22 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Polsko-czeskie porozumienie w sprawie górnictwa węglowego ma pozytywne skutki dla środowiska

Porozumienie między Polską a Czechami mające na celu zakończenie konfliktu ekologicznego o kopalnię węgla Turów położoną po polskiej stronie wspólnej granicy zostało pomyślnie wdrożone i, jak potwierdziły obie strony, przynosi pozytywne skutki.

W szczególności podziemna zapora zainstalowana przez właściciela kopalni, polską państwową grupę energetyczną PGE, podniosła poziom wód gruntowych po czeskiej stronie granicy. Ich wcześniejszy upadek był jedną z głównych skarg Pragi, która w 2021 roku skierowała sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

W następnym roku ówczesny polski rząd pod przewodnictwem Prawa i Sprawiedliwości (PiS) podpisał czeskie porozumienie, kończące spór.

Obejmowało to zobowiązanie Polski do zapłacenia 45 mln euro odszkodowania oraz zobowiązanie się do wdrożenia działań mających na celu ograniczenie skutków kopalni w Czechach, w tym podziemnej bariery i grobli chroniących mieszkańców regionu przed zanieczyszczeniem powietrza, hałasem i pyłami.

Po spotkaniu w tym tygodniu polskiej minister klimatu Pauliny Hennig-Kloskiej – części rządu, który w grudniu zastąpił PiS – z ambasadorem Czech Břetislavem Dančákiem, ministerstwo ogłosiło, że „obie strony zgodziły się, że porozumienie jest wdrażane zgodnie z oczekiwaniami”.

„Jesteśmy zadowoleni z najnowszych wyników monitoringu, które pokazują, że poziom wód gruntowych na tym obszarze rośnie” – dodali. „Kopalnia kontynuuje wdrażanie środków mających na celu zmniejszenie emisji hałasu, pyłu i światła”.

Zgodnie z umową strona polska będzie w dalszym ciągu przekazywać Republice Czeskiej wyniki monitoringu środowiska wokół kopalni, w tym poziomu hałasu i jakości powietrza – zauważyło ministerstwo.

W zeszłym miesiącu czeskie Ministerstwo Środowiska poinformowało, że między wrześniem 2023 r. a kwietniem 2024 r. poziom wód gruntowych w regionie czeskim graniczącym z Polską w pobliżu kopalni po raz pierwszy od dekady wzrósł.

„Poziom wód gruntowych wzrósł we wszystkich czterech obszarach [monitored] studni” – podało czeskie ministerstwo, cytowane przez Business Insider Polska. „Jednocześnie widać również wzrost poziomu wody w studniach oddalonych o 850 metrów od bariery”.

Jak podaje PGE, badania skuteczności bariery podziemnej wykazały, że poziom wód gruntowych podniósł się o ponad 4,6 metra.

Pomimo porozumienia między Polską a Czechami z 2022 r. spory wokół Turowa, wydobywającego węgiel wytwarzający około 7% energii elektrycznej w Polsce, wciąż szaleją, stawiając pod znakiem zapytania przyszłość kopalni.

W ubiegłym roku rząd PiS przedłużył koncesję dla kopalni z 2026 r. na 2044 r., jednak decyzję tę uchylił polski sąd, który uznał, że zezwolenie zostało wydane z naruszeniem umowy z Czechami. W zeszłym tygodniu PGE złożyła apelację od wyroku.

Tymczasem TSUE w zeszłym tygodniu odrzucił skargę Polski na decyzję Komisji Europejskiej o wycofaniu pieniędzy z funduszy unijnych na pokrycie niezapłaconych kar finansowych za odmowę wykonania nakazu zamknięcia urzędów.


Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.

Główny autor obrazu: Komunikat prasowy PGE