- Polska niedawno podpisała z Koreą Południową umowę o wartości 14,5 miliarda dolarów na zakup artylerii, czołgów i samolotów.
- To jedna z największych transakcji zbrojeniowych w Polsce i największa w historii dla rozwijającego się przemysłu obronnego Korei Południowej.
- Umowa pojawia się, gdy napięcia w Europie zwiększają pilność polskich planów modernizacji wojska.
27 lipca Polska podpisała jeden z największych kontraktów zbrojeniowych na więcej artylerii, czołgów i samolotów, aby zmodernizować swoją armię w obliczu wzmożonych napięć w Europie.
Umowa warszawska z Koreą Południową warta 14,5 miliarda dolarów – The Największy w historii Dla sektora obronnego Korei Południowej – są to 1000 czołgów K2 Black Panther, prawie 700 samobieżnych haubic K9 i 48 lekkich myśliwców FA-50.
Wielkość transakcji i decyzja Warszawy o zakupie od firmy Rosnący eksporter wojskowy Wpływ napiętego stanu geopolityki europejskiej również odzwierciedla myślenie.
„Zbrodniczy atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i nieprzewidywalność Putina powinny jeszcze bardziej przyspieszyć modernizację sprzętu” – powiedział minister obrony Mariusz Pulaszak. powiedział W rozmowie z polskim outletem Obrona 24.
Szybciej, lepiej, bezpieczniej
FA-50 nad bazą lotniczą Clark na Filipinach, 28 listopada 2015 r.
TED ALJIBE/AFP przez Getty Images
Szybka modernizacja Polskich Sił Powietrznych jest priorytetem dla Warszawy, która stara się zastąpić 23 MiG-29 i 18 Su-22 – starsze samoloty wielozadaniowe konstrukcji radzieckiej. Trudne w utrzymaniu.
Polska wystawiła już 36 samolotów F-16 produkcji amerykańskiej zamówiony W 2020 roku z USA przybyły 32 samoloty stealth F-35A, ale jest to jeden z zaledwie trzech krajów NATO posiadających MiG-29 i jedyny kraj europejski, który wciąż lata na Su-22.
48 samolotów FA-50 z Korei Południowej pomoże Warszawie w realizacji tego wysiłku modernizacyjnego.
FA-50 to lekki samolot myśliwski. Osiągnie prędkość ponaddźwiękową 1,5 Macha i przeniesie różne bomby oraz pociski powietrze-powietrze i powietrze-ziemia. Według Błaszczaka, Polska otrzyma zmodernizowany model Block 20 kompatybilny z systemami NATO.
Polska wybrała jednak FA-50 nie tylko ze względu na jego zdolność bojową, ale także ze względu na szybkość, na jaką mógł sobie pozwolić. Warszawa przyjrzała się także innym samolotom, w tym F-16, ale nie mogła dostarczyć niczego wystarczająco szybko.
– Niezwykle ważne jest jak najszybsze podniesienie poziomu bezpieczeństwa Polski – powiedział polski minister obrony. Polskie Siły Powietrzne mają otrzymać pierwsze 12 samolotów FA-50 w połowie 2023 roku.
Polskie MiG-29 i F-15 Sił Powietrznych USA z amerykańskimi bombowcami B-52H 24 lutego 2022 r.
U.S. Air Force/Lotnik 1. klasy Zachary Wright
Ponadto FA-50 bazuje na południowokoreańskim szkoleniowcu i lekkim myśliwcu T-50, opracowanym przez Korea Aerospace Industries we współpracy z Lockheed Martin, który buduje F-16.
Jako taki, FA-50 dzieli elementy konstrukcyjne i komponenty z F-16, co ułatwia konserwację i szkolenie pilotów.
„Pilot szkolony na FA-50 potrzebuje zaledwie kilku godzin, aby samodzielnie zacząć latać na F-16” – powiedział Błaszczak. 24 powiedział obronie. „Koszt tego rodzaju szkolenia jest bardzo niski, dzięki czemu możemy wyszkolić więcej pilotów”.
Zgodnie z umową z Koreą Południową do 2026 r. w Polsce powstanie obiekt serwisowo-serwisowy FA-50. Dzięki temu rozwiązaniu Warszawa ma nadzieję uniknąć problemów związanych z łańcuchem dostaw i utrzymaniem, dotykających MiG-29 i Su-22.
„Dzięki temu zakupowi uzyskujemy nowy kierunek dla komponentów, co jest bardzo ważne w przypadku konfliktów o dużej intensywności, gdzie jeden z łańcuchów dostaw może zostać zakłócony” – powiedział Błaszczak. „Umożliwi to utrzymanie wysokiego poziomu obecności operacyjnej samolotów bojowych w Polsce”.
Czas na aktualizację
FA-50 w bazie lotniczej Clark na północ od Manili, 4 lipca 2017 r.
REUTERS/Romeo Ranoco
Polska kilkakrotnie modernizowała swoje stare odrzutowce z czasów sowieckich, aby zachować zgodność swoich systemów z NATO, ale utrzymuje je Warto walczyć to wyzwanie – Szczególnie przy malejącej bazie użytkowników i sankcjach nałożonych na Rosję, ograniczających dostępność części zamiennych.
„Musimy kupić [spares] W Rosji trzeba to z oczywistych względów odrzucić – powiedział Błaszczak, odnosząc się do napięć z Moskwą.
Polska Grupa Zbrojeniowa produkuje lokalnie komponenty MiG-29 oraz serwisuje polskie MiG-20 i Su-22. Jednak firma Silniki MiG-29 nie mogą być produkowane. Również komponenty produkcji krajowej powiązano ze śmiertelną katastrofą MiG-29 w 2018 roku – to Tymczasowa podstawa MiG-29 polskiej floty – Według Błaszczaka.
„Ta sytuacja już się nie powtórzy” – powiedział minister Defence24.
Polskie Su-22 w dniu 21 września 2017 r.
Agencja Gazeta/Cezary Aszkielowicz przez REUTERS
Polskie Su-22 również są w służbie od blisko 35 lat, a ich udział jest ograniczony.
Oba odrzutowce z czasów sowieckich są „już przestarzałe” – powiedział Błaszczak.
FA-50 będą dalej modernizować Polskie Siły Powietrzne, ale nie będą „ostatnim ruchem”, powiedział minister obrony.
„Przyspieszyliśmy dostawę F-35. W dłuższej perspektywie planujemy zakup dodatkowych F-35 lub F-15 i uważnie monitorujemy postępy naszych południowokoreańskich partnerów podczas prac nad KF. 21 Boramae, – powiedział Błaszczak, odnosząc się do nowego myśliwca wielozadaniowego 4,5 generacji, który Korea Południowa ma nadzieję wprowadzić na rynek. Tańsza alternatywa dla F-35.
Constantine Atlamazoglou pracuje w obszarze bezpieczeństwa atlantyckiego i europejskiego. Posiada tytuł magistra nauk o bezpieczeństwie i spraw europejskich na Fletcher School of Law and Diplomacy. Możesz się z nim skontaktować LinkedIn.
„Muzyk. Miłośnik kawy. Oddany badacz jedzenia. Webman. Namiętny guru internetu”.
More Stories
Polska twierdzi, że mroźna zima może spowodować nową falę ukraińskich uchodźców
Polska nie pozwoli Ukrainie przystąpić do UE, dopóki nie zostanie rozwiązana kwestia masakry podczas II wojny światowej – powiedział wicepremier.
Produkcja w Polsce wzrosła w czerwcu o 219 sztuk