Uzyskaj bezpłatne aktualizacje miedzi
Wyślemy Ci Codzienne podsumowanie MIFT Wyślij e-mail z najnowszymi informacjami miedź Wiadomości każdego ranka.
Eurobis, największy producent miedzi w Europie, prowadzi dochodzenie w sprawie podejrzanego spisku pomiędzy dostawcami a pracownikami po ujawnieniu, że z jego zapasów zniknęły minerały warte setki milionów euro.
Akcje spółki spadły aż o 17 procent w piątek rano we Frankfurcie po tym, jak pod koniec czwartku ostrzeżono, że nie osiągnie docelowego zysku za cały rok po odkryciu „działalności przestępczej”, która może skutkować „niską trzycyfrową stratą”. Osiągnij zakres miliona euro.
Orbis powiedział, że do końca września zakończy się ogólnofirmowe dochodzenie mające na celu sprawdzenie, czy dostawcy współpracowali z pracownikami w celu manipulowania zapisami złomu w swojej działalności recyklingowej, a w sprawę zaangażowana została policja.
„Trudno jest podać konkretne informacje przed zakończeniem dochodzenia” – powiedział „Financial Times” rzecznik firmy, dodając, że biorąc pod uwagę duże ilości, rzekoma kradzież prawdopodobnie obejmie przedmioty zawierające metale, takie jak złom elektroniczny i inne metale szlachetne.
Ta spółka z siedzibą w Hamburgu, która w zeszłym roku wygenerowała 18,5 miliarda euro przychodów, jest największą w Europie grupą zajmującą się wytopem i recyklingiem miedzi, posiadającą zakłady przetwórcze w całym regionie, w tym duży kompleks na południe od swojego rodzinnego miasta.
Aurubis sam nie wydobywa rudy, ale rozwinął działalność w oparciu o recykling koncentratów metali, złomu i materiałów pochodzących z recyklingu zawierających metale pochodzących z firm wydobywczych i elektronicznych. Na jej stronie internetowej podano, że pozyskuje koncentraty mineralne od „ponad 30 partnerów wydobywczych i niewielkiej liczby handlarzy”.
Policja wkroczyła do firmy w czerwcu ubiegłego roku w ramach śledztwa w sprawie utraty towarów o wartości 20 mln euro, w wyniku którego aresztowano sześć osób, z których część pracowała dla firmy.
Oropes stwierdził, że nie wierzy, że te dwie sprawy są ze sobą powiązane. Prokurator w Hamburgu poinformował, że prowadzi sprawę przeciwko 12 oskarżonym w związku z „intensywnymi przeszukaniami”, które miały miejsce w czerwcu.
Ten skandal jest ostatnim, który wstrząsnął przemysłem metalowym i rodzi pytania o stopień jego zaangażowania w przestrzeganie protokołów zgodności, nadzoru i bezpieczeństwa w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się oszustw i kradzieży.
Globalna grupa zajmująca się handlem towarami Trafigura oskarżyła w tym roku handlarza o zorganizowanie oszustwa związanego z niklem na kwotę 590 milionów dolarów, podczas gdy w ramach osobnego skandalu okazało się, że worki z niklem w magazynach LME były zamiast tego wypełnione kamieniami. Na reputację branży ucierpiała także seria oszustw i kradzieży, które miały miejsce w Chinach w ostatnich latach.
Firma podała, że od czerwcowego nalotu zaczęła wdrażać dodatkowe środki bezpieczeństwa, w tym większą liczbę wyrywkowych inspekcji i bardziej rygorystyczne kontrole bram, przez które wjeżdżają i wyjeżdżają ciężarówki załadowane metalem.
W czwartek firma oświadczyła, że straci swoje poprzednie prognozy dotyczące zysku przed opodatkowaniem za rok obrotowy 2023 wynoszącego od 450 do 550 mln euro ze względu na rzekomą kradzież. Dodał, że będzie w stanie zaabsorbować straty, co nie wpłynie na jego wydatki inwestycyjne ani plany rozwoju.
Niemiecki producent stali Salzgitter, który jest właścicielem 30 procent Aurobis, również w czwartek zawiesił swoje całoroczne prognozy, twierdząc, że przekaże akcjonariuszom więcej informacji, gdy producent miedzi zakończy dochodzenie i poda więcej szczegółów na temat skali kradzieży.
More Stories
JPMorgan oczekuje, że Fed obniży w tym roku referencyjną stopę procentową o 100 punktów bazowych
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Giełdy Nasdaq i S&P 500 prowadzą w dół w związku z rozczarowującymi wynikami Nvidii