25 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Bez przeprosin Mike Babcock próbuje wyjaśnić swój rozwój podczas dołączania do Blue Jackets

Columbus, Ohio – Jeśli ktoś spodziewał się, że Mike Babcock przeprosi za swoje niedyskrecje podczas poprzednich przystanków trenerskich w Toronto i Detroit, jego wstępna konferencja prasowa jako trenera Blue Jackets w sobotę prawdopodobnie będzie rozczarowaniem.

Ale Babcock, lat 60, mówił bezpośrednio i dobitnie o procesie, przez który przeszedł, aby stać się lepszym trenerem i napastnikiem podczas swojej trzyipółletniej nieobecności w NHL, zauważając, że te nowe umiejętności będą wymagane, aby odnieść sukces z pierwsza liga. Mniejsze listy.

Babcock podpisał dwuletni kontrakt, który zapewni mu 4 miliony dolarów za sezon, co czyni go najlepiej opłacanym trenerem w historii franczyzy. Nie trenował w NHL, odkąd został zwolniony przez Toronto przez miesiąc w sezonie 2019-20.

„Zmiana w każdym z nas wymaga czasu” – powiedział Babcock. „Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to zaakceptować to i chcieć stać się lepszym. Uczyłem się przez całe życie, przez całe życie poszukiwałem wiedzy.

„To, co zrobił (przerwa w NHL) dało mi szansę wyjść z ciała, spojrzeć i zobaczyć, co robię, i zrozumieć, że musisz się zmienić, że musisz się rozwijać”.

Kontrowersje wokół Babcocka wynikają z tego, że byli gracze, tacy jak Johan Franzen i Mitch Marner, oskarżają go o znęcanie się werbalne i emocjonalne. W swoim czasie z dala od NHL Babcock od czasu do czasu próbował wyjaśnić, dlaczego uważa, że ​​​​niektóre incydenty zostały przesadzone lub wyrwane z kontekstu. Ale jego historia podąży za nim do Columbus i będzie musiał udowodnić, że może traktować graczy inaczej niż na poprzednich przystankach.

W tym celu Babcock powiedział, że planuje spotkać się z każdym zawodnikiem z listy Blue Jackets w nadchodzących dniach, aby opracować osobisty plan w zależności od tego, jak komunikują się z nimi jako trener, jak są najlepiej zmotywowani i tak dalej.

Babcock uważa, że ​​problemy, z jakimi borykał się w przeszłości, wynikały z braku zrozumienia, w jaki sposób jego intensywny i emocjonalny styl był odbierany i postrzegany przez graczy. Produktywne spotkanie jednej osoby może być pomysłem innej osoby na ułaskawienie.

Wyjaśnił, że sam też nie doszedł do tego wniosku.

Babcock trenował na University of Saskatchewan i University of Vermont przez ostatnie trzy sezony, ucząc się od młodych zawodników, których trenował, a także od profesorów z kampusu. Powiedział, że zasięgnął również rady swojej żony i trojga dzieci, a także przyjaciół ze wspólnoty trenerskiej, w tym byłych trenerów Blue Jackets, Dave’a Kinga i Kena Hitchcocka.

„Wiem, że kiedy masz 23 facetów w swoim zespole, potrzebujesz 23 różnych sposobów radzenia sobie z nimi” – powiedział Babcock. „Potrzebujesz planu komunikacji z każdym z nich, planu rozwoju z każdym z nich i planu zdrowia psychicznego z każdym z nich, aby odnieść sukces.

„To, co wam teraz mówię, nie mogłem tego powiedzieć 10 lat temu, ponieważ tego nie wiedziałem. Kiedy idziesz na uniwersytet, mają tam wszystkich ekspertów we wszystkich tych dziedzinach. pomóc ci wyzdrowieć. Miałem naprawdę dobre relacje z ludźmi”. Tam uczą cię dużo o tym, jak się komunikować.

Biorąc pod uwagę przeszłość Babcocka, decyzja Blue Jackets o zatrudnieniu go nie była powszechnie celebrowana przez fanów, zarówno lokalnie, jak iw całej lidze. Prawdopodobnie można bezpiecznie założyć, że jego nowi gracze również mieli obawy, biorąc pod uwagę reputację Babcocka.

Babcock powiedział, że to zajmie trochę czasu.

„Wszystko, co nowe, może cię denerwować” – powiedział Babcock. „Nie jest dobrze. Teraz… są oczekiwania i musisz wykonać pracę i tak dalej, ale nie powinno być (napięcia). Więc musimy nad tym pracować.

„Jeśli jesteś fanem Columbus Blue Jackets, też nie wiesz, czego się spodziewać. Wiem tylko, że każdego dnia będę wnosić entuzjazm, etykę pracy i uczciwość, a przez kilka następnych lat miesięcy wszyscy się poznamy. Potem będziesz mógł podjąć decyzję.

„Fani to zrobią. Gracze to zrobią. I to nie będzie to, co mówię, to właśnie robię. Słyszeli wystarczająco (słowa)”.

The Blue Jackets kilka razy rozważali zwolnienie trenera Brada Larsena w ciągu ostatniego sezonu. Byli okropnie słabo przygotowani do rozpoczęcia sezonu, a następnie do końca listopada stracili kilku kluczowych graczy z powodu kontuzji trwających cały sezon. Ich rok wypadł z torów, zanim został wykupiony.

Dzień po zakończeniu sezonu Larsen został zwolniony. Niedługo potem nazwisko Babcocka pojawiło się jako kandydat, zwłaszcza gdy stało się jasne, że Blue Jackets szukali doświadczonego trenera o wiarygodnej prezencji.

Blue Jackets GM Jarmo Kekalainen zna firmę Babcock od ponad 30 lat. Szef operacji hokejowych, John Davidson, zna go co najmniej od tego czasu. Hitchcock nie tylko rozmawiał o Babcocku z Davidsonem, ale rozmawiał bezpośrednio z Babcockiem i pomógł sprzedać go w mieście.

„Mam dużą sieć” — powiedział Kikalainen. „Robię to od dawna. Rozmawiam z ludźmi, których znam, którzy są nie tylko hokeistami z Hall of Fame, ale także z Hall of Fame. Te rozmowy są dla mnie naprawdę ważne. To ludzie godni zaufania i mają naprawdę dobre relacje, a wszystkie opinie pochodzą od ludzi „Ci, którzy pracowali z Mikiem Babcockiem od lat – znacznie bliżej niż ja go poznałem – są pozytywnie nastawieni. Wszyscy mówią, że Mike jest świetnym trenerem, ale co ważne, powiedzieli, że jest naprawdę dobrą osobą. To była w zasadzie jednomyślna opinia wszystkich, którym ufam, z którymi rozmawiałem ”.

To było surrealistyczne widzieć Babcocka w godle Blue Jackets, siedzącego między Davidsonem i Kekalainenem na trybunie w sobotę.

Był już wiele razy na Nationwide Arena, nie tylko podczas swoich występów w NHL w Anaheim, Detroit i Toronto, ale także przed swoimi czasami w NHL, kiedy był trenerem AHL Cincinnati na początku 2000 roku. Jeździł nocami z Cincinnati do Columbus, aby oglądać mecze NHL, kiedy King był trenerem (2000-02).

Zapytany o swoje najżywsze wspomnienia z Columbus, Babcock przypomniał sobie pierwsze miejsce w play-off Blue Jackets w 2009 roku, kiedy Red Wings Babcocka pokonało Hitchcock Blue Jackets. Wspomniano również o podziwie dla Ricka Nasha, który występował w Blue Jackets i grał z Babcockiem na igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata.

Babcock prowadzi w zestawieniu Blue Jackets, które było mocno promowane w ciągu ostatnich kilku tygodni. W czerwcu, mniej więcej w czasie, gdy zgodził się przejąć stery, Jackets zostali zastąpieni przez doświadczonych obrońców Ivana Provorova i Damona Seversona.

W sobotę, krótko po zakończeniu wprowadzenia Babcocka, Blue Jackets ogłosili podpisanie kontraktu z środkowym Adamem Fantilli, który został pozyskany w środę z numerem 3 w klasyfikacji generalnej NHL Draft. W tym sezonie przejdzie na zawodowstwo i znajdzie się na liście.

Blue Jackets zakończyli sezon z drugim najgorszym wynikiem w lidze, będąc jednocześnie drugim najgorszym sezonem w historii klubu. Podczas gdy Larsen mawiał, że celem każdego sezonu jest zdobycie Pucharu Stanleya, Babcock nigdy nie przewidywał.

Ale obiecał.

„Zrobimy krok dziennie, zrobimy to przez całe lato, a potem zrobimy to przez obóz treningowy i zobaczymy, dokąd pójdziemy” – powiedział Babcock. „Kiedy spojrzysz na wielu facetów z zeszłego roku, nie mieli oni świetnych lat.

„Uważamy, że w tych graczach jest więcej, podobnie jak w graczach, których dodaliśmy, więc gdzie możemy iść? Nie mam dla ciebie odpowiedzi. Chciałbym. Nie mam odpowiedzi, po prostu wiem że kiedy robisz dobre rzeczy w życiu, dobre rzeczy się zdarzają. Kiedy ciężko pracujesz, zostanie to nagrodzone. . I to właśnie zrobimy.

Babcock powiedział, że nie wróci do trenowania w NHL, chyba że sytuacja będzie odpowiednia. I powiedział, że znów zaczął odczuwać swędzenie do trenera, kiedy jego syn Michael dołączył do sztabu szkoleniowego w Ottawie w zeszłym sezonie i podzielił się z nim niektórymi projektami pracy.

Jego syn jest teraz asystentem trenera w St. Louis. W sobotę zauważył, że Babcock zatrzyma asystentów trenerów Blue Jackets – Pascala Vincenta, Steve’a McCarthy’ego, Jareda Paula i Kenny’ego McCuddena – przynajmniej na ten sezon.

Dlaczego więc Kolumb? Babcock powiedział, że ufa Davidsonowi i Kikalainenowi i zauważył, że jego dom w Michigan znajduje się zaledwie trzy godziny drogi od Columbus. Jest także bliżej swojej posiadłości myśliwskiej w Russellville w stanie Ohio, na obrzeżach Cincinnati.

Ale powiedział, że nie była to próba przywrócenia jego reputacji.

„Powiedziałem sobie, mojej żonie i mojej rodzinie wiele razy, nie wracam do pracy tylko po to, żeby coś udowodnić” – powiedział Babcock. „Wrócę, jeśli będzie w tym czysta zabawa.

„Ostatnie trzy lata to pogoń za czystą radością. Kiedy myślę o moim życiu (szczęście się pojawiło) będąc mężem i ojcem… ale trenowanie hokeja też było miejscem radości”.

(Zdjęcie: Mike Babcock: Jason Morey/Getty Images)