8 maja, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Singapore Airlines odszkodowanie dla pary, która utknęła z pierdzącym psem

Singapore Airlines odszkodowanie dla pary, która utknęła z pierdzącym psem

Autor: Peter Vincent dla Daily Mail Australia

02:55 24 września 2023, aktualizacja 05:13 24 września 2023

Para, której lot został zrujnowany przez „pierdzącego i chrapającego” psa asystującego emocjonalnie, dzięki wielkiemu zwycięstwu wywalczyła od linii lotniczej odszkodowanie.

Nowozelandzkie małżeństwo Jill i Warren Press otrzymało od Singapore Airlines 1410 dolarów po wielomiesięcznym sporze z przewoźnikiem.

Pies pomocniczy należał do innego pasażera i siedział obok pary w klasie ekonomicznej premium podczas 13-godzinnego lotu z Paryża do Singapuru w czerwcu.

Małżeństwo, które jest właścicielem psa, twierdziło, że to nie obecność zwierzęcia w samolocie była przyczyną problemu, ale należało ich ostrzec z wyprzedzeniem.

Małżeństwo, którego lot został zrujnowany przez „pierdzącego i chrapającego” psa asystującego emocjonalnie, otrzymało od linii lotniczej odszkodowanie
Pies siedział obok miejsc w klasie ekonomicznej premium nowozelandzkiej pary podczas 13-godzinnego lotu z Paryża do Singapuru

„Spodziewam się dziecka. Spodziewam się małych dzieci. Ale nie spodziewam się psa” – powiedziała pani Bryce.

Pani Bryce stwierdziła, że ​​pies regularnie pierdnął i „dobrze” kapało na nogę jej męża, który miał na sobie szorty.

„Usłyszałem ten hałas – ciężkie chrapanie”. „Myślałam, że to telefon mojego męża, ale spojrzeliśmy w dół i zdaliśmy sobie sprawę, że to oddychający pies” – powiedziała Stuff pani Preece.

Po prośbie o zmianę miejsc powiedziano parze, że jedyne dostępne miejsca znajdują się z tyłu klasy ekonomicznej, więc zdecydowali się pozostać na miejscu.

Następnie zostali wystawieni na nieznośny zapach na pokładzie, gdy zwierzę zajmowało miejsce na nogi pana Bryce’a i pierdnęło.

Ponieważ psa nie można było umieścić na podjeździe, pani Preece stwierdziła, że ​​pies leżał pod nogami jej męża.

Zwierzę właściciela poczuło niepokój i dlatego podróżowało w kabinie.

Przeczytaj więcej: Qantas zakazuje psów z zadartymi nosami

Para początkowo otrzymała przeprosiny i dwa bony podarunkowe o wartości 73 dolarów.

Po złożeniu wniosku o odszkodowanie do linii lotniczej zaoferowano im bony podróżne o wartości 185 dolarów na pasażera.

Pani Press stwierdziła, że ​​to nie wystarczy, biorąc pod uwagę, że nie pokrywa różnicy w kosztach pomiędzy miejscami premium i ekonomicznymi.

READ  OPINIA: Elon Musk w Tesli Cybertruck wydaje się niezwykle ostrożny

Para planuje przekazać pieniądze organizacji charytatywnej na rzecz zwierząt.

„Nie chodziło o pieniądze, ale o pociągnięcie ludzi do odpowiedzialności” – powiedziała pani Preece.

Linie Singapore Airlines wydały już oświadczenie w związku ze skargami pary.

„SIA stara się przed wejściem na pokład powiadamiać klientów, którzy mogą siedzieć obok psa przewodnika” – oznajmiła linia lotnicza.

„W przypadku, gdy klienci siedzący obok psa asystującego poproszą o przeniesienie, pomożemy im w zwróceniu miejsc w tej samej kabinie, jeśli pozwoli na to miejsce”.

Po wielomiesięcznym sporze Gill i Warren Press otrzymali od Singapore Airlines 1410 dolarów

„W tym przypadku nie mogliśmy przewieźć państwa Bryce w tej samej kabinie, ponieważ kabina ekonomiczna premium była pełna”.

Rzecznik Singapore Airlines powiedział Daily Mail Australia, że ​​kontaktował się z państwem Press i „przeprasza”. [them] dla nich Podczas lotu z Paryża do Singapuru.

„Od tego czasu zaakceptowali zwrot różnicy w cenie między pierwotnymi miejscami w klasie Premium Economy a kolejnymi miejscami w klasie ekonomicznej, a także bony podróżne”.

„SIA pozostaje zaangażowana w zapewnianie jak najlepszych wrażeń z podróży wszystkim naszym klientom”.