Jeśli chodzi o chipsy ziemniaczane Lay's, od dawna trudno było zjeść tylko jeden. A w piątek ABC może być trudno obejrzeć pojedynczą reklamę tej popularnej przekąski.
Disney sprzedał w piątek jedną trzecią swoich całkowitych krajowych zasobów reklamowych w telewizji ABC spółce zależnej PepsiCo, Frito-Lay, aby gigant branży przekąsek mógł pokazać – i ponownie wyemitować – osiem różnych reklam chipsów ziemniaczanych Lay's, które przedstawiają aktora Stephena Tobolowsky'ego przechodzącego przez podobny scenariusz komedii Dzień świstaka z 1993 r., w której utknął, powtarzając swoje działania w pętli czasu – z każdą rundą w innym klimacie Lay'a (i rosnącym poczuciem desperacji).
Jest to plan, w którym Disney po raz pierwszy nawiązał współpracę z jednym klientem w ramach całodniowego sponsoringu. Reklamy Frito-Lay pojawią się także na Hulu.
W świecie reklam telewizyjnych „Możesz kupić „wyświetlenie”, ale ja nie mogę kupić „lajka” ani nie mogę kupić, żeby ktoś powiedział: „Hej, widziałeś to?” – mówi Chris Bellinger, dyrektor kreatywny PepsiCo Foods U.S., do której należy… Frito-Lay: „Jest na wagę złota.” „Właśnie to mamy nadzieję uzyskać w ten sposób.” Piątek wypada w tym samym dniu, w którym pojawia się Punxsutawney Phil z nory, aby określić, ile tygodni zimy pozostało w sezonie.
Dążenie Frito-Lay do poruszenia wyobraźni konsumentów z dużym rozmachem w telewizji linearnej łamie wiele wysokich zasad współczesnego marketingu. W erze transmisji strumieniowej marketerzy w większym stopniu korzystają z ośrodków wspieranych reklamami, takich jak Peacock czy Tubi, do publikowania reklam w czasie rzeczywistym, podczas gdy zasoby telewizyjne są często kupowane z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Tymczasem sieci telewizyjne wypełniają swoje przerwy reklamowe szeroką gamą ofert wielu różnych reklamodawców, zapewniając każdemu równe szanse na najwyższe pozycje.
Wydaje się jednak, że Disney i Frito-Lay porzuciły dowody. Plan Dnia Świstaka został wprowadzony na rynek zaledwie dwa tygodnie temu, kiedy George Dewey, współzałożyciel Maximum Effort Agency, butikowej agencji marketingowej, której jest właścicielem wraz z aktorem Ryanem Reynoldsem, zwrócił się do Bellingera z pomysłem. Dyrektor Frito-Lay założył, że Dewey mówił o przygotowaniach do Dnia Świstaka w 2025 r.
To nie było.
„Ludzie potrafią rozliczyć się z rzeczy, które zrobiono rok temu. Wyczuwają, ile spotkań doprowadziło do powstania dzieła twórczego” – mówi Dewey. Mówi, że plan Dnia Świstaka ma sens, ponieważ został zrealizowany przez małą grupę ludzie pracujący Wszyscy szybko wdrożyli to w praktyce – podejście jest sprzeczne ze sposobem, w jaki emitowana jest większość reklam telewizyjnych. Maxim Effort połączył siły z Kimmelotem, firmą produkcyjną Jimmy'ego Kimmela, aby stworzyć spoty reklamowe Frito-Lay.
Aby dać Frito-Lay to, czego chciał, Disney musiał w piątek zmienić układ „ruchu” reklamowego. Pomysł „Dnia Świstaka” zakładał umieszczanie reklam w widocznych miejscach w przerwach na reklamy – pierwszych i ostatnich w wielu „kapsach” – tak aby nie zgubiły się w typowym dla szybkiego odtwarzania wideo telewizji. „Oczywiście mieliśmy już kilku partnerów, którzy mieli działać w niektórych z tych lokalizacji” – mówi John Campbell, starszy wiceprezes ds. rozwiązań rozrywkowych i transmisji strumieniowej w Disney Advertising. Reklamy Lay'a zostaną wyemitowane w programach „Good Morning America”, „GMA3”, „General Hospital”, „Shark Tank”, „20/20” i „Jimmy Kimmel Live”.
„Jeśli oglądasz ABC, zobaczysz te reklamy” – mówi dyrektor.
Koncepcja nawiązuje do innej epoki na Madison Avenue, kiedy w danych konsumenckich często dominował ciekawy pomysł kreatywny, a marketing cyfrowy był niespotykany. W obecnej sytuacji reklamodawcy dysponują bogactwem informacji o zwyczajach swoich klientów, które decydują o tym, gdzie należy umieścić reklamy, dlatego zaczęli w większym stopniu polegać na reklamach umieszczanych w mediach społecznościowych i kalibrowanych pod kątem urządzeń mobilnych.
„Oszaleliśmy” – mówi o planie ABC Dan Sanborn, dyrektor ds. marketingu Kimmelot. „Chcieliśmy się dobrze bawić, wywoływać uśmiech na twarzach ludzi i tworzyć chwile, które inaczej nie miałyby miejsca”.
Niektóre przeszłe relacje pomogły złagodzić tę ścieżkę. Maxim Effort i Kimmelot współpracowali przy wielu interesujących projektach reklamowych, takich jak seria reklam „retro” wyprodukowanych dla serialu Kimmela będącego nową odsłoną klasycznych seriali komediowych, „Live In Front of a Studio Audience” stacji ABC czy zbiór… Reklamy w finale serialu AMC „The Walking Dead”, w którym bohaterowie odeszli i zostali przywróceni do życia jako zombie.
Wiele z najlepszych pomysłów reklamowych jest bardzo obiecujących, ale często nie da się ich powtórzyć. Przecież nikt nigdy nie próbował naśladować słynnej reklamy Apple z 1984 roku na Super Bowl. Kierownictwo Disneya wierzy, że może rozszerzyć ten nowy model na innych. „Jeśli jest innowacyjny i zapewni rozrywkę naszym klientom, możemy go zwiększyć” – mówi Campbell. „Jesteśmy na to gotowi”.
„Irytująco skromny fan sieci. Pisarz. Alkoholowy geek. Namiętny odkrywca. Rozwiązujący złe problemy. Nieuleczalny ekspert od zombie”.
More Stories
Cate Blanchett twierdzi, że we współczesnym społeczeństwie panuje „wyraźny brak wstydu” | Cate Blanchett
Festiwal Filmowy w Wenecji rozpocznie się pokazem Soku z żuka w reżyserii Jenny Ortegi
Nikki Glaser jest gospodarzem Złotych Globów 2025