WARSZAWA, Polska (AP) – Polscy prokuratorzy wszczęli w poniedziałek śledztwo po tym, jak polski sędzia uciekł do autokratycznego państwa Białoruś i szukał tam ochrony.
Prokuratura Krajowa podała, że bada podejrzenia, że sędzia działał w imieniu zagranicznego wywiadu. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczęła odrębne śledztwo w sprawie zakresu informacji niejawnych, do których sędzia miał dostęp.
Minister spraw zagranicznych Radek Sikorski określił sędziego jako zdrajcę i stwierdził, że sprawa jest szokująca.
Według białoruskich mediów państwowych sędzia Tomasz Smit powiedział reporterom w stolicy Białorusi, Mińsku, że został zmuszony do opuszczenia Polski, państwa członkowskiego NATO i UE, w wyniku nieporozumień z obecnymi władzami.
Prounijny rząd premiera Donalda Tuska objął władzę w grudniu, obiecując przywrócenie norm demokratycznych po ośmiu latach rządów prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość.
Rządzący w latach 2015–2023 Prawo i Sprawiedliwość dokonało szeregu zmian w systemie sądownictwa, które dały partii większą władzę nad sądami i organami sądowniczymi, podważając demokratyczny podział władzy. Doprowadziło to do sporu z Unią Europejską – jednego Zamknięte tylko w poniedziałki.
Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, zyskał rozgłos w 2019 roku, kiedy wraz z żoną zaangażował się w internetową kampanię oszczerstw wobec sędziów krytycznych wobec zmian w sądownictwie wprowadzanych przez PiS.
Pracował w Tajnej Służbie Wywiadowczej i orzekał w różnych sprawach związanych z wydawaniem poświadczeń bezpieczeństwa – powiedział sędzia Adam Bodner w wieczornym wywiadzie dla prywatnej telewizji.
„Nie wiemy, jakie informacje posiadał” – powiedział Bodner.
W piśmie przesłanym do prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie Smit zapowiedział swoją rezygnację „przez władze RP, Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej DMK”.
List został zamieszczony w serwisie społecznościowym X na koncie o nazwisku „Szmydt Tomasz”. Informacje o profilu zaczęły pojawiać się dopiero w poniedziałek i nie jest jasne, czy sędzia go kontroluje.
W osobnym poście oskarżyła Ukrainę i zdecydowanie proamerykańskich polskich urzędników o „prowadzenie kraju do wojny” – co podkreśliła białoruska państwowa agencja informacyjna Belda.
Szmydt zaapelował do wieloletniego przywódcy Białorusi Aleksandra Łukaszenki o ochronę w Mińsku, twierdząc, że uważa Białoruś za „kraj o wielkim potencjale”, na którego czele stoi „bardzo mądry przywódca” oraz miejsce, w którym „można żyć w pokoju”.
Odcinek ma miejsce, gdy zachodni przywódcy wyrażają obawę przed hakerami ze strony Rosji i innymi formami wojny hybrydowej.
Niemcy, Polska i Czechy stwierdziły, że były celem Ataki hakerskie. Niemcy poinformowały w poniedziałek, że odwołały swojego ambasadora w Rosji na tydzień konsultacji w Berlinie, a czeskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało ambasadora Rosji w związku z atakami.
Gdy rozeszła się wieść o ucieczce Szmydta, minister spraw zagranicznych Sikorski powiedział: „Mieliśmy już zdrajcę i wygląda na to, że to jest podobny przypadek”.
W 2021 roku polski żołnierz Emil Czeko uciekł na Białoruś, starając się o azyl. W następnym roku władze białoruskie ogłosiły, że powiesił się w swoim domu w Mińsku.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Wpływ siły wyższej na małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce na przykładzie pandemii Covid-19: wnioski na przyszłość
W 2025 roku Polska zwiększy wydatki na obronność do rekordowego poziomu
„Zmiana zasad gry”: Lockheed przedstawia pierwszy polski F-35