14 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

„Papa wyszkolił” Andy’ego Byforda, aby dołączył do Amtrak

Train Daddy powraca.

Andy Bifford, były szef nowojorskiego metra, który zdobył uznanie pasażerów i entuzjastów transportu publicznego za ulepszenie odwiecznego systemu, który cierpiał z powodu awarii i opóźnień, powraca w przyszłym miesiącu na koleje amerykańskie jako starszy wiceprezes Amtrak ds. rozwoju kolei dużych prędkości, poinformował w czwartek serwis pociągów. .

Nowe stanowisko pojawiło się trzy lata po tym, jak Byford zrezygnował z kierowania największą podziemną siecią w kraju w wyniku sporu z ówczesnym rządem. Andrzej M. Cuomo, który mianował pana Byforda po ogłoszeniu stanu wyjątkowego w metrze. We wrześniu Byford zrezygnował ze stanowiska komisarza ds. transportu w Londynie, dokąd po opuszczeniu Nowego Jorku udał się, by nadzorować system transportu zbiorowego w tym mieście.

„Jestem podekscytowany i pełen pokory, mogąc dołączyć do takiej amerykańskiej ikony” – powiedział Byford w wiadomości tekstowej do The New York Times w czwartek. „Miałem wiele ofert pracy, ale Amtrak i szybkie pociągi są tam, gdzie chcę być”.

To było nowe stanowisko pana Byforda Zgłoszone w czwartek przez Streetsblog.

W mieście, które nie jest łatwe dla nowoprzybyłych, Byford stał się ukochaną postacią przez dwa lata jako szef New York City Transit, ramienia Metropolitan Transit Authority, które obsługuje metro i autobusy. Pan Byford opisuje siebie jako maniaka metra z Wielkiej Brytanii i spędził swoją karierę z systemami transportowymi na całym świecie. Zarządzał siecią w Toronto i pracował nad systemami w Londynie i Sydney w Australii, zanim przybył do Nowego Jorku w 2017 roku z dużymi planami ulepszeń.

Kiedy pan Byford przejął kontrolę nad metrem, tylko 58 procent pociągów kursowało zgodnie z rozkładem. Zanim odszedł, pomógł podnieść wskaźnik punktualności do ponad 80 procent, między innymi naprawiając wadliwe zwrotnice i zwiększając prędkość pociągów.

Nowojorczycy byli zadowoleni z postępów. Entuzjaści transportu publicznego, którzy przezywali go „Train Daddy”, Plakaty z wizerunkiem pana Byforda na ulicznych słupach Z hasłem „Pociąg tatusia tak bardzo cię kocha”. Regularnie witał jeźdźców na stacjach szerokim uśmiechem, a nawet raz pomagał sprzątać zalaną stację.

Ale co najmniej jeden wpływowy nowojorczyk nie był z nowym królem Nowego Jorku, a mianowicie ze swoim szefem.

Kiedy Byford ustąpił, zauważył, że było to częściowo spowodowane tym, że pan Cuomo ograniczył swoje obowiązki w ramach reorganizacji MTA, odsuwając go od bardziej ambitnych projektów.

System metra, który pan Byford przewidział dla Nowego Jorku, jest daleki od realizacji. Trzy miesiące po jego wyjeździe metro było prawie puste, gdy pandemia koronawirusa uśpiła miasto. Numery pasażerów na końcu wzrastający, ale przestępczość i bezpieczeństwo pozostają głównymi zmartwieniami wielu nowojorczyków. System boryka się również z deficytem i oprócz cięcia usług rozważa podniesienie opłat za przejazdy metrem i autobusami. Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul poprosiła miasto o przekazanie 500 milionów dolarów rocznie.

Amtrak nie radzi sobie dużo lepiej, a pan Byford, przechodząc do nowo utworzonej roli, będzie musiał stawić czoła znajomym wyzwaniom.

Liczba pasażerów Amtrak również spadła podczas pandemii i jeszcze się w pełni nie poprawiła, a usługi kolejowe nigdy nie przyniosły zysków. Pakiet infrastrukturalny prezydenta Bidena o wartości 1 biliona dolarów obejmował 66 miliardów dolarów na koleje po przyjęciu, a Amtrak ma otrzymać 22 miliardy dolarów z tych pieniędzy, a część z nich trafi do nowych pociągów. W przyszłym roku Amtrak rozpocznie wdrażanie nowych pociągów Acela w zatłoczonym Korytarzu Północno-Wschodnim. Nowe pociągi będą mogły podróżować z prędkością do 160 mil na godzinę, czyli nieco szybciej niż obecnie eksploatowane pociągi.