7 maja, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Matthew Stafford: Komentarze żony na temat nawiązywania kontaktu z młodszymi graczami nie były wielkim problemem

Matthew Stafford: Komentarze żony na temat nawiązywania kontaktu z młodszymi graczami nie były wielkim problemem

Kelly Stafford uniosła brwi, gdy powiedziała, że ​​jej mąż, rozgrywający Rams Matthew Stafford, też to zrobił Próbuję się połączyć Z młodszymi kolegami z drużyny. Matthew Stafford twierdzi jednak, że komentarze w szatni Ramsów nie miały większego znaczenia.

Stafford powiedział, że media przyjęły uwagi Kelly’ego i podążyły za nimi, ale gracze nie zwracali na nie zbytniej uwagi.

„Myślę, że to bardziej od was niż czegokolwiek innego” – powiedział Stafford reporterom. „Miałem tu przyjść z gazetą pod pachą i okularami. Stwórzcie nastrój, ale okazuje się, że tu nawet gazety nie można znaleźć, więc nie mogłem tego zrobić. Chciałem spróbować podoba mi się to, ale nie, było wspaniale. Uwielbiam przychodzić do pracy. Uwielbiam pracować z tymi chłopakami i wszyscy o tym wiedzą.

Stafford powiedział, że „całkowicie” komunikuje się z kolegami z drużyny i nie musi rozmawiać z nimi o komentarzach żony.

„Nie, myślę, że ci goście rozumieją, skąd pochodzę. Widzą, jak codziennie wchodzę do tego budynku i wiedzą, jak idę do pracy, wiedzą, jak wchodzę w interakcje ze wszystkimi, ale nie poświęciliśmy temu zbyt wiele uwagi szczerze mówiąc” – powiedział Stafford.

Ostatecznie, jak stwierdził Stafford, nie było problemu ani z komentarzami jego żony, ani z jego umiejętnością komunikowania się z kolegami z drużyny.

„Nie martwię się tym zbytnio” – powiedział Stafford. „Nikt w szatni się tym nie martwi, mogę ci to obiecać. Całkowicie już sobie z tym poradziliśmy, nigdy nie przestaliśmy o tym myśleć, jeśli mam być z tobą szczery. Ale tak, nie martwię się zbytnio o tym.”

35-letni Stafford prowadzi młodą drużynę Rams na niedzielny mecz inaugurujący sezon w Seattle.

READ  Charles Barkley, fani Warriors wymieniają się „You Suck” entuzjastycznie przyjętym przez krytyków po pierwszym meczu