16 listopada, 2024

Magyar24

Polska Najnowsze wiadomości, zdjęcia, filmy i raporty specjalne z. Polska Blogi, komentarze i wiadomości archiwalne na …

Minister edukacji mówi, że minister edukacji nie ma funduszy na obrażanie Polaków, którzy najbardziej ucierpieli podczas II wojny światowej

Minister oświaty i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział, że nie będzie finansował naukowców, którzy „znieważają Polaków”, których nazwał „największymi ofiarami II wojny światowej”.

Komentarze pojawiają się w trakcie trwającej debaty nad twierdzeniami Barbary Engelking, czołowej polskiej badaczki Holokaustu, z zeszłego tygodnia, że ​​Polacy niewiele zrobili, aby pomóc Żydom podczas wojny. Jest szefem instytutu badawczego będącego częścią Polskiej Akademii Nauk (PAN), organizacji państwowej finansowanej przez rząd.

Wypowiedzi Engelkinga potępiły osoby w konserwatywnym rządzie Polski, w tym premier. Broadcasting Regulatory Commission wszczęła dochodzenie w sprawie stacji telewizyjnej, która wyemitowała jego komentarze.

Polityk obozu rządzącego zapowiedział w niedzielę, że złoży doniesienie do prokuratury o akademiku za „znieważenie narodu polskiego”, przestępstwo zagrożone w Polsce karą do trzech lat więzienia.

Odnosząc się wczoraj do kontrowersji w telewizji państwowej, Czarnek powiedział: „Nie chcę wpływać na politykę kadrową w Instytucie Socjologii PAN. Przejrzę wyniki finansowe, bo nie będę fundować organizacji na wielką skalę. To wspiera ludzi, którzy obrażają Polaków”.

Minister, który nadzoruje zarówno szkoły, jak i uczelnie, zapytany dziś rano w rozmowie z RMF FM o te uwagi, potwierdził: „Nie byłbym optymistą. [funding] Wnioski dotyczące naukowców, którzy nadal obrażają Polaków. Nie pozwolę na obrażanie Polaków.

Zapytany, czy chce podejmować decyzje o finansowaniu na podstawie konkretnych badań, czy nie, Czarnek powiedział: „Polacy i państwo Polska – największa ofiara II wojny światowej – nie jest rolą polskich naukowców wspieranych za państwowe pieniądze. Nie będę za to zapłacić”.

Podczas II wojny światowej zginęło około sześciu milionów obywateli polskich, co stanowiło 17% przedwojennej populacji. Była to najwyższa proporcjonalna strata ze wszystkich narodów podczas wojny.

Połowę tych zgonów stanowili polscy Żydzi. Podczas wojny zginęło 90% polskich Żydów, a 10% ludności nieżydowskiej.

W rozmowie z RMF Jarneck przekonywał, że wypowiedzi Engelkinga były szczególnie obraźliwe dla Polaków, którzy pomagali Żydom w czasie Zagłady.

Spośród około 28 000 osób uhonorowanych przez Izrael tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata za ryzykowanie życia dla pomocy Żydom, Polaków jest więcej (ponad 7 000) niż jakiejkolwiek innej grupy narodowej.

Jednak w opublikowanym dziś artykule czołowa postać polsko-żydowska, dziennikarz Konstanty Gebert, przekonywał, że chociaż rząd twierdzi, że chroni dobre imię polskich sprawiedliwych, tak naprawdę je szarga.

„Kłamstwo, że ratowanie Żydów w czasie wojny było w Polsce rutyną, sugeruje, że nie było to nic wielkiego” – napisał Gebert. Kaltura Liberalna Co tydzień. „To obraża ponad 7000 osób [Polish] Przekonywał, że są to prawi ludzie, którzy ryzykowali życiem, aby pomóc.

Gebert porównał „politykę historyczną” polskiego rządu, która koncentruje się na promowaniu wizerunku Polaków jako bohaterów i ofiar wojny, do tej prowadzonej przez Rosję.

Źródło głównego obrazu: MEiN (poniżej CC BY-NC-ND 3.0 PL)