WARSZAWA, Polska (AP) — Agencja graniczna Unii Europejskiej podała w poniedziałek liczbę nielegalnych wjazdów migrantów. W tym roku okres od stycznia do października wzrósł do ponad 275 tys.
Według Frontexu liczba ta jest o 73% wyższa niż w tym samym okresie w 2021 r. i najwyższa od szczytu w 2016 r.
Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej z siedzibą w Warszawie poinformowała, że większość wpisów nadal ma miejsce wzdłuż szlaku zachodniobałkańskiego, przy czym wykryto ponad 128 000 osób. Migranci na tym szlaku pochodzą głównie z Burundi, Afganistanu i Iraku.
Według raportu Frontexu na szlaku środkowośródziemnomorskim, na którym migranci głównie próbują dotrzeć do Włoch, odnotowano 48% wzrost liczby nielegalnych przyjazdów, przekraczając 79 000 w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2022 r.
Zmniejszyła się jednak aktywność na szlaku zachodniośródziemnomorskim oraz szlaku lądowym z Ukrainy i Białorusi. Członkowie UE Polska, Litwa i Łotwa zbudowały mury wzdłuż swoich granic z Białorusią, aby uniemożliwić migrantom próby nielegalnego wjazdu.
Frontex przypisał dużą liczbę przekroczeń „powtarzalnym próbom przekroczenia granicy przez obecnych migrantów” w regionie Bałkanów Zachodnich, ale także „osobom nadużywającym bezwizowego dostępu do regionu”.
Niektórzy migranci latają bez wiz do Belgradu, stolicy Serbii, która nie znajduje się w UE, a następnie udają się na zewnętrzną granicę 27-członkowego bloku.
W odpowiedzi Frontex rozmieścił w regionie ponad 500 funkcjonariuszy i personelu korpusu.
W sumie ponad 2300 oficerów korpusu i personelu Frontexu „uczestniczy w różnych działaniach operacyjnych na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej”, podała agencja.
___
Śledź relacje AP dotyczące migracji na https://apnews.com/hub/migration
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Polska twierdzi, że mroźna zima może spowodować nową falę ukraińskich uchodźców
Polska nie pozwoli Ukrainie przystąpić do UE, dopóki nie zostanie rozwiązana kwestia masakry podczas II wojny światowej – powiedział wicepremier.
Produkcja w Polsce wzrosła w czerwcu o 219 sztuk