Ukraina w niedzielę rozpoczęła wyłączanie ostatniego działającego reaktora w elektrowni atomowej w Zaporożu, po stwierdzeniu, że jego dalsza eksploatacja może być zwiastunem stopienia jądrowego w największej elektrowni jądrowej w Europie.
Stany Zjednoczone i Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej nalegały na przeprowadzkę od tygodni, a jej inspektorzy uzyskali dostęp do obiektu dopiero tydzień temu. Chociaż bezpośredni atak wojskowy na centrum reaktora może spowodować wypadek, ryzyko jest znacznie mniejsze, jeśli elektrownia nie działa. Rosyjscy żołnierze nadal okupują fabrykę i pojawiły się doniesienia o pracownikach obsługujących obiekt na muszce. Ale trwały również spory dotyczące tego, kto bombarduje obiekt i czy odciąć zasilanie zewnętrzne, które utrzymuje działanie ważnych systemów chłodzenia.
Posunięcie to ma na celu wprowadzenie ostatnich sześciu działających reaktorów w stosunkowo bezpiecznym stanie, ponieważ wokół obiektu na południu Ukrainy szaleją bitwy. Ale oznacza to również, że jeśli elektrownia zostanie ponownie odcięta od zasilania zewnętrznego, jak to miało miejsce co najmniej dwa razy w ciągu ostatnich trzech tygodni, będzie musiała polegać na generatorach diesla do obsługi urządzeń zabezpieczających. W generatorach może zabraknąć paliwa.
„Podjęto decyzję o zamknięciu bloku energetycznego nr 6 i przeniesieniu go do najbezpieczniejszego stanu – zimnego wyłączenia” – podała w oświadczeniu ukraińska organizacja nuklearna Energoatom.
Administracja Bidena od tygodni wzywa władze Ukrainy do podjęcia tego kroku, zarówno w publicznych, jak i prywatnych wypowiedziach. Ale amerykańscy urzędnicy powiedzieli, że Ukraińcy byli niezdecydowani. Elektrownia, która jest w pełni operacyjna, zapewniała około jednej piątej dostaw energii elektrycznej na Ukrainę. I istnieje obawa, że po zamknięciu Rosja może szukać sposobów na połączenie jej z siecią rosyjską, a nie ukraińską.
Ale w piątek stało się jasne, że wybór jest niewielki. I na chwilę zasilanie elektrowni zostało całkowicie odcięte, w tym zwykłe źródła zasilania do obsługi systemów chłodzenia. Wydawało się mało prawdopodobne, że zostanie w pełni przywrócona, a ukraińscy urzędnicy argumentowali, że Rosja szuka katastrofy, o którą można by następnie obwiniać ukraińskich kierowników fabryk.
„Bombardowanie wokół elektrowni atomowej w Zaporoże musi się skończyć” – powiedział Rafael Mariano Grossi, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, który odwiedził elektrownię w zeszłym tygodniu i zostawił dwóch pełnoetatowych inspektorów.
Agencja Grossiego powiedziała, że dwóch obserwatorów w elektrowni zostało poinformowanych o przeprowadzce i zauważyła, że przywrócenie rezerwowej linii energetycznej do kompleksu oznaczało, że miał on „energię elektryczną potrzebną do chłodzenia reaktora i innych funkcji bezpieczeństwa”.
Bombardowanie z zeszłego tygodnia odcięło linie przesyłowe dostarczające zewnętrzne zasilanie do elektrowni – okupowanej przez siły rosyjskie, ale obsługiwanej przez ukraińskich inżynierów – Odłączony od ukraińskiej krajowej sieci elektroenergetycznej. Petro Kotin, prezes Energoatomu, powiedział w wywiadzie, że ukraińscy inżynierowie wykorzystali jedyny aktywny reaktor elektrowni do zasilania systemów bezpieczeństwa i chłodzenia zakładu, ponieważ był to bardziej niezawodny niż użycie generatorów diesla.
Od tego czasu stacja została ponownie podłączona do sieci krajowej. Pozwoliło to inżynierom rozpocząć wyłączanie reaktora aktywnego, utrzymując go w bezpieczniejszym stanie, niż gdyby był „gorący” lub aktywnie wytwarzał energię. Pozostałe pięć reaktorów jest już w trakcie cyklu.
Ale roślina jest daleko od lasu. W oświadczeniu firmy zauważono, że ryzyko dalszych uszkodzeń linii energetycznych „pozostaje wysokie”, a jeśli elektrownia musi polegać na generatorach do wykonywania krytycznych funkcji chłodzenia, czas, w którym może działać, jest „ograniczony przez zasoby technologiczne i ilość dostępnego oleju napędowego.”
Wyłączenie wszystkich reaktorów oznacza również, że główne źródło energii elektrycznej nie będzie dostępne dla kraju, który już obawia się nadchodzącej zimy. Przed wojną elektrownia dostarczała 20 proc. ukraińskiej energii elektrycznej. Ale urzędnicy ds. Energii stwierdzili, że uszkodzenia linii przesyłowych, które odprowadzały energię elektryczną z elektrowni, były tak duże podczas wojny, że jest mało prawdopodobne, aby zapewniły niezawodne źródło energii.
Narasta międzynarodowe zaniepokojenie bezpieczeństwem zakładu, który był wielokrotnie bombardowany w ciągu ostatniego miesiąca. Siły rosyjskie zamieniły rozległy kompleks w fortecę, zaparkowały sprzęt wojskowy w pobliżu reaktorów i stacjonowały na stacji setki żołnierzy.
„Kawowy pionier. Certyfikowany miłośnik popkultury. Irytująco skromny gracz”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Uratowany Izraelczyk apeluje do Hamasu o zawarcie układu z więźniem
Amerykanka zginęła, a 5 innych osób uratowano po zatonięciu statku Wikingów u wybrzeży Norwegii