25 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Liczba ofiar śmiertelnych powodzi w Libii przekracza 11 000, a tysiące są zaginione

LONDYN – Według Libijskiego Czerwonego Półksiężyca liczba ofiar śmiertelnych powodzi we wschodniej Libii przekroczyła 11 000, a ratownicy pracują nad zrozumieniem pełnego zakresu katastrofy.

Według Światowej Organizacji Zdrowia do soboty odnaleziono i zidentyfikowano ciała prawie 4000 osób. Według Światowej Organizacji Zdrowia, która współpracuje z libijskim Ministerstwem Zdrowia, ponad 9 000 osób nadal jest zaginionych.

„To katastrofa o imponujących rozmiarach” – stwierdził w oświadczeniu dr Ahmed Zouiten, przedstawiciel Światowej Organizacji Zdrowia w Libii.

Libijski Czerwony Półksiężyc podał w piątek, że zginęło co najmniej 11 300 osób, a kolejnych 10 100 uznano za zaginione. Urzędnik Czerwonego Półksiężyca powiedział ABC News, że trudno jest podać dokładną liczbę ofiar śmiertelnych.

Ahmed Al-Hathal, szef wydziału pomocy Czerwonego Półksiężyca w nadmorskim mieście Derna, powiedział: „Fale co minutę wyrzucają ciała na plażę oddaloną o nawet 150 kilometrów”.

Minister zdrowia wschodniej Libii Othman Abdel Jalil powiedział w piątek, że liczba zarejestrowanych zgonów osiągnęła 3166.

Śródziemnomorska burza Daniel stoi za rozległymi powodziami w tym północnoafrykańskim kraju, które w weekendy zmiatają całe dzielnice, a ciała zmiatają do morza.

Najbardziej ucierpiała Derna po zawaleniu się dwóch tam, niszcząc jedną czwartą obszaru. Libijski prokurator ogłosił pod koniec piątku, że zarządził dochodzenie w sprawie zapadnięcia się tamy i ustalenia, czy można było uniknąć katastrofy dzięki lepszej konserwacji.

Według lokalnych urzędników Dernę uznano za obszar klęski żywiołowej, w którym odcięto prąd i komunikację. Szef wspieranego przez parlament rządu wschodniej Libii Osama Hamad powiedział w piątkowy wieczór reporterom, że władze podejmą środki zapobiegawcze, które mogą obejmować zamknięcie miasta Derna w obawie przed rozprzestrzenianiem się chorób.

Zespół oceniający, który w czwartek odwiedził Dernę, stwierdził, że ludzie wracali do pozostałości swoich domów w stanie rozpaczy.

„To, co tam zobaczyłem, to… sytuacja jest druzgocąca… wiele zniszczeń i dewastacji, około 25% miasta zostało w zasadzie zniszczone w wyniku powodzi” – powiedział Talal Bernaz, pełniący obowiązki dyrektora krajowego ds. Libii Biuro ONZ ds. Uchodźców. Międzynarodowy Korpus Medyczny powiedział ABC News.

„Ilekroć zobaczysz ekipę poszukiwawczo-ratowniczą, zobaczysz rodziny stojące ze łzami w oczach, prosząc o wsparcie i mając nadzieję, że odnajdą ukochaną osobę żywą” – powiedział Burnaz.

Burnaz powiedział, że w czwartek nadal wyciągali ludzi spod gruzów. Kiedy odwiedził ostatni pozostały szpital rządowy w Dernie, był świadkiem jednej akcji ratunkowej i usłyszał o czterech innych. Ocaleni byli uwięzieni pod gruzami od wczesnych godzin poniedziałkowych.

Pomocą jest przejście jedyną drogą do zdewastowanych terenów. Burnaz obserwował międzynarodowe zespoły poszukiwawczo-ratownicze – z Egiptu, Tunezji, Turcji i Hiszpanii – oraz dowodził konwojami z pomocą przybywającą z całej Libii.

„Wiele władz lokalnych – wojsko, policja, harcerze i libijski Czerwony Krzyż – próbowało odzyskać oba ciała lub znaleźć ocalałych pod gruzami” – powiedział Burnaz.

Światowa Organizacja Zdrowia podała w sobotę, że do Bengazi w Libii przybyło 29 ton artykułów medycznych z globalnego centrum logistycznego WHO w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zaopatrzenie obejmuje leki, artykuły do ​​chirurgii urazowej i doraźnej, sprzęt medyczny, a także torby na zwłoki.

MSF wysłało zespół ratunkowy z Misraty do Derny, który przybył w czwartek, aby ocenić potrzeby w następstwie burzy Danielle, pomimo trudnych warunków, gdy miasto zostało podzielone na dwie części, między wschodem i zachodem, z powodu powodzi.

Koordynator medyczny grupy w Libii powiedział, że sytuacja jest chaotyczna, a ochotnicy przybywają z całej Libii, aby pomóc, co stwarza ogromną potrzebę koordynacji.

„Nie ma już ciał na ulicach ani nie widać rannych w szpitalu” – powiedział w piątek Manuel Carton, koordynator medyczny MSF w Libii. „Znowu pojawiają się codzienne potrzeby zdrowotne – choroby przewlekłe. Wyraźnie możemy zidentyfikować ogromną potrzebę wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego. Wszyscy o to proszą, od ludzi na ulicach po lekarzy pracujących w tej dziedzinie.” „Pomagali ludziom, od świadków wydarzeń po osoby, które straciły całe rodziny”.

Carton powiedział, że zespół ratunkowy, składający się z eksperta ds. logistyki i trzech pracowników medycznych, rozpoczął w piątek ocenę ośrodków podstawowej opieki zdrowotnej w mieście.

„Odwiedziliśmy trzy ośrodki zdrowia na zachodzie – jeden z nich jest nieczynny z powodu śmierci prawie całego personelu medycznego. Pozostałe dwa ośrodki zdrowia współpracują z lekarzami-wolontariuszami z Trypolisu, ale proszą o wsparcie – zwłaszcza w zakresie wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego dla osób zgłaszających się do ośrodka” – powiedział Carton.

Carton powiedział, że sytuacja osób wewnętrznie przesiedlonych pozostaje niejasna, twierdząc, że grupa zidentyfikowała obszar w zachodnim Trypolisie, w którym przebywa około 3000 przesiedleńców, ale więcej osób szuka schronienia w domach przyjaciół i współpracowników.

Według Bernaza osoby, które straciły domy, w Dernie umieszczane są w budynkach miejskich, takich jak szkoły i uniwersytety.

„Jeśli spojrzy się na skalę zniszczeń i obszar, który został zniszczony, jest on ogromny” – powiedział Burnaz. „I widać utknięte tam samochody na trzecim i czwartym piętrze budynku… Był ogromny, jak coś, czego nigdy wcześniej nie widziano.” .

Szereg krajów zobowiązało się do wysłania pomocy do Libii, ale dostarczanie dostaw do dotkniętych obszarów okazało się trudne, gdyż wiele dróg zostało zamkniętych, a mosty zniszczone. Akcję ratunkową utrudnia także obecna sytuacja polityczna w Libii, gdzie bogaty w ropę kraj jest podzielony między dwa walczące ze sobą rządy – jeden na wschodzie i drugi na zachodzie.

Według strony internetowej Floodlist zajmującej się śledzeniem powodzi libijskie Narodowe Centrum Meteorologiczne poinformowało, że w północno-wschodnim mieście Al Bayda w ciągu 24 godzin do niedzieli spadło ponad 5 cali deszczu.

Szef Światowej Organizacji Meteorologicznej Narodów Zjednoczonych Petteri Taalas powiedział w czwartek, że większości ofiar powodzi w Libii można było uniknąć, gdyby podzielony kraj miał skuteczne służby meteorologiczne.

Talas powiedział w oświadczeniu, że Libijskie Narodowe Centrum Meteorologiczne wydało wczesne ostrzeżenia o ulewnych deszczach i powodziach, ale nie odniosło się ono do „niebezpieczeństwa stwarzanego przez stare tamy”.

Will Gretzky z ABC News przyczynił się do powstania tego raportu.