14 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Transakcja UBS-Credit Suisse stawia reputację Szwajcarii na szali

  • W niedzielę UBS zgodził się kupić lokalnego rywala Credit Suisse za 3 miliardy franków szwajcarskich (3,2 miliarda dolarów) w ramach wspieranej przez rząd umowy obniżki cen.
  • Szwajcarskie władze i organy regulacyjne pomogły zaaranżować porozumienie, które pojawiło się w związku z obawami przed zarażeniem światowego systemu bankowego po upadku dwóch mniejszych amerykańskich banków w ostatnich tygodniach.
  • „Pozycja Szwajcarii jako centrum finansowego została zachwiana” – powiedział dyrektor generalny Obemas Octavio Marenzi w nocie badawczej. „Kraj będzie teraz postrzegany jako finansowa republika bananowa”.

Szwajcaria, kraj, który w dużej mierze polega na finansowaniu swojej gospodarki, jest na dobrej drodze do połączenia dwóch największych i najbardziej znanych banków w jednego finansowego giganta.

Fabrice Coverini | AFP | Obrazy Getty’ego

Upadek giganta Credit Suisse wstrząsnął rynkami finansowymi i wydaje się, że zadał cios reputacji Szwajcarii w zakresie stabilności, a jeden z dyrektorów sugeruje, że inwestorzy będą teraz postrzegać górzysty kraj Europy Środkowej jako „finansową republikę bananową”.

UBS, największy szwajcarski bank, zgodził się w niedzielę na zakup lokalnego rywala Credit Suisse za 3 miliardy franków szwajcarskich (3,2 miliarda dolarów) w ramach wspieranej przez rząd umowy dyskontowej.

Szwajcarskie władze i organy regulacyjne pomogły zaaranżować porozumienie, które pojawiło się w związku z obawami przed zarażeniem światowego systemu bankowego po upadku dwóch mniejszych amerykańskich banków w ostatnich tygodniach.

Umowa ratunkowa oznacza, że ​​Szwajcaria, kraj, który w dużym stopniu polega na finansowaniu swojej gospodarki, jest na dobrej drodze do połączenia dwóch największych i najbardziej znanych banków w jednego giganta finansowego.

„Pozycja Szwajcarii jako centrum finansowego została zachwiana” – powiedział dyrektor generalny Obemas Octavio Marenzi w nocie badawczej. „Kraj będzie teraz postrzegany jako finansowa republika bananowa”.

„Klęska Credit Suisse będzie miała poważne reperkusje dla innych szwajcarskich instytucji finansowych. Ogólnokrajowa reputacja ostrożnego zarządzania finansami, solidnego nadzoru regulacyjnego i, szczerze mówiąc, nieco bezwzględnego i nudnego podejścia do inwestycji, została zdziesiątkowana” – powiedział Marenzi. .

We wtorek akcje UBS wzrosły o prawie 4% do godziny 10:15 czasu londyńskiego (6:15 czasu wschodniego), kontynuując wzrosty po zamknięciu poprzedniej sesji na wyższym poziomie.

Tymczasem Credit Suisse spadł o 0,6% w porannym handlu po zakończeniu poniedziałkowej sesji o 55%.

„Jedną z cech tego całego kryzysu bankowego, który widzieliśmy w ciągu ostatniego tygodnia lub dwóch, jest to, że już widzieliśmy dużą zmienność na rynkach akcji i znaczną zmienność na rynkach instrumentów o stałym dochodzie i towarach, ale bardzo małą zmienność na rynkach akcji. rynków walutowych” – powiedział we wtorek Bob Barker, starszy doradca w International Capital. Markets Association, dla „Squawk Box Europe” w CNBC.

Zapytany, jak inwestorzy mogą teraz myśleć o reputacji Szwajcarii w zakresie stabilności, Parker odpowiedział: „Kiedy byłem w Zurychu w zeszłym tygodniu, był to właściwie gorący temat”.

Powiedział, że w ostatnich dniach doszło do „pewnej bardzo skromnej słabości” franka szwajcarskiego w stosunku do euro, zauważając, że jest to para walutowa, na której koncentruje się SNB.

We wtorek rano euro kosztowało 0,9961 franków szwajcarskich, co oznacza spadek z 0,9810 w porównaniu z 14 marca.

„Znów jesteśmy blisko parytetu między frankiem szwajcarskim a euro. Myślę więc, że odpowiedź na twoje pytanie brzmi: tak, frank szwajcarski nieco stracił na atrakcyjności jako bezpieczna waluta. Nie ma co do tego wątpliwości – powiedział Parker.

Dodał: „Czy to zostanie przywrócone? Prawdopodobnie tak, argumentowałbym, że jest to jakiś krótkoterminowy efekt”.

— Elliott Smith z CNBC przyczynił się do powstania tego raportu.