SAN FRANCISCO – Napastnik Denver Nuggets Aaron Gordon posłał piłkę do środka Nikoli Jokicia na 3,6 sekundy przed końcem w czwartej kwarcie meczu przeciwko Golden State Warriors i wyrównał wynik.
Jokic wykonał trzy kozłowania prawą stroną kortu, a następnie rzucił za trzy punkty z wysokości 39 stóp nad głową środkowego Warriors Kevona Looneya.
Z perspektywy ławki Nuggetsów wyglądało to na martwe.
„Kiedy puściłem jego ręce, wszyscy trenerzy z tyłu powiedzieli: «To jest zagrożone. To jest pewne»” – powiedział trener Nuggets Michael Malone.
„Nie wiem, czy to było coś w moim brzuchu, czy co, ale wiedziałem, że nie pójdziemy na salę operacyjną. Wiedziałem, że Joker odda ten strzał” – powiedział napastnik Peyton Watson.
jego też. Strzał Jokica trafił w szybę i rozbił się, zapewniając drużynie Nuggets zwycięstwo 130-127 nad Warriors. Nawet Jokic wiedział, że wchodzi do środka.
„To była ostatnia opcja w tej grze” – powiedział Jokic. „Po prostu trafiłem. Myślę, że te strzały są najłatwiejsze. Nie masz innego wyjścia. Więc właściwie, kiedy to poczułem, pomyślałem: «Och, uwierzę w to». Można było zobaczyć leciałem piłką i wiedziałem, że ją uderzę”.
To był decydujący strzał, gdy Nuggets prowadzili 25-4 przez ostatnie 6:45 meczu, w tym 13-0.
„W przypadku Nicoli podoba mi się fakt, że dotarł na miejsce, przygotował się i oddał strzał” – powiedział Gordon. „Nie pozwala obronie nic zmienić. Kiedy odda strzał, zawsze jest na to szansa”.
Jokic zdobył 34 punkty, trafiając 13 z 15 strzałów, 10 asyst i 9 zbiórek. Gordon dodał 30 punktów, trafiając 11 z 17 trafień, a bramkarz Jamal Murray zdobył 25 punktów, trafiając 8 z 16.
Jednak na początku czwartej kwarty Denver traciło 18 punktów, po tym jak Warriors pokonali Nuggets 44-24 w trzeciej kwarcie.
Zespół Nuggets stwierdził, że spodziewa się, że Golden State da z siebie wszystko, zwłaszcza po zdobyciu 70 punktów w pierwszej połowie, w tym 42, co stanowi najwięcej punktów, na jakie Warriors pozwolili w pierwszej połowie sezonu.
Trzecia kwarta Warriors była jedną z najlepszych w sezonie. Ich skuteczność wynosząca 75% celności z gry była także ich najlepszym dotychczasowym wynikiem w jakimkolwiek kwartale, a różnica +20 punktów była drugim najlepszym w jakimkolwiek kwartale (+21 w trzeciej kwarcie przeciwko Phoenix Suns 24 października).
Gordon powiedział, że Nuggets nigdy nie zwieszali głów. Podczas każdej przerwy na żądanie byli pozytywnie nastawieni, naciskając jeden przystanek, jeden punkt, jeden przystanek, jeden punkt, aby wyrównać szanse.
Malone powiedział, że jest niezwykle dumny z takiej mentalności i zdolności swojego zespołu do przeciwstawienia się presji Golden State.
„W trzeciej kwarcie wyszli bardzo agresywnie, ale nam się to nie udało. Przyszli po nas” – powiedział Malone. „Powiedziałem: OK, wystarczy. Nasze plecy są skierowane w stronę piłki. Musimy teraz iść, a potem staliśmy się agresorami. Staliśmy się zespołem, który odbierał piłkę, pchał, atakował i staliśmy się bardziej fizyczni.
„Zwycięży bardziej agresywna drużyna… Miałem wrażenie, że kiedy gra była zagrożona, byliśmy bardziej agresywną drużyną”.
To już siódmy raz w sezonie, kiedy Warriors prowadzą różnicą 10 lub więcej punktów i wciąż przegrywają. To ich czwarty raz z różnicą co najmniej 18 punktów.
„Obrona była niesamowita w czwartej kwarcie” – powiedział Jokic. „Nie chcieliśmy się poddać. Łatwo było znaleźć wymówki po przegranej w tym meczu… ale chłopaki nie spuścili głów. Byliśmy naprawdę agresywni. Zdobyli tylko cztery punkty. To naprawdę dobrze obrona.” Zwłaszcza przeciwko tej drużynie.”
Prawdopodobnie najważniejsza akcja defensywna wieczoru miała miejsce na kilka sekund przed zwycięskim strzałem Jokicia.
Na 6,2 sekundy przed końcem Murray przechwycił próbę podania przez boisko od obrońcy Warriors Stephena Curry’ego.
„Jamal dobrze zrozumiał tę sytuację” – powiedział Jokic.
Malone próbował natychmiast zarządzić przerwę na żądanie, ale nie została ona przyznana, dopóki Murray nie przedryblował. Dlatego Nuggets musieli uderzyć piłkę z trzech czwartych boiska.
Malone miał na myśli trzy sztuki. Pierwszym z nich będzie mocny Murray na linii bocznej. Drugim był Kentavious Caldwell-Pope, który minął Jokicia na połowie kortu. Trzecim był Gordon uderzający Jokica z nadzieją, że dwukrotny MVP i MVP finałów może coś zmienić.
Ostatnie to to, co się wydarzyło. Nie było jednak paniki, zwłaszcza ze strony Jokicia, który oddał strzał w niecałe cztery sekundy na celność.
„Chciałbym móc ci powiedzieć [that’s how I drew it up]. „Ale to po prostu świetny zawodnik, który świetnie gra” – powiedział Malone. „Nicola żyje dla takich chwil. To wspaniałe i ekscytujące patrzeć, jak zawodnik jego talentu wychodzi na boisko i odgrywa tak, jak on”.
More Stories
Patriots wybrali Jacoby’ego Brissetta na swojego początkowego rozgrywającego zamiast Drake’a Maya
Siedem wielkich transakcji, które chcielibyśmy zobaczyć przed otwarciem sezonu NFL
Zac Taylor z Bengals – Wcześnie rozmawialiśmy o sytuacji Ja’Marr Chase