25 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Nominowana do Oscara Agnieszka Holland za porażkę w „Zielonej granicy”.

Nominowana do Oscara Agnieszka Holland potrzebowała ochroniarzy po ostrej reakcji na „Zieloną Granicę” w jej rodzinnej Polsce.

„Planowałem tam być podczas wyborów, więc Stowarzyszenie Producentów Filmowych zorganizowało dla mnie ochroniarzy. Jechałem z dwiema osobami, obie wspaniałe i bardzo miłe. Ale było za drogo, więc zmieniłem harmonogram, „G. Hlawa odpowiedział na festiwalu dokumentalnym. . RóżnorodnośćPytanie podczas jej zajęć mistrzowskich.

„Myślę, że teraz mogę być bezpieczny i wrócić, ale nigdy nie wiadomo, czy szaleniec, który uważa, że ​​jesteś wrogiem narodu, nie zaatakuje cię na ulicy”.

Krytykowany przez prawicowych polityków za nagrodzony w Wenecji film o kryzysie uchodźczym na granicy polsko-białoruskiej, ceniony reżyser postanowił „ograniczyć swoją obecność” w kraju.

„To nie jest tylko kwestia Ministra Sprawiedliwości [who compared her film to ‘Nazi propaganda’]. To jest prezydent, [Deputy Prime Minister] Pan. Kaczyński i in. Wywołało to szał i wiedziałem, że istnieje możliwość, że jestem w fizycznym niebezpieczeństwie.

Jak na ironię, taki „atak i propaganda nienawiści” pomogły filmowi, który chcieli zniszczyć – zasugerował. Do tej pory obejrzało go ponad 700 000 widzów.

„Gdyby nie ta «promocja» rządu, nigdy by do tego nie doszło. Kiedy spotykałam się z publicznością, czułam się, jakbym brała udział w jakiejś terapii grupowej. Wszyscy tego potrzebowaliśmy.

„Nasz minister edukacji jest homofobem i rasistą, ale jeśli szkoły mu to pokażą [the film], możemy osiągnąć 1 milion. Bałam się, że ludzie od tego uciekną, ale większość zdawała sobie sprawę, że to prawda i trzeba coś z tym zrobić.

Mówiąc o „laboratorium okrucieństwa i kłamstw” polskiego rządu, przypomniał straszne wydarzenia na granicy.

„Kiedy straż graniczna i jednostki wojskowe odnalazły tych uchodźców, wsadzili ich do ciężarówek i wywieźli z powrotem na Białoruś, gdzie byli bici, torturowani i gwałceni. Następnie zepchnięto ich z powrotem do Polski” – powiedział Hollande.

„Spotkałem osobę, która przekroczyła granicę 26 razy. Powiedział, że czuje się jak piłeczka pingpongowa. Był chodzącym trupem i nie sądzę, żeby kiedykolwiek otrząsnął się z tego okropnego i upokarzającego doświadczenia.

W tamtym czasie wiadomości o tym, co się dzieje, były jeszcze skąpe.

„Pan Kaczyński, który od półtora miesiąca nadal kandyduje w Polsce, powiedział kiedyś, że Amerykanie przegrali wojnę w Wietnamie, bo wpuścili media. Kiedy społeczeństwu zobaczyło, jak wygląda wojna, nie spodobało się to Wierzę też w siłę obrazów. Pomyślałam: „Jeśli on uniemożliwia ludziom oglądanie, muszę to pokazać”.

Choć wyniki niedawnych wyborów dały mu „nadzieję”, wciąż oczekiwano „trudnego” przejścia od „reżimu przypominającego epokę komunistyczną”.

„Wraz z przyjaciółmi i innymi filmowcami chcę omówić przyszłe plany polityki kulturalnej w Polsce. Musimy wymyślić, jak wywołać rewolucję i nie dopuścić do korupcji w naszych instytucjach” – zauważył, zapowiadając powrót do Polski.

Ale radzi sobie ze swoją wiarą.

„Dwa dni temu powiedziano mi, że na granicy znaleziono zwłoki kolejnych dwóch osób. Jeden zaplątał się w drut. Teraz, gdy opozycja demokratyczna znakomicie zwyciężyła, mam nadzieję, że to zalegalizowane okrucieństwo w końcu się skończy.

Holland nie chciał kręcić filmu dokumentalnego, ponieważ podczas kręcenia filmu musiał sięgnąć do źródeł z pierwszej ręki – „rozmawialiśmy ze strażnikami granicznymi, którzy czuli, że robią coś okropnego” – i obejrzeć nagrane na taśmie zeznania, których nie można było stworzyć publiczny.

„Byliśmy dokładni i szczerzy, nie pokazaliśmy niczego, co by się nie wydarzyło. Temat jest dokumentalny, ale leczenie jest fikcyjne” – powiedział.

„Moim bliskim przyjacielem jest Kieślowski, który robi wspaniałe filmy dokumentalne. Potem zaczął czuć się bardzo natrętny. Miał z tego powodu problemy moralne i myślę, że ja też. Mogę bawić się tylko stworzeniami, które znajduję.

Kiedyś nakręcił film dokumentalny, ale to już nieaktualne.

„Zrobiłem to w FAMU i było to bardzo polityczne. Trzeba było to zmienić w negatyw, ale potem zaczęła się normalizacja [the period following the Warsaw Pact invasion of Czechoslovakia] Musiałem ukraść to ze szkoły. Schowałam go pod łóżkiem kolegi, ale on się przestraszył i wyrzucił – przyznała.

Pomimo burzliwego roku Holland nie zaplanowała jeszcze wakacji.

„Po filmach o Holokauście zawsze musiałem się odprężyć: po „Europie Europa” zrobiłem „Tajemniczy ogród”. Moja następna to niekonwencjonalna biografia Franza Kafki, czasami zabawna, ale nie nazwałaby tego komedią. Nie udało mi się jeszcze go utworzyć.