Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego Stany Zjednoczone są na dobrej drodze do wzrostu w tym roku dwukrotnie szybciej niż jakikolwiek inny kraj z grupy G7, podczas gdy siła największej gospodarki świata wstrząsa rynkami światowymi.
Według najnowszych danych Funduszu, wysokie wydatki gospodarstw domowych i inwestycje pomogą w popchnięciu wzrostu gospodarczego w USA do 2,7 procent w tym roku. Globalne perspektywy gospodarcze.
Liczba ta jest wyższa niż 2,5% szacowane na 2023 r. i oznacza wzrost o 0,6 punktu procentowego w stosunku do poprzednich prognoz.
Prognozy te podkreślają rolę gospodarki amerykańskiej jako motoru globalnego wzrostu, w związku z obniżaniem przez inwestorów na całym świecie oczekiwań na obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.
MFW stwierdził, że drugim najlepszym krajem wśród G7 w tym roku będzie Kanada, ze wzrostem na poziomie 1,2%.
Dodała, że ekspansja Niemiec będzie najsłabsza wśród G7 i wyniesie 0,2 proc. Oczekuje się, że Japonia odnotuje wzrost o 0,9 procent, podczas gdy Wielka Brytania po ustabilizowaniu się w 2023 r. wzrośnie zaledwie o 0,5 procent.
Światowe giełdy spadły, a waluty azjatyckie odczuły we wtorek umocnienie dolara w następstwie wyprzedaży na Wall Street spowodowanej dobrymi danymi o sprzedaży detalicznej w USA, które sugerowały, że Rezerwa Federalna może w tym roku obniżyć stopy procentowe o mniej niż wcześniej sądzono.
Pierre-Olivier Gorinchas, główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego, powiedział Financial Times, że chociaż „punkt bazowy” utrzymuje się w tym roku na poziomie trzech czwartych punktu procentowego, wzrost gospodarczy w USA może wykoleić Fed.
„Jeśli presja inflacyjna będzie się utrzymywać w większym stopniu niż obecnie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, spodziewalibyśmy się kolejnych, a być może mniejszych cięć” – powiedział.
Indeks Stoxx Europe 600 spadł w popołudniowych notowaniach o 1,6 proc., podczas gdy amerykański indeks S&P 500 otworzył się nieco niżej po stratach z poprzedniego dnia. Zmiana oczekiwań dotyczących stóp procentowych w USA wpłynęła także na rynki walutowe, spychając rupię indyjską do rekordowo niskiego poziomu, a rupię indonezyjską do najniższego poziomu od czterech lat w stosunku do dolara.
Gorinchas dodał, że obniżki stóp procentowych Fed mogą zostać przełożone z lata tego roku na czwarty kwartał – być może po listopadowych wyborach prezydenckich – jeśli inflacja przekroczy oczekiwania MFW.
Prezydent USA Joe Biden ma nadzieję, że siła gospodarcza USA pomoże mu przezwyciężyć deficyt w sondażach przeciwko Donaldowi Trumpowi, przypuszczalnemu kandydatowi Partii Republikańskiej.
Sondaż FT-Michigan Ross z tego tygodnia pokazał, że liczba zarejestrowanych wyborców, którzy aprobują sposób, w jaki Biden prowadzi gospodarkę, rośnie, ale pozostaje mniejszością, a prawie czterech na pięciu wyraziło głębokie zaniepokojenie inflacją. Opóźnienie w obniżkach stóp procentowych przez Fed może również wpłynąć na nadzieje prezydenta na reelekcję.
Obecnie inwestorzy oczekują, że Fed obniży stopy procentowe do września, a być może częściej niż raz do końca roku.
Niedawny gwałtowny wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych pomógł gospodarce światowej uniknąć od dawna oczekiwanego ostrego spadku w następstwie rosnących stóp procentowych.
Jednak silny popyt doprowadził również do wyższej presji cenowej, w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii i strefy euro.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy podał, że inflacja w Stanach Zjednoczonych będzie w dalszym ciągu spadać, podniósł jednak swoją prognozę na ten rok do 2,9 procent, czyli więcej niż 2,4 procent oczekiwane dla strefy euro i 2,5 procent w Wielkiej Brytanii.
Gorinchas powiedział, że Europejski Bank Centralny i Bank Anglii mogą wcześniej obniżyć stopy procentowe, ponieważ nie stoją w obliczu tak „silnego składnika inflacji napędzanej popytem”.
Prezentując swoje prognozy podczas obecności prezesów banków centralnych i ministrów finansów na wspólnych wiosennych spotkaniach Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego w Waszyngtonie, Fundusz stwierdził, że globalna aktywność gospodarcza okazała się „zaskakująco odporna” nawet po podniesieniu przez banki centralne stóp procentowych w celu ograniczenia inflacji.
Przestrzegł jednak także przed zagrożeniami dla ożywienia na świecie, w szczególności możliwością nowych podwyżek cen surowców w wyniku konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Szerszy obraz nadal przedstawia letnią ekspansję według standardów historycznych, przy czym oczekuje się, że globalny wzrost w tym i przyszłym roku utrzyma się na poziomie 3,2%, zgodnie z szacunkami z 2023 r.
MFW stwierdził, że ekspansję utrudniają długoterminowe konsekwencje pandemii koronaawirusa, zakrojona na szeroką skalę inwazja Rosji na Ukrainę, słaby wzrost produktywności i rosnąca „fragmentacja geoekonomiczna”.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy podał, że przyczyną spadku inflacji w gospodarkach rozwiniętych jest silniejszy niż oczekiwano wzrost zatrudnienia, częściowo spowodowany przepływami migracyjnymi. Z raportu wynika, że od 2021 r. w gospodarkach obejmujących Kanadę, strefę euro, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone nastąpił szybszy wzrost liczby pracowników urodzonych za granicą niż w kraju.
Wśród innych wiodących gospodarek Międzynarodowy Fundusz Walutowy spodziewa się, że wzrost gospodarczy Chin w tym roku spowolni do 4,6% z 5,2% w 2023 r., natomiast prognozę dla Indii, jednej z najszybciej rozwijających się gospodarek na świecie, podwyższono na ten rok do 6,8%.
Jedną z największych poprawy odnotowała Rosja – obecnie oczekuje się, że wzrost wyniesie w tym roku 3,2 proc., czyli o 0,6 punktu procentowego więcej niż wcześniej oczekiwano, a następnie w 2025 r. nastąpi wzrost o 1,8 proc.. Międzynarodowy Fundusz Walutowy w swoim styczniowym raporcie podwoił swoją prognozę wzrostu dla Rosji. . Oczekiwania podsyciły obawy wśród krajów G7, że sankcje nie zaszkodzą gospodarce wojennej pod przywództwem Władimira Putina.
Gorinchas powiedział, że ekspansja rosyjska była częściowo napędzana wysokimi dochodami z eksportu ropy naftowej w połączeniu z dużymi inwestycjami prywatnymi.
„Popyt krajowy jest bardzo duży” – dodał. Dodał: „Sankcje są nadal upokarzające i stopniowo wpływają na rosyjską gospodarkę, ale sama gospodarka jest bardzo odporna”.
„Odkrywca. Nieprzepraszający przedsiębiorca. Fanatyk alkoholu. Certyfikowany pisarz. Wannabe tv ewangelista. Fanatyk Twittera. Student. Badacz sieci. Miłośnik podróży.”
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Giełdy Nasdaq i S&P 500 prowadzą w dół w związku z rozczarowującymi wynikami Nvidii