonując Jabolotnego na pięciu dołkach i podwyższając wynik na 2:0.
Yasin Ehlis pokonał Jabolotnego w krótkim meczu na 4:28 przed końcem i podwyższył wynik na 3:0, co dało Ehlisowi ósmy punkt w zawodach.
Polska podwyższyła na 3:1 o 13:13, kiedy Patrik Wajda oddał strzał zza linii bramkowej i wbił krążek w plecy niemieckiego bramkarza Matthiasa Niederbergera. Dwie minuty później Filip Komorski swoim odbiciem wprawił polskich kibiców w Ostrawie w szał i podwyższył Niederberg na 3:2.
Niemcy wbili gwóźdź do trumny o 16:11, kiedy Peterka strzelił swoją drugą bramkę w meczu, a piątą i było już 4-2. Zabolotny zatrzymał Lukasa Reichela w ucieczce, ale nie był w stanie zatrzymać Pietarki, która rzuciła się na odbicie.
Polska zostanie teraz cheerleaderką Team USA i miejmy nadzieję, że w niedzielę USA pokonają Kazachstan. Jeśli tak się stanie, poniedziałkowy mecz Polski z Kazachstanem może zadecydować, która z drużyn je pokona. Kazachstan ma obecnie dwa punkty przewagi nad Polską.
Niemcy, srebrni medaliści Mistrzostw Świata w 2023 r., zakończą we wtorek mecz pierwszej rundy z Francją.
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35