Polscy posłowie przyjęli w piątek projekt ustawy o zbadaniu sprawy wpływy rosyjskie W kraju opozycja twierdzi, że jest to celowa próba wpłynięcia na przyszłoroczne wybory.
Ustawodawstwo powołałoby komisję do zbadania rosyjskich wpływów w okresie od 2007 do 2022 roku.
Ci, którzy działali pod wpływami rosyjskimi, otrzymają na 10 lat zakaz pracy na stanowiskach odpowiedzialnych za finanse publiczne – skutecznie wykluczając ich z urzędów publicznych – a także na stanowiskach wymagających poświadczenia bezpieczeństwa.
Nowa ustawa została zaproponowana przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która według opozycyjnej Platformy Obywatelskiej (PO) pozwoliła byłemu prezydentowi Polski niebezpiecznie uzależnić się od rosyjskich paliw kopalnych. Donalda Tuska Był premierem w latach 2007-2014.
„Chcemy, żeby weszła w życie ustawa o komisji badania rosyjskich wpływów i żeby ta komisja działała” – powiedział przed głosowaniem rzecznik PiS Raffael Bochenek.
„Jeżeli pan Donald Tusk ma coś na sumieniu… to powinien się bać.”
Partie opozycyjne nazywają politykę „polowaniem na czarownice”
Śledztwo poprowadzi komisja wybrana przez parlament, w którym partia PiS ma niewielką większość.
Szef PO Krzysztof Brejza powiedział, że nowe prawo to pomysł w stylu sowieckim, wynikający ze sposobu myślenia „(szefa PiS)”. Jarosław Kaczyński oraz próba usunięcia Donalda Tuska z polskiej polityki poprzez zorganizowanie polowania na czarownice.
Tusk nie jest już posłem Lider partii POBył obecny na sali podczas głosowania.
Nazwał „tchórzami” tych, którzy głosowali za ustawą łamiącą podstawowe zasady dobrego postępowania parlamentarnego i demokracji ze strachu przed utratą władzy, strachu przed ludem i przed odpowiedzialnością (którą powinni ponieść). Po przegranych wyborach”.
Tusk powiedział, że opozycja ma strategię konfrontacji z komisją i wezwał Polaków do przyłączenia się do niego w prodemokratycznych marszach 4 czerwca, w rocznicę na wpół wolnych wyborów z 1989 r., które obaliły komunistów w Polsce.
Sławomir Batyra, ekspert konstytucyjny z Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie, powiedział agencji informacyjnej AFP, że ustawa zawiera niejasną definicję tego, co może być podatne na nadużycia ze strony Rosji.
„Ta regulacja narusza wszystkie podstawy konstytucyjne” – powiedział.
zc/wd (AFP, Reuters)
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35